ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

nie wiem już sama, co mam robić. ciągle ta sama sytuacja xD już rok to trwa... i nic...
więc jak pisałam w innym temacie, mój nieśmiały obiekt westchnień zostawał przeze mnie przyłapywany na tym, że się na mnie gapi. i to tak no xD. potem miał dość dziwne opisy na gg. coś w stylu, że jest sam, nikomu niepotrzebny, potem że ma to wszystko gdzieś, że musi to zakończyć itp. i ja się przyglądałam, wniosków żadnych wyciągnąć nie mogłam. poza takim, że najprawdopodobniej chodzi mu o jakąś dziewczynę. i w końcu napisałam do niego, spytałam co się dzieje. to pogadaliśmy, napisałam mu, że jest ktoś komu jest potrzebny. jemu się wydaje, że nie, napisał mi, że się domyśla tego... to ja stwierdziłam, że nie zawsze nasze domysły są słuszne że pozory mylą itp. a ja się zachowywałam tak, jakbym się nim nie interesowała... próbuję właśnie to zmienić i naprawić... ee. a następnego dnia nadal miał takie opisy, ale nie pisałam, nie będę się narzucać w końcu. i teraz sama nie wiem. w ogóle nie mam pojęcia co robić i co myśleć. jakaś dziwna ta sytuacja, same domysły... nic pewnego.
a poza tym, mam teraz do siebie wielki, wielki żal. mój kumpel powiedział mu jakiś już czas temu, że mi na nim zależy... jego reakcja była pozytywna, ale ja powiedziałam, że to nieprawda :( wystraszyłam się i to strasznie. wiem już, że źle zrobiłam, ale nie wiem, czy to da się odkręcić... w sumie za dużo czasu minęło...
zresztą, w ogóle coś się da tu jeszcze zrobić ? jest jakiś sens ? :( bo ja już się czuję bezradna straszliwie.


Dziwna sytuacja powiem szczerze.
Wg mnie jedyne co mozesz robić to dawać mu jakieś ' delikatne ' znaki w postaci uśmiechu itd ;) wykazywać zainteresowanie nim po prostu :)
jeżeli chłopak jest inteligentny to się domyśli ;p
powodzenia :))
Teraz nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko okazać mu zainteresowanie.
Zerkaj ukradkiem na niego, uśmiechaj się, zagaduj...
Napewno kiedyś coś z tego będzie.
A on sam powinien się w końcu domyśleć, że Ci się podoba. ^^
Powodzenia. ;*
Dawaj mu jakieś sygnały że ci się podoba np. wymyśl pretekst do rozmowy coś w stylu pożycz zeszyt, uśmiechaj się do niego, mów cześć itp.
Może coś z tego wyjdzie tylko musisz być cierpliwa a jeżeli on coś do ciebie czuje to się samo poukłada.

Powodzenia ^^


Teraz pokaż mu że jesteś nim zainteresowana. szukaj jakiegoś pretekstu żeby z nim pogadać, uśmiechaj się, patrz się na niego. Jeśli macie wspólnych znajomych to może jakoś sie lepiej poznacie :).
Powodzenia życze !
Zawsze możesz go wyciągnąć na spacer i tam jakoś pogadać, załagodzić te słowa, które wypowiedziałaś.
POkaż mu, że Ci się podoba. Uśmiechy, częstsze pisanie na gg, smsy, do niego.
Wspólne spacery, wypady do kina..
Jeśli mu na Tobie zależy, to raczej zrobi DALSZY krok, jakiś ;)
powodzeni.
skoro powiedziałaś że to nie prawda on się tego będzie trzymał i obawiam się że nie będzie próbował nic zmieniać, działać... spróbuj mu wyjaśnić że się wtedy po prostu przestraszyłaś...
pisz do niego częściej i może pogadaj w realu
powodzenia
a może byś go zaprosiła w jakieś miejsce i na żywca pogadała tak szczerze?
może w końcu dowiedziałabyś się na czym stoisz, i sama wyznała mu co czujesz.
nic na tym nie stracisz, a możesz jedynie zyskać.

skoro powiedziałaś że to nie prawda on się tego będzie trzymał i obawiam się że nie będzie próbował nic zmieniać, działać...
właśnie też się tego obawiam :( ale w sumie to było już z pół roku temu... od tamtej pory coś mogło się zmienić, w sensie że on myślał, że wtedy nic nie było, a teraz już może być. kurcze no, czemu ja wtedy tak spanikowałam...
flirtuj dziewczyno, flirtuj!
Może zobaczy, że coś do niego czujesz i podejdzie do Ciebie!
Pamiętaj, idź na całość xD
Jeżeli powiedziałaś mu że to nie jest prawda, to chłopak móg sobie pomyśleć, że wcale się nim nie interesujesz... I pewnie boi się że go olejesz... Wcale mu się nie dziwie... Bo jednak po takiej odpowiedzi to nic dziwnego... Ja chyba bym z nim pogadała ... Powiedz, że dużo czasu minęło i wiesz, że źle zrobiłaś zaprzeczając... Ze bałaś się jego reakcji i w ogóle... Powinien zrozumieć.... Powodzenia
Wiesz... nie jesteś sama

Ja też zakochałam się w pewnym chłopaku... i to trwa znacznie dłużej niż rok... traktował mnie jak przyjaciółkę na początku roku szkolenego nie oddzywaliśmy się do siebie wcale i unikaliśmy się... zdarzyło mi się nawet płakać z tego powodu nie wiem dlaczego tak jest... odpycham go od siebie a tego nie chce... on chyba zakochał się w takiej dziewczynie, ale on tak jakby sam nie wie co do mnie czuje... chce o nim zapomnieć, a nie potrafie
Wiesz najlepiej powiedz mu wprost.
Że nie chcesz żeby tak sie zachowywał że tobie jest potrzebny.
I niech przestanie się tak zachowywać bo jest ci przykro.
I zejdź z gadu.
Niech on sobie przemyśli i będziesz wiedziała na czym stoisz;)
Dziwna sprawa...
Zacznij dawać mu jakieś znaki.Spróbuj zagadywać czy coś.Jak nie załapie po prostu z nim pogadaj.(szczerze i nie stchórz).Powodzenia;)
Dziwne . ^
no ,ale cóż .. może dajh chłopakowi jakoś delikatnie znaćć ,że zależy Ci na Nim . ; )
może on coś ukrywa i też w duchu coś do Ciebie czuje ,a boi się tego wyznać . ?
musisz go delikatnie podejść i popytać . ;d
Powiedz mu ,że jest dla niektórych bardziej potrzebny niż myśli .
,że chciałbyś się z nim spotkać i się wyżalić ,zę kochasz jakiegoś chłopaka o jktórym nie wiesz co myśleć . xd
i wtedy mu to wyznaj . xd

Powodzenia . ; ) ; *
Ja powiedziałabym wprost.
Było wiele sytuacji, kiedy tak nie postąpiłam i teraz żałuje.
Świat się nie zawali jeżeli Jego reakcja będzie negatywna, ale myślę, że Ty mu się podobasz.
Najlepiej spotkaj się z nim i mu to powiedz.
Powodzenia... 3maj się ;)) :*
ja tam bym z nim szczerze pogadała i powiedziała, że wtedy kłamałam bo się wystraszyłam itp
samo to, że będziesz dawać znaki może nie wystarczyć... może pomyśleć, że tak sobie tylko pogrywasz.... musisz sprostować informacje, które on ma ;)
Musisz pokazać , że Ci na Nim zależy . ;)
Rozmową na GG chociażby.
Wysil sie. Pisz tak inaczej niż zwykle .. tak,żeby Go coś w środku ruszyło ..
a pozatym to w szkole uśmieszki i w ogóle ...
a jeżeli nie tak to zostaje SZCZERA rozmowa.
Ale naprawde szczera. Wtedy mu będziesz musiała wszystko wyznać od początku do końca.;)
Myślę,że się uda. ;)
powodzenia . ;*
3maj się . ;*
Przecież wszystko da się odkręcić. :))
Ciężko będzie,
bo stojąc na niepewnym gruncie trudno zrobić krok do przodu,
ale jeśli ktoś czegoś bardzo chce, zrobi to w podskoku. ;d
Uśmiechaj się, patrz mu w oczy, a w końcu załapie, że nie jest Ci obojętny,
rozmawiaj z nim i...
nie daj o sobie zapomnieć. ;]

Szczera rozmowa?
Przede wszystkim!
Po pewnym czasie łatwiej będzie powiedzieć, co czujesz,
więc nie spiesz się.
Powolutku dopniesz swego. ;d
Powodzenia! :)) ;*
sytuacja się trochę... no nie wiem, skomplikowała ?
byłam dziś u kumpeli razem z naszymi koleżankami... one wiedzą, że ten chłopak mi się podoba... i napisały do niego z nr jednej z nich. niby nic, ale... wysłały mu wiadomość, że ja przesyła mu buziaki ^^. on odpisał, że bardzo się cieszy z tego... odpisały, że ja też. on na to, żebym sobie czegoś złego nie zrobiła z tej radości. one, żeby się o to nie martwił. on, że się martwi i co wieczór płacze w poduszkę i nie może spać po nocach xD. i że to przeze mnie niby.
i dalej napisał coś, że dla niego liczy się tylko Ewelina(moje imię) i o niej myśli. kumpele na to, jaka Ewelina... on nie chciał powiedzieć, wyjechał z pytaniem "A ty coś do mnie czujesz że się tak pytasz o tą dziewczynę ?" one, że to z ciekawości... a później ustawił sobie opis, że czas na zmiany.
zabiłabym je za to. on pewnie myśli, że to ja pisałam :| i pewnie robił sobie z nas niezłe żarty... i co teraz ? lipa ? :( kurde, nawet nie mogłam ich powstrzymać xD
Nie no z tego co piszesz to źle chłopak nie zareagował na te esy ^^
się nie przejmuj bo wg.mnie to też się mu podobasz.

wg.mnie to też się mu podobasz.
też tak uważam.

Pogadaj z nim.
Powiedz mu, że wtedy skłamałaś, sama nie wiesz dlaczego.
Że nie jest Ci obojętny, i zależy Ci na nim.
Dużo z nim rozmawiaj, może wyjdź z nim na jakiś spacer czy coś...
Skoro zareagował pozytywnie, to znaczy, że jednak coś tam do Ciebie czuje.
Działaj ;*
I nie trac ani chwilii ;*

3maj się! =*

się nie przejmuj
no łatwo powiedzieć xD ale i tak już się tym tak nie przejmuję, tylko próbuję go rozgryźć. bo nie wiem o co mogło chodzić mu, że tak pisał ^^
ale nie zareagował źle, to prawda... ej no, ta sytuacja od początku była dziwna, a teraz to już w ogóle. ^^
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl