Mowa serca | 1whiteangel3
No więc, przygarnęłam z tatą (ciekawe co na to mama, uhuhu) małego kotka. Tzn. właśnie nie wiem czy to kotek czy kotka.
No bo najpierw były dwa koty i ewidentnie u jednego było widać męskie organy ;O. A u tej co ją przygarnęłam właśnie nie. Ale ona jest mniejsza trochę i może jeszcze ten, nie urosły.
Oglądam właśnie w googlach jakieś kocie pornole i patrzę na te obrazki no i mam coraz większe wątpliwości. Na każdym jest co innego XD.
Czy ktoś kto miał styczność z małymi kotkami może mi powiedzieć, jak to rozpoznać? .___.
To widać chyba raczej odrazau. A jak jest mniejsza to raczej kotka bo koty zazwyczaj większe są;>
Poszukaj na www.forum.miau.pl tam Ci ktoś na pewno poradzi ;) bo mi mówili :D
ale nie pamiętam
2. weterynarz
i tak trzeba sie dowiedzieć czy maleństwo zdrowe, czy nie trzeba a raczej trzeba na pewno zaszczepić :D
3. za jakiś czas, jak kotek bedzie miec 6 miesięcy zobaczysz czy ma ruję czy znaczy teren (radzę kastrację w takim przypadku)
i tak trzeba sie dowiedzieć czy maleństwo zdrowe, czy nie trzeba a raczej trzeba na pewno zaszczepić :D
No, właśnie chcemy iść z tatą żeby go obejrzał i się zapytać ewentualnie o jakieś tam tabletki zamiast sterylizacji, bo ponoć jakieś są Oo (jeśli to kotka).
No, właśnie chcemy iść z tatą żeby go obejrzał i się zapytać ewentualnie o jakieś tam tabletki zamiast sterylizacji, bo ponoć jakieś są Oo (jeśli to kotka).
Bubel kot/kotka wymaga tego dopiero w wieku 6 miesięcy
tabletek nie polecam
źle wplywają na serce narządy inne itd
i cholernie niezdrowe
sterylizacja raz, koszt mniejszy bo jednorazowa no i bezpieczniejsze tabletki trzeba wtedy caly czas podawać
no i zdrowsza
zabieg jeden dzień kot słaby
potem coraz lepiej po tygodniu zdjęty kołnierz z szyi i szwy
i koniec akcji
mam dwie kotki po sterylizacji wiele lepiej nie żałuję że się zdecydowaliśmy
i nie podawaliśmy tabletek/zastrzyków
na poczatku nie jest łatwo rozpoznać ;) potem się domyśliiicieee ;d
i koniecznie do weterynarza ;) szczepienie odrobaczenie etc. ;)
No ale właśnie ten kołnierz, operacja, szwy mnie odrzucają od tego wszystkiego ;C.
Boo ten kotek będzie mieszkał w domu tylko jesienią i zimą. Rodzice tak postanowili i koniec.
I właśnie ktoś by musiał przez ten czas z nim siedzieć i w ogóle. Yhm, nie wiem kurde.
Jak pójdziemy do weterynarza za jakiś czas to z nim pogadam i może coś doradzi, opowie i w ogóle.
Tak w ogóle, jestem już pewna na 99%, że to kotka xDD (mój mały Merlin okazał się babą ;C).
Po pierwsze, sprawdzałam milion razy te rysunki w necie i rzeczywiście bardziej przypomina kotkę.
Po drugie, była mniejsza od swojego braciszka, no a koty zawsze są większe. Chyba ;x.
Hm, okej, dzięki.
KOOOSZ.
No ale właśnie ten kołnierz, operacja, szwy mnie odrzucają od tego wszystkiego ;C.
Boo ten kotek będzie mieszkał w domu tylko jesienią i zimą. Rodzice tak postanowili i koniec.
I właśnie ktoś by musiał przez ten czas z nim siedzieć i w ogóle. Yhm, nie wiem kurde.
Jak pójdziemy do weterynarza za jakiś czas to z nim pogadam i może coś doradzi, opowie i w ogóle.
Tak w ogóle, jestem już pewna na 99%, że to kotka xDD (mój mały Merlin okazał się babą ;C).
Po pierwsze, sprawdzałam milion razy te rysunki w necie i rzeczywiście bardziej przypomina kotkę.
Po drugie, była mniejsza od swojego braciszka, no a koty zawsze są większe. Chyba ;x.
Hm, okej, dzięki.
KOOOSZ.
Bubel, ale te środki to nie są dobre.
Kiedyś kotka u mojej rodziny miała te środki i ^^ urodziła.
Pilnowanie góra dzień, dwa.
Nie rozmnażaj cierpienia
jeśli to kotka, to tym bardziej STERYLIZACJA