ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Mam pewnien problem, albo lepiej to nazwać dylemat, bo nie wiem co mam zrobić.
Mam chłopaka, i kocham go ponad wszystko. I jak się całujemy, oboje się dotykamy po całym ciele. No nie powiem, jest przyjemnie i wspaniale. Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, że co spotkanie to idziemy krok dalej..
Ale to też nie jest tak, że np, ja nie chcę, albo on. Zdarzyło się, że np, jak trzymał dłonie na moich udach i dawał je coraz wyżej, zatrzymał się i zapytał czy chce i czy może mnie w taki sposób dotykać. Okej, spoko.
No i właśnie jakoś tak wczoraj dało mi to wszystko do myślenia. Weszłam na kilka stron, i poczytałam trochę. Nawet rozmawiałam z nim o tym, ale oboje nie wiem co z tym zrobić. Bo ja się po prostu boję, że pewnego dnia zajdziemy o ten jeden krok za daleko, że zapomnimy gdzie granica, a później może być już za późno..
Co mam zrobić.? Przystopować trochę, czy niech jest tak jak jest, ale żebyśmy się pilnowali, czy może jednak całkiem odpuścić.?

Powiedzcie mi, byłyście kiedyś w takiej sytuacji.?
Jak rozwiązałyście ten problem (dylemat) . ?


Agusieeeek, chłopak jest wyrozumiały, nic nie lubicie bez twojej zgody. A wiec czego sie boisz? Jak nie będziesz chciała to mu powiedz. ;)
Po co stopować jak obydwoje chcecie?
no chyba, że nie chcesz.
To po prostu powiedz mu STOP.
Jak już wcześniej pytał,czy Ci tak pasuje itp, to następnym razem też będzie i do niczego Cię nei będzie zmuszał.
Przecież macie rozum prawda ;>
Ja z moim chłopakiem jestem juz ponad rok i nadal w taki sposób sobie dogadzamy, ale nie mieliśmy jeszcze pełnego stosunku ;)
Porozmawiaj z nim, jeśli nie chcesz jeszcze, boisz się lub chcesz poczekać to mu powiedz.



Po co stopować jak obydwoje chcecie?
To pytanie mi się nie podoba, bo skłania ku temu, aby przestać używać mózgu, a słuchać 'innych części ciała'.

Pierwsze co bym doradził to zaopatrzyć się w 'narzędzia' do antykoncjepcji, żeby potem nie było problemów jak już zdarzy się to 'przekroczenie granicy'. Tym bardziej, jeżeli sama podejrzewasz, że może do tego dojść.
Miałam podobnie z moim chłopakiem ;) i po 5 miesiącach związku skończyliśmy w...łóżku ;D ale przygotowywaliśmy się do tego długo, było pierwsze nieudane podejście ale nie miał do mnie pretensji, że nie byłam gotowa tylko jeszcze upewnił mnie o swojej miłości :)
Jeśli czegokolwiek nie jesteś w 100% pewna.. to nie rób tego..
ja z moim chłopakiem też robiliśmy kroczki z każdym spotkaniem.. i zaszło troszkę za daleko.. nie chodzi o seks od razu..

teraz nie jesteśmy razem.. i przez to że na wiele sobie pozwoliliśmy.. teraz ja mam kłopoty z psychiką..
pozwalaj tylko na to co nie wywoła u Ciebie jakiś obaw. jeśli wiesz że nie chcesz z nim uprawiać seksu to po prostu powiedz 'nie' , jak coś Ci się nie spodoba również odmów. chłopak powinien zrozumieć. wszystko przyjdzie z czasem.

zatrzymał się i zapytał czy chce i czy może mnie w taki sposób dotykać
nie każdy chłopak jest taki... trafiłaś na niezłego, hehe :)

jeśli nie chcesz, albo sie boisz, to poczekaj, z czasem zapewne się przekonasz :)
ale jeśli chcesz, ale po prostu się wahasz, to spróbujcie, ale gdy np poczujesz ze jeszcze nie pora, to przerwiecie, powinien cie zrozumieć :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl