Mowa serca | 1whiteangel3
Ostatnio w no0cy, u mnie na scianie w pokoju odbijalo sie swiatlo a na ptym siwetle byl cien jakichs pacow... czy reki.. to sie poruszalo. Poniewaz okno mialam uchylone pomyslalam ze to galezie wiec zamknelam okno i zaslonilam rolety. Ale na scianie znow bylo to samo- swiato i cien.Nagle siwatlo gaslo i po kilku minutach znow sie zapalalo z tym samym cieniem.Pomylalam ze rodzice ogladaja telewizje i poszlam to sprawdzic: nic!! wszyscy sladko spia!!!!
poszlam do pokoju myslac ze juz niema tego siwatla. Lecz ono caly czas gaslo zapalalo sie gaslo....
Niewiem do tej pory co to bylo mylalam ze to przypadek ze cos na dworzu ale... wczoraj zdarzylo sie to samo!
jak myslicie to przypadek czy nie??
U mojej siostry pokoju jest coś podobnego..tzn. nie ma zadnego cienia tylko jest zawsze w tym samym miejscu światło..tak jasno. jakby cos tam było i świeciło..ja się tego nie boję, no ale nie wiem ciągle co to jest, jaka jest tego przyczyna..
Ehm.. Może to latarnie z zewnątrz ?
Hmm... a może siedziało coś w kloszu lampy ?
Chyba że nie miałaś zaświeconego światła w pokoju.
Może masz jakąś rośline na oknie czy gdziekolwiek, albo cokolwiek, co by było podobne do ręki.
Też czasami mam zwidy ;) ale że odbijają się oczy -_-
a może ktoś CI lampami samochodowymi świecił na podwórku czy parkingu ?
Ja pamiętam widziałam cień anioła O_o
ja mam coś podobnego w pokoju, u mnie się po prostu światło odbija bo na dworze się latarnie
Ja pamiętam widziałam cień anioła O_o
tak tak ..
a skąd wiesz że to cień akurat anioła ?
Nie wiem , mówie tylko , że tak sie uformowal cień :) tzn . skrzydła itp ..
No nie wiem.
Może to po prostu światło z jakiegoś innego domu, w którym ktoś oglądał telewizję?
Albo latarnie?
Samochód?
Albo możliwe, że Ci się przywidziało.
Choć to już mniej.
Sama nie wiem, co o tym myśleć.
Jeśli dziś w nocy to też się pojawi, będziesz się bała, po prostu może przewróć się na drugi bok, staraj się na to nie zerkać.
Albo powiedz o tym rodzicom, przejdź się spać do innego pokoju.
Może masz jakąś rośline na oknie czy gdziekolwiek, albo cokolwiek, co by było podobne do ręki.
NIe. W calym domu bylo ciemno i okna byly zasloniete.
Oj nie przesadzaj!
Nawet jeśli okna były zasłonięte to mogły prześwitywać latarnie, samochody...
Normalka!
jak ci to przeszkadza lub sie boisz to zamontuj rolety czy żaluzję i po problemie!
Ja też miałam podobnie^^ Spałam wtedy w pokoju rodziców. Ale jakoś już mi to przeszło, nie boję się;)
a może to Twoja wyobraźnia? ;P
nie dygaj.
to mogły być te gałęzie,tak jak napisałaś.
Hmm myślę że to Twoja wyobraźnia :)
To napweno cos w stylu galezi albo czegos takiego :) Nie boj sie a jak dalej tak bedzie to powiedz rodzicom.
Heh xD to raczej przypadek może jakiś owad siedział w kloszu xD ja miałam coś takiego w miejscu gdzie widziałam światło był cień dość wielki i wyglądał jakby najeżone pazury. podeszłam do lampy i dotknełam jej a zniej wyleciał komar xD Odskoczyłam i potem zaczełam ryczeć ze śmiechu. Nie bój się jesteś bezpieczna zarazem duch nie jest osobowością nie mógłby mieć cienia
Pewnie gałęzie, a co do tego światła to nie wiem... Może alarm włączył się w samochodzie czy coś...
A po prostu jak długo przyglądamy się cieniu i mamy co do niego obawy to wyobrażamy sobie różne rzeczy ;)
Dziwne.ALe to mogła być latarnia i gałęzie i to przecież jest mniej więcej
taki efekt.A może to twoja wyobraźnia?
wiesz ja ostatnio leże na łóżku zasypiam, rolety zasłonione i wg.
i widziałam w oknie taką jakb twarz , nos, usta, wlosy, tak z boku ;o
a potem się skapłam, że to mój brat postawił u mnie taki bukiet
z lizakami i kwiatami , który dostał na uro ;D
Do tego czasu już dawno wiesz co z tym cieniem, więc kosz.