ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

O gitarze już marzę od ..od dobrych kilku lat.
Coś koło tego..no i wreszcie udało się namówić rodziców {ja niestety nie umiem uzbierać sama kasy..jestem okropnie rozrzutna} na kupno gitary.
No więc..moja koleżanka ma gitarę klasyczną.Strasznie podobało mi się jak grała ale ją bolały palce i miała aż fioletowe..a na gitarze gra 3lata ,struny ma nylonowe {nie wymieniała ani nic}.
Natomiast moja kuzynka ma akustyka ,ukończyła szkołę muzyczną ale i tak nie podobało mi się zbytnio jej granie..takie głośne i normalnie..bez sensu.Jakby tylko grała na jednej strunie. Nie podobało mi się to okropnie.
Jak pytam ludzi to 90% mówi ,że akustyk najlepszy bo głośny i wgl.
No i ja już nie wiem.
Nie chcę kupić klasyka,wydać kasę ,a później żałować bo ja naprawdę nie szastam kasą..moi rodzice zresztą też nie.
Na temat gitary to ja wiem strasznie mało..dlatego chcę porady od was.
Bardziej w 'realu' podoba mi się dźwięk klasyka ,więc go kupować czy jednak posłuchać się aby nie mieć wątpliwości i nie żałować..znajomych.?
Jestem strasznie skołowana ...dlatego proszę też o podanie jakiś modelów,marek gitar do ok. 550zł góra.
I jak ktoś jest jeszcze z Łodzi to mam drobne pytanie..Czy sklep na ul.Piotrkowskiej jest dobry.? Nie ma tam zasady 'szybko wcisnąć jakieś ścierwo i cieszyć się prostą kasą od początkującego'.?

Skopiowałam moją wypowiedź z innego forum.. wiem ,że to dziwne ,że nie ma w tej wypowiedzi emotikon itd. no ale.. ^^'



Bardziej w 'realu' podoba mi się dźwięk klasyka
Akustyk ma jak dla mnie o wiele lepsze brzmienie, pomijając fakt, że głośniejsze. Mój klasyk bardzo szybko zaczął mnie wkurzać.
Co do palców. Od strun w akustykach bolą bardziej. Zawsze na początku bolą, później opuszki robią się twarde i jest okej. Ale żeby fioletowe? :O Mi tylko lekko skóra schodziła i tyle. Nie było jakichś problemów.

Jak będziesz chciała serio grać, to i tak licz się z tym, że będziesz musiała sprawić sobie nową gitarę po jakimś tam czasie, bo zapewne nie będzie Ci wystarczała. Ale to spokojnie.


Czy sklep na ul.Piotrkowskiej jest dobry.? Nie ma tam zasady 'szybko wcisnąć jakieś ścierwo i cieszyć się prostą kasą od początkującego'.?

Nie jestem z Łodzi, ale skoro masz koleżanki, które grają na gitarach, to zabierz którąś żeby Ci doradziły, wzięły do ręki, sprawdziły.
Właśnie o to chodzi ,że nie mam koleżanek.
Tamta co miała klasyka to była jedyna ..i już z nią kontaktu w ogóle nie mam bo zrezygnowała z treningów koszykówki i dupa. :<

No nie wiem..może kuzynka nie umie jednak grać.?
Kurde..kiedyś znalazłam mojego taty gitarę i trochę tak sobie brzdąkała..pojedyncze akordy..ale to jakieś dwa lata temu. ;<

No serio. Miała fioletowe palce po 15min. grania..a gra przecież 3lata.!

Ja już nic nie wiem..jedyne co wiem to ,to ,że okropnie chce mieć ten instrument..zakochałam się w odgłosach wydawanych przez gitary.

Właśnie..każdy mówi ,że akustyk..ja słyszałam w realu gdzieś tak może z 5 razy jak gra klasyk i mi sie podobało..a akustyk.? Raz i to jeszcze jakoś tak ..nie podobało mi się.
To jest straszne.

