Mowa serca | 1whiteangel3
W każdym razie jak wróciłam do domu poczułam taki ból w mięśniu (?)
No ale dziś budzę się a ja mocno kuleje.. Zdaję mi się że mam naciągnięte ścięgno.
No i teraz niezbyt mogę nogę prostować i to ciągle boli no i kuleję.
Więc co zrobić ? To się jakoś rozćwicza czy to samo przejdzie ?
Bo już nie mogę tego bólu no i najbardziej tego że kuleję.
A jutro początek roku no i jak tu iść ;/
Za pomoc oczywiście punkty.
Idź do lekarza...
My nic Ci na to nie poradzimy, on będzie wiedział najlepiej ;))
często tak sama mam.
zakładam opaskę uciskową albo bandaż, ale to przejdzie samo.
zależy jak bardzo jest naciągnięte, ale po paru dniach powinno przejść.
ciepłe kąpiele pomagają. :)
Idź do lekarza...
wolałabym nie, bo zawalać taki kawałek
i siedzieć w długiej kolejce jak to u nas ;/
Ale za miłe chęci punkt daje ;d
Animowana. dzięki ;*
chociaż ty mnie pocieszyłaś ;]
A może coś jeszcze ? ^^
Posmaruj sobie albo coś. Poleż w wannie. ;]
Też często naciągam ścięgna. Jak gram w siatkę, czy biegam.
Samo przejdzie w zasadzie. :) Ale jak Cię bardzo boli, to posmaruj maścią, np. Arcelanem. (nie wiem czy nie poprzestawiałam liter) Ta maść jest bardzo skuteczna, mimo że brzydko pachnie. ;P
To co chciałam to się dowiedziałam ;D
Dzięki dziewczęta ;**
Punkty rozdane ^^
A więc można koszować.
Jak się zapytasz mamy to się nie spocisz uwierz mi ;/
Jak się zapytasz mamy to się nie spocisz uwierz mi ;/ o_______________O
a od czego ma FORUM? -,-'
rozbawiłaś mnie dziewczyno do szpiku kości. ;]
A więc można koszować. więc jak każesz;P