Mowa serca | 1whiteangel3
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków Bardzo często, ale nie na reggea feście.
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków Bardzo często, ale nie na reggea feście.
tak własnie ;))
nie bylam bo okazji nie było
jak narazie..
u mnie kiedyś znacz jakoś kilka miesięcy temu był koncert Punk Reggae Live, chciałam pójść ale rodzice się nie zgodzili ;/ koleżanka mówiła że było świetnie
/
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
Ja się z tym nie zgadzam:/ przynajmniej ja byłam na takim koncercie gdzie tak nie było;)
MoleQła, tobie chodziło o Ostróda Reggae Festival, taaak?
Bo ja to byłam jedynie na PRL'u (Punky Reggae Live) w 2oo6. Wypaśnie było.
ja bylam nie pamietam konkretnie kiedy ale bylam i bylo suuuuper..we wrocku..:D pamietam, ze bylo Zabili mi zolwia :) świetnie było :D:D
Cytat:
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
Ja się z tym nie zgadzam:/ przynajmniej ja byłam na takim koncercie gdzie tak nie było;)
jak ja byłam to też czegoś takiego nie było ; )
Ja bardzo lubie tą muzyke, ale nie byłam na żadnym koncercie niestety..
Ja jedynie na Woodstocku byłam na koncertach reggae... Dla mnie bomba, kocham kocham kocham tą muzykę :)
Ale w tym roku muszę pojechać na One Love :)
Nie byłam jeszcze, ale bardzo bym chciała zobaczyć jak tam jest. ;]
ja byłam we wakacje na Najcieplejszym Miejscu Na Ziemi w Wodzisławiu Śląskim... znalazłam się tam całkiem przypadkowo bo grał tam zespół takiego kolegi i jak dowiedziałam się, że kuzynka idzie to postanowiłam zaryzykować i iść i teraz wiem, że żałowałabym gdybym nie poszła...było po prostu bosko.chociaż pogoda była nieciekawa to festiwal zaliczony jak najbardziej do udanych.polecam:)
reggae to świetna muzyka xD Bob i te klimaty =p
nigdy nie byłam na koncercie, ale w przyszłości kto wie ^^
uwielbiam reggae,to swietna muza :33
Wodzisław.
miałam jechać.
nie pojechałam.
ale podobno jest tam bardzo fajnie.
dlatego w wakację jadę do siostry i do Wodzisławia.
jeszcze nie bylam ale zamierzam sie tam wybrać (kiedyś)
w lipcu jadę do bielawy, w ogole lubie tamte rejony- albo kimaty k44 i pfk, alo bob zioło i reegae. kocccccham.
i jest mi to choelrnie bliska muzyka, ale akurza mnie, ze zaczyna byc coraz bardziej popularna, a kolory rasta jakas wrastaja w dzisiejsza modę. nie chce tego.
albo kimaty k44 i pfk, alo bob zioło i reegae
Rzeczywiście mają wiele wspólnego.
[ Dodano: 2008-03-28, 12:27 ]
nie. i nie chciałabym. wszyscy są reggae na pokaz.. WIĘKSZOŚĆ!
nie. i nie chciałabym. wszyscy są reggae na pokaz.. WIĘKSZOŚĆ!
zawsze większość jest na pokaz
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
Noł.
A o co tu w ogóle chodzi?? xD
nie. i nie chciałabym. wszyscy są reggae na pokaz.. WIĘKSZOŚĆ!
Hę, jak można "być reggae"?
[ Dodano: 2008-03-29, 18:37 ]
Nie byłam nigdy... co nie znaczy, że nie będę...
Reggae lubię, słucham... ;)
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
Ja nie byłam. Niestety. Nigdy.
o nie znaczy ze nie chcialabym byc....:P
No bez przesady mam kilku kumpli ktorzy sluchaja reggae ale dredow nie maja o ćpaniu mi nic nie wiedomo.... no a z piciem to juz gorzej....;P totalni abstynenci to oni nie sa....;D ale nie jest tak zle.... a zreszta to chyba nikt z nas nie jest cudowny....;P
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
byłam:) nie akurat na konciercie reggea ale byłam:D i nie jest zle! :D fajnie sie bawiłam:)
Reggae się słucha a słuchanie do niczego nie zmusza, czy coś.
Jeśli o mnie chodzi to w pewnym procencie jestem rasta i, i. to nie prawda że jak sie jest rasta to jest sie narkomanem, pijakiem czy ciul wie czym jeszcze... stereotypu są totalnie do dupy i do niczego nie prowadzą.
A więc jak, byliście kiedyś wsród tych narkomanów , dredziazy i pijaków ? xD
wiesz co? kopnij sie w oko... bo takie gadanie tylko rani a osoby które identyfikują się z subkulturą rasta to w większości osoby bardzo wrażliwe itd. na przyszłość poczytaj sobie w DOBRYCH źródłach a później sie wypowiadaj.
Nie byłam jakoś mnie tam nie ciągnie
Nie byłam ;P Ale u nas tego pelno spiewają ;]
Muzykę polecam, naprawdę świetna (przynajmniej wg. mnie).
A co do poglądów to już się nie wtrącam.
Mnie to się źle kojarzy i muzyka i te tereny
Nie była i nie bedę
nie bylam bo okazji nie było
jak narazie..
xD
a był ktoś ostatnio w chorzowie na reggae rap festivalu? ;>
tam to się dopiero działo, jedna wielka pozytywna wibracja :))
]Hey.. Chodzi mi o to, że w Polsce mało jest prawdziwych rasta
weź laska..jak słysze takie teksty to mi sie żal niektórych robi.skąd wiesz? bo nie mijasz ich codziennie na ulicy? bo najmodniejsza subkultura nie jest rasta? *broń boże żeby weszła na salony*
coccinelle, zgadzam się. W polsce jest wielu prawdziwych rasta tylko nie pucują się tym bo nie ma po co.
lubię. nawet baaardzo^^
a co do rasty, to się zgadzam, bo to że nie ma ich tyle co emów to nie znaczy, że nie ma w ogóle^^
Snape napisał/a:
Makabra napisał/a:
nie. i nie chciałabym. wszyscy są reggae na pokaz.. WIĘKSZOŚĆ!
Dlaczego zawsze najgłośniej krzyczy ten, który nie ma tak naprawdę nic do powiedzenia? -.-
Przeczytaj co to jest reggae choćby w encyklopedii, a potem się wypowiadaj... ;)
Hey.. Chodzi mi o to, że w Polsce mało jest prawdziwych rasta.
Nie każdy kto słucha reggae, jest odrazu rasta. Więc skoro temat o reggae, to nie widze porzeby do nawiązywania do rasta.
Snape, no masz racje.
Nie słucham takowej muzyki ;P