Mowa serca | 1whiteangel3
Ja np jak byłam mała to nie mowiłam grejfrut tylko GEJfrut :)
Jak sobie jeszcze co przypomne to napisze,a teraz Wy!
a po co ten obrazek? >.< // Yas
Ja ostatnio do księdza : Cześć Boże. Kumpele pulały ,a ja sie tylko przejezyczyłam, ale to było dość śmieszne . Ksiądz sie zaśmiał i odpowiedział normalnie :]
ja jak byłam mała na skarpetki mówiłam "kiepki" na krawat "kradwat" a na prześcieradło "podścieradło" xP
A ja jak ktoś mnie wkurzył to mówiłam 'ciumciaj sie'
hmmm
na mamę mówiłam mamutka X.O
na psa - funia -.-
i tyle:P
Mi jedyne do tej pory śmeszne to przygodzi "GUJE ŻUME" *Żuje gume" | i "SRAK MI NAPTAKAŁ" * "Ptak mi nasrał"
hehe ja na Gąbke mowiłam gołabek a na gołabka gąbka :)
Truskawki - Trukawki
i chyba tyle ;>.
Na paprykę papipa a na kombajn- kojbant
Ja się przedstawiałam: "Jestem Kanina, cio noszę bidasy." (Jestem Karolina, co noszę adidasy). ^^
Albo mówiłam "Wygrzeb mnie", co znaczyło "uczesz mnie". xD
Sporo było tych słówek, ale już nie pamiętam.
Proprometka - portmonetka xD a na smoczek mówiłam : "Inne inne białe średnie białe" Buhaha xd Zdolne dziecko^^
Helikopter - helipopter
herbata - siebata
telewizor - teledzidzior;P
Lalka - Rarka
Rower - Lowel
xD
I nazywałam się Niunia Koźlik!
Teraz jestem Natalia M.
:P
kołdra=> kordła
hamburger=> hamburber
ketchup=> kepucz
rękawiczki=> renczkawiczki
Zawsze mówiłam na mamę mućka. xDDD
i na dziadka muczacza. ^^
ale te muczacza to nie wiem skąd się wzięło.
mama kiedyś powiedziała muczacza, powtarzałam i na dziadka zaczęłam mówić.^^
indyk - dyndyk
gardło - gałdro
kołdra - kordła
dziewczynka - dziecynka
kromka - komka
a na siostre mowilam Bubel x.O
Kasia - Kaku
tylko tyle pamiętam
ja raczej takich błędów to nie miałam.
Ale dałn zamiast mówić wujek mówiła chujek.
I zamiast wujku Janku to chujku Janku.
światło-śapo
telekomunikacja-telemunikacja (nigdy nie widziałam różnicy )
ciumciaj się i to co Avi napisała najlepsze xD hehehe
Moje:
kabletka - tabletka
ałówek - ołówek
manynarka - marynarka
xD
ja nie miałam takich błędów chyba ;p
ale moja siostra zamiast 'dziadek Włodek' mówiła 'dziadek Młotek' ^^
Na mojego brata Michała mówiłam Mini
Na mojego brata Tomka mówiłam Tala
A na mojego brata Piotrka mówiłam Ka
xD
Ja pamiętam, że zawsze na kiosk mówiłam 'piosk'. xDD
ja chyba tylko zamiast 'kot' mówiłam 'tot'
ale za to mój brat cioteczny baardzo długo zamiast 'przepraszam' mówił 'pasajak' xD
ja zamiast "Patrycja", mówiłam "Papyja"..
więcej nie pamiętam
gorąca-gogońcia
truskawka-tukawka
tata-taaa
kołdra-kordła
gąbka-gołąbka
proszę-plosem
xD
Parasol-Palol
^^.
Jarek - Jajek
Marchewka - marfefka.
xD
Jak mała byłam to na mojego brata Leszka Lelek mówiłam i go to denerwowało xD
Marchewka - marfefka.
*spadłam z krzesła*
pamietam tylko, że samiast MGŁA, mówiłam GMŁA.
Mój brat cioteczny mówił zamiast:
Świeci słonko-Fici Fonko
kanapka-kałapka
LOL^^
Ja zamiast parasol mówiłam "pasarol" xD
Albo zamiast karuzela - "kazurela".
Mówiłam zamiast "chór" - "ch.uj" xD
Mówiłam zamiast "chór" - "ch.uj" xD
tak to chyba kazdy mial i niektorzy maja do teraz xdd
a ja tak:
na wujka mowilam: 'ufu'
na ciocie: 'cici'
jak chcialam cos zrobic sama to mowilam: 'siama'
a i pamietam jak moj brat jak byl maly to na dlugopis mowil: 'kibosic' ;d
Ja na kołdrę mówiłam kordła
Na świętego mikołaja minunaj
Na karetkę karetka potokotokowa
kordła
Ja też;P
Dobrze,że mi przypomniałaś xD
kordła
kogut-todut
jak byłam bardzo mała buty-buby
mgła - mygła xd
Jakoś poprawie mówiłam chyba, bo nic więcej nie pamiętam ;P
spacer- ajciu
ciepło-pasio
Jak i moje poprzedniczki na kołdrę mówiłam kordła
marchewka była mafefka,
a smoczek kojkojem....
A mój sasiad zamiast "hulajnogę" mówił ch.uj na nogę
czkawka - "szczykawka"
'omosiać'. Coś z wiązaniem najprawdopodobniej.
'autokoko' - samolot.
A więcej to mi nie wiadomo.
giga - dziecko xDDD
kiedyś na telefon powiedziałam kutafon o.O
moja kumpela jak byla mała zamiast "Wuja!" mówila >H*ja!< :D
[ Dodano: 2008-07-29, 19:31 ]