Mowa serca | 1whiteangel3
...
Lekkomyślnaa, ja miałam podobnie rok temu, tzn. miałam dostać okres w połowie lipca, a, że byłam nad morzem, to dostałam go ostatniego dnia, czyli pod koniec lipca. Prawie dwa tygodnie spóźnienia.
Mnie się zawsze przesuwa jak gdzieś wyjeżdżam. Nic na to nie poradzisz, może Cię złapać w każdym momencie, niestety.
Może idź do ginekologa ) on Ci powie czy Twoja koleżanka miała tak od zmian klimatycznych czy po prostu tak o. O_o jesli nie chcesz, żeby na wakacje przypadł Ci okres to są specjalne tabletki, które opoźniają miesiączkę o tyle dni ile bierzesz tabletki.
Jak byłam w Turcji to dostałam okres wcześniej niż zazwyczaj, bo powinnam dostać dopiero po powrocie do Polski. Oprócz tego nie trwał dłużej ani nic takiego.
Tak naprawdę to jest loteria czy dostaniesz na wakacjach czy nie. Radze zaopatrzyć się w dobre leki przeciwbólowe i wyluzować, okres na wakacjach to nie koniec świata. ;)
dwa lata temu, jak byłam na wakacjach (też inne warunki klimatyczne) miałam miesiączkę, mimo to że powinna się pojawić zdecydowanie później.
nie martw się na zapas.
może u Ciebie tak nie będzie.
weź może jakieś tabletki przeciwbólowe.
ta, ja też zwykle dostaję okres jak wyjeżdżam gdzieś -.- masakra po prostu , a najgorzej jak są upały, słońce, plaża, woda. wrr .
Może się opóźnić, albo wypaść akurat w te dni, kiedy tam będziesz.
Ta zmiana klimatu wpływa na takie rzeczy.
Weź ze sobą jakieś tabletki przeciwbólowe.
A może u Ciebie nic się nie zmieni. Nigdy nie wiadomo. :P
kup jakieś silne proszki i tampony. niestety to jest jedna z wad bycia kobietą - ten durny okres może nas zaskoczyć w najmniej odpowiednim momencie ;(
Tak, zmiana klimatu może powodować miesiączkę, i to bardzo często. Jak miałam jechać do Grecji okres wypadał mi właśnie na ten czas, więc jakiś tydzień przezd wyjazdem zaczęłam się bardzo stresować, tak że aż powodowałam ból żołądka xD Zawsze pomaga. A z kolei moja mama dostała tam. ^_^
Dobra, dzięki za pomoc. ;*
Chyba nic nie wymyślę już.
ehh.
KOSZ.