Mowa serca | 1whiteangel3
Mam bardzo jasną karnację... słońce za bardzo na mnie nie działa... za nic nie mogę się opalić, czasem ale to tak minimalnie zmieniam kolor na ciemniejszy ale te zmiany nie są widoczne na pierwszy rzut oka... tylko jak się tak porządnie przyjrzy i to jest minimalna różnica... nie wiem co zrobić... czy są jakieś sposoby żebym się opaliła?
Nie chcę używać samoopalacza.. kiedyś miałam i przy myciu po prostu była brązowa woda i to schodziło.. :/
Nie piszcie mi nic w stylu żebym to polubiła... solarium też raczej odpada :/
I jeszcze jedno pytanie jaki wybrać strój kąpielowy? Chodzi głównie o kolor?
czy ciemne odpadają? bo to jeszcze bardziej się potem chyba w oczy rzuca że jestem biała?
Kup sobie w aptece tabletki Beta Karoten. Są bardzo dobre, skóra po nich jest zdrowsza i robi się ciemniejsza. 100 kapsułek kosztuje coś ok 16-18 zł.
A co do stroju.. Coś kolorowego raczej, jasne kolory. ;)
też mam jasną karnację.
wybierz się z koleżanką na rower albo rolki to Cię chwyci.
tylko uważaj żeby się za bardzo nie spalić bo potem strasznie boli.
a co do stroju to tak jak Animowana. napisała, kolorowy, jakiś jasny.
pastelowy.
E tam, nie znacie się, biała cera najlepsza. ;x
Parasolki w dłoń i biały puder w ruch! XD
Poza tym, nie każdemu z opalenizną do twarzy. :P
Co do stroju - ja nie wiem, ale jakiś jednolity, kolorowy mi pasuje najbardziej do jasnej karnacji. ;)
Chyba, że lubisz być gotycka to kup sobie czarny. xD
wybierz się z koleżanką na rower albo rolki to Cię chwyci.
tylko uważaj żeby się za bardzo nie spalić bo potem strasznie boli.
Nie chwyci... wierzcie mi... czasem jak coś dłużej robie na słońcu tak taka minimalna różnica... prawie nie widać z resztą.. a jak np leże na słońcu to nic... :/
E tam, nie znacie się, biała cera najlepsza. ;x
Sama się nie znasz ;P
ciemna karnacja najlepsza.
najlepiej jasne stroje ;d
jaśniejsze niż twoja skóra;d
najlepiej jasne stroje ;d
jaśniejsze niż twoja skóra;d
To chyba bym musiała mieć biały strój... tylko wtedy będę wyglądać jak cały biały trup :(
też mam taki problem jak Zussska...
Parasolki w dłoń i biały puder w ruch! XD
uwielbiam cię ;x
Cytat:
najlepiej jasne stroje ;d
jaśniejsze niż twoja skóra;d
To chyba bym musiała mieć biały strój... tylko wtedy będę wyglądać jak cały biały trup :(
oj tak .... tak bym właśnie wyglądała :/
Kup sobie jakiś taki beżowy strój, czy tam popielaty.
Ogólnie wybieraj delikatne kolory.
Już masz taki typ urody, i nic na to nie poradzisz.
Ale nie wierzę, że słońe Cię w ogóle nie łapie, może spróbuj na oliwkę się opalac, co?
Pij soki z marchewki, te wszystkie 'Kubusie' itd.
I jeszcze kupuj sobie balsamy brązujące, ale tak stopniowo.
Garbier skóra muśnięta słońcem, ten jest fajny. [Weź ten do bardzo jasnej karnacji].
Ale nie wierzę, że słońe Cię w ogóle nie łapie
To uwierz. :P Mam to samo. I lubię moją cerę. *___*
pij codziennie szklankę świeżego soku z marchwi.
skóra nabiera lekko pomarańczowego odcienia.
może jakiś balsam brązujący?
z Dove np.
albo jak idziesz się opalać to posmaruj się jakimś przyśpieszaczem.
tylko nie leż na słońcu kilka godzin bo dopiero będzie.
wszystko z umiarem.
strój jakiś kolorowy.
nie za jasny ale też nie za ciemny.
Ja też się sałabo opalam. No a że chciałam w tym roku się trochę opalić to kupiłam sobie przyspieszacz do opalania. o taki http://cenus.pl/image/large/img_1508031.jpg
on jest dobry. lezalam godzine na sloncu i sie opalilam. fakt że niewiele, ale jeśli będziesz przez kilka dni po godzinie sie opalać to będą wyraźne efekty. bo ja się opalałam tylko jeden dzień, bo już mi się potem nie chciało. xd
A spróbuj się przed opalaniem posmarować masłem kokosowym.
Mnie też kiedyś nie chciało chycić, dopiero po tym. :)
Albo ten przyspieszacz opalania.
Tak jak wyżej. Przyspieszacz do opalania. Ja polecam klik Jest bardzo dobry.
Tylko przy zakupie zwróć uwagę, czy przyspieszacz ma jakis filtr, bo ten akurat nie ma. I najlepiej 20minut przed wyjściem na słonko posmarować się kremem z filtrem (przy Twojej jasnej karnacji filtr od 20 w górę) a następnie posmarować się przyspieszaczem. Też kiedyś byłam blada jak trup ale poszłam 4 razy na 10 min do solarium a później słonko i skóra się przyzwyczaiła do promieni UV i słońce normalnie zaczęło mnie brać. Powodzenia;-))
Moje 2 koleżanki tak miały. Wysmarowały się olejem z frytek i są brązowe ale nie wiem czy coś takiego działa na każdego xDD
Kup jakiś przyśpieszacz opalania i jedz dużo marchewek. Mają dużo karotenu, dzięki niemu skóra jest ciemniejsza troszkę, nabiera ładnego koloru. W aptece możesz też znaleźć jakieś tabletki chyba Beta-Karoten, czy jakoś tak ;p
Co do stroju, to najlepiej biały z jakimiś jasnymi wzorami też może być. Coś jaśniejszego od Twojej skóry, wtedy będzie to wyglądać, jakbyś była troszkę ciemniejsza.
Podobno w wodzie się najszybciej opala, nie wiem, może nie na każdego to działa. xD
Jeśli chodzi o kolor stroju, żaden bardzo jasny, bo będziesz wyglądać na bardziej bladą niż jesteś. A tak to co tam Ci się spodoba. Czarny pięknie kontrastuje z jasną skórą. *_*
dokłądnie. ja nie rozumiem po kiego wszystkie radzą jasne stroje *.*
ja bym radziła takie żywe kolory- czerwień świetnie wygląda z jasna cera, albo brązy
a co dotego, co byś mogła zrobić z tym, że sie w ogole nie opalasz, to nie mam pojecia, bo ja tam przywyklam do mojej karnacji i nie chce mi sie na sile ubrązawiać ^^'
Kup sobie w aptece tabletki Beta Karoten.
Tak ;]
Lub po prostu pij soczki typu kubyś, Pysio.
Ja też mam bardzo jasną karnację- piję soki typu kubuś i nic nie pomaga;/ Jedynym wyjścem na ciemniejszy odcień skóry jest po prostu ciemniejszy podkład(na twarz) i samoopalacz:)-przynajmniej ja tak robię, żeby nie być biała. Mogę siedzieć na słońcu godzinami a to i tak nic nie da...
Ja noszę kolorowe ciuchy(żółty, czerwony, pomarańczowy, zielony) i jest ok-więc dla jasnej karnacji polecam właśnie te kolorki