Właśnie..każdy mówi ,że akustyk..ja słyszałam w realu gdzieś tak może z 5 razy jak gra klasyk i mi sie podobało..a akustyk.? Raz i to jeszcze jakoś tak ..nie podobało mi się.
Nie no, rób jak chcesz. Jak się Tobie podoba to spoko. Najwyżej za jakiś czas opchniesz klasyka i dołożysz trochę kasy i kupisz akustyka, no. :D

A tej kuzynki nie mogłabyś zaciągnąć do sklepu? Poza tym skoro tata Twój miał gitarę, to pewnie coś na ten temat wie, nie? Jego zabierz!


Ojciec ma mnie w dupie..nie mamy dobrych kontaktów.
Rozwaliłam mu tą gitare zresztą..nie chce mu o tym przypominać. ;<

Kuzynka mieszka w Mąkolicach ,a ja na Widzewie {Łódź} spójrz na mapie..spory kawałek ^^'
dlatego nie ma jak.

Snape możesz mi podać jakieś konkretne modele gitar.?
akustyczna jest bardziej na ognisko, akompaniament itp. a klasyczna do grania utworów i w ogóle ;p
poza tym na akustycznej można chyba grać tym trójkącikiem a więc ni ma problemu z palcami.
więc teraz zastanów się co wolisz ^^
No więc tak. Ogólnie wg. mnie akustyk jest fajniejszy, bo ma ładniejsze, mocniejsze i głośniejsze brzmienie. Ja mam klasyka takiego taniego, bo kupiłam sobie żeby się tylko nauczyć i stwierdziłam, że jakby mi poszło to sobie kupię lepszą gitarę i w ogóle. No i ta moja gitara ma już pare lat. W tej chwili żałuję, że sobie odrazu porządnej nie kupiłam, bo to strata tylko kasy. Myślę, że takie od 200 zł już są takie fajne dosyć. Chociaż też zależy gdzie i jaką się kupi, bo bywa, że i tanie sa fajne. Najlepiej kupić gitarę z kimś kto się na tym zna.

Wracając do tego, którą gitarę wziąść. Ja osobiście jakbym miała kupić sobie nową gitarę zdecydowanie wzięłabym sobie akustyczną. Ale pomiędzy tymi gitarami nie ma zbyt wielkiej różnicy poza dźwiękiem. Więc myślę sama zdecyduj jaki ci się po prostu bardziej podoba i już. Z resztą
klasyk rządzi.ow czy skóry zdartej choc grałam dzień i noc
ja nie umiałam grać nic a nic, kupiłam klasyka tak gdzieś 6 lat temu[?]
kupiłam z takim facetem co tam sie zna i w ogóle takim muzycznym ^^
to miałam spoko kupiłam za300 zł w tym gitara i pokrowiec
nie che Cie oszukiwać ale chyba gitara kosztowoała 269 , aale nie pamietam dokładnie
ciagle mam te same struny, a gitara jest rewelacyjna
ja nie mam zamiaru gdzieś tam występować a do swojego grona mi ona wysrtaracza
i także polecam gorąco klasyk !
i nigdy nie miałam fioletowych palc


grać tym trójkącikiem
piórkiem

więc ni ma problemu z palcami .
ale musisz czymś akordy złąpać
Jak dla mnie najlesza gitara, to gitara akustyczna. Miałam klasyczną przez kilka lat, to na niej nauczyłam się grać, ale w pewnym momencie po prostu przestała mi już wystarczać. Moim zdaniem gitary klasyczne mają taki dosyć płytki dźwięk. Ale na nich jest raczej łatwiej nauczyć się grać, bo mają nylonowe struny, a akustyczne metalowe, przez które bardziej bolą palce.
Jeżeli chodzi o wygląd, to akustyczne mają trochę większe pudło rezonansowe i takie coś naklejone, żeby nie zostawiać śladów (jakichś rys) przy uderzeniach kostką. No i mają takie coś do zaczepienia paska, a klasyczne chyba nie (przynajmniej moja nie miała).
Na początek polecam Ci gitarę klasyczną. Jeżeli jednak uważasz, że bolące palce nie będą dla Ciebie zbyt dużym problemem, to kup akustyczną. Ale to zależy tylko do Ciebie, jeżeli dźwięk klasycznej bardziej Ci się podoba, to kup klasyczną...
Radzę Ci, żebyś poszła po prostu do sklepu muzycznego i spróbowała "zagrać" (znaczy struny poszarpaćxd) na akustyku i na klasyku. To chyba najlepszy sposób, żeby się przekonać, jaki dźwięk wolisz^^
Moja gitara (akustyczna) kosztowała chyba 369 zł i jest to już naprawdę dobra, pożądna gitara.
Powodzenia w wyborze gitary i w graniu oczywiście:)))
Mam klasyczną gitarę i nie jestem zadowolona :/ Teraz namawiam mamę do kupienia mi akustyka.
Oczywiście dla początkującego gitarzysty najlepszy jest klasyk, ponieważ na nim gra się najtrudniej(ćwiczy się place itp.)

Jedni piszą że lepszy klasyk, drudzy że akustyk. Moim zdaniem klasyk lepszy na początek. Struny ma nylonowe, są one 'miękksze' od metalowych, przez co łatwiej będzie ci dociskać struny. Jak sie grać nauczysz to zawsze możesz wymianić je na metalowe. Jeżeli chcesz ją mieć na długo to kup droższą i z drewna a nie ze sklejki. drewniane są cięższe i trwalsze.
no ale klasyk i akustyk różni sie też kształtem. jak ktoś tam pisał ma większe pudło. struny ma osadzone bliżej siebie. gdzieś czytałam że to ułatwia grę akordami.

ja nie grałam na akustycznej, tylko zawsze na klasycznej... ja grampół roku, potrafię grać z godzinę ćwicząc, a nigdy nie miałam sinych palców... co więcej zawsze było tak że co najwyżej odcisnęła mi się struna, albo było mi źle grać bo miałam za długie paznokcie... mi osobiście się podoba granie na klasycznej...
Na gitarach się nie znam, ale skoro bardziej podoba Ci się granie gitary klasycznej, to ją kup.
Co z tego, że 90% ludzi, których się pytałaś, woli gitarę akustyczną?
Chyba to normalne, żebyś posłuchała siebie.

Moim zdaniem klasyk lepszy na początek. Struny ma nylonowe, są one 'miękksze' od metalowych, przez co łatwiej będzie ci dociskać struny.
Tak tylko, że ten 'początek' trwa tak naprawdę bardzo krótko, później się palce przyzwyczajają już. Więc akustyk tak bardzo nie przeszkadza.

I tam ktoś dobrze radził żebyś poszła do muzycznego pobrzdąkała na paru gitarach.




więc ni ma problemu z palcami .
ale musisz czymś akordy złąpać
chodziło mi o prawą ręke
Kurde..jak tak patrze na youtube to nawet akustyk może być.tylko boje sie tych strun..bo ja mam dość wrażliwą skórę ;<

i nie piszcie ,że pierw klasyk ,później akustyk bo ja ..po pierwsze kasy nie mam.
Ok,ok..Snape zapodaj jakieś modele/marki.

Ok,ok..Snape zapodaj jakieś modele/marki.
Sorry, ale tak właściwie, to nie znam się na gitarach zbytnio. Takie tam tylko podstawowe sprawy. A na markach i modelach to już w ogóle. ;)

http://www.youtube.com/watch?v=_Z_lAjt-gMw

JA CHCE AKUSTYKA..! *______*
a tam. najwyżej będę jęczała ,że mnie palce bolą xdd

kosz. chyba ,że ktoś się zlituje i mi napisze jakąś konkretną gitarę ;33
może być tak ,że akustyk i nylonowe .? xd

JA CHCE AKUSTYKA..! *______*
I masz rację. :D


a tam. najwyżej będę jęczała ,że mnie palce bolą xdd
No na początku może być ciężko. :P


JA CHCE AKUSTYKA..! *______*
mądra decyzja. :DD

A co do palców. Raczej na pewno Cię na początku będą boleć, bo trzeba je najpierw przyzwyczaić do grania i w ogóle. Na początku trochę zapewne będą boleć, a potem już się przyzwyczają i powinno być ok. ;)
marié., ja zaczynałam od akustyka, świetne ma brzmienie, więc polecam.
Ale struny są metalowe, więc paluchy bolą na początku ;P

kosz.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl