Mowa serca | 1whiteangel3
Czy duży pies może zapłodnić małą sukę ?
Jeśli tak to czy suka poradzi sobie podczas porodu ? (bo przecież szczeniaki dużego psa są większe)
Jeśli nie to czy można zabić zarodki szczeniąt ? ( wiem ze jestem podla ale za bardzo kocham moja suke zeby ryzykowac jej zycie )
Wiem ze powinnam z wetem porozmawiać ale ciągle go nie ma ;/ .
Frencey12, jeśli suka jest bardzo mała [np.york, czy pekińczyk], a pies duży-np. owczarek niemiecki, labrador. To taka ciąża prawie na pewno zabije Twojego psa. Koniecznie skonsultuj się z weterynarzem, zbada Twojego czworonoga i z pewnością odpowiednio pomoże Ci w problemie.
suka nie jest psem rasowym . Jest nie wiele większa od Yorka (zwykłego , nie miniaturki) , ale ma długie łapy . Pies duży to labrador .
Frencey12, czyli istnieje duże niebezpieczeństwo,że coś złego może się stać z Twoim psiakiem.
Koniecznie skonsultuj się z weterynarzem
Wiem ze powinnam z wetem porozmawiać ale ciągle go nie ma ;/ .
to idź koniecznie do innego... lepiej nie ryzykuj.
narazie planuje iść do weta po informacje .
Potem pojadę do innego na USG i zobaczymy co dalej ;/ .
To taka ciąża prawie na pewno zabije Twojego psa
Niekoniecznie. Podczas rozwijania się płodów wszystko zależy od ich ilości, bo wiadomo przecież, że szczeniaki przyjmą mniej więcej średnią wielkość po rodzicach czyli w momencie urodzenia nie będą większe niż kilka centymetrów. Suka będzie zagrożona dopiero, gdy będzie nosiła dużą ilość szczeniaków - dlatego potrzebne by było zrobienie USG przez weterynarza. Jeśli ten do którego zazwyczaj chodzisz nie daje znaku życia, idź do innego - nie warto narażać psