Mowa serca | 1whiteangel3
Prosze o pomoc..
Co mozna poradzic na tak zwane `ciche dni`?
Jak sie ich pozbyc..?
Wystarczy rozmowa, czy moze są jakies inne sposoby?
Rozmowa najlepsza. I to jak najszybciej, bo potem jest się ciężko dogadać.
Rozmowa, rozmowa i jeszcze raz rozmowa.
Takie ciche dni są najgorsze i do niczego nie prowadzą.
Dlatego lepiej szybko je przerwac.
Czasami warto przeczekać, byle nie za długo. ^^
no rozmowa najlepsza.
warto odczekać przypuśćmy jeden dzień żeby ochłonąć i żeby nerwy minęły.
no ale też nie można zbyt długo czekać bo potem może być jeszcze trudniej.
Można przeczekać, aż nerwy miną i obie osoby się 'uspokoją'.
Tylko nie za długo, bo potem sprawa może się jeszcze bardziej pogorszyć.
Potem rozmowa, trzeba sobie wszystko wyjaśnić.
mozesz najpierw napisac, troche załagodzic sprawe, a potem porozmawiac
Poczekać, aż nerwy troszkę ochłoną, a potem rozmawiać, tylko na spokojnie. Jeżeli sytuacja tego wymaga to pójść na kompromis, ważne, aby obydwie strony odzyskały tak jakby humor. :)
Czasami warto przeczekać, byle nie za długo. ^^
o tak.
poczekac, aż emocje opadną i nerwy miną, a potem porozmawiac i wszystko sobie wytłumaczyc.
wiadomo, że rozmowa.
Czasami warto przeczekać, byle nie za długo.
Takie ciche dni są najgorsze i do niczego nie prowadzą.
nieprawda! najczęściej prowadzą do tego, że osoby za sobą zatęsknią i uczucie wraca ze zdwojoną siłą.
Rozmowa oczywiście że tak.
Ale daj sobie i jemu trochę czasu najpierw.
przeczekać. bo one mijają. (:
ale rozmowa oczywiście pomaga, pod warunkiem, że obie strony mają na nią ochotę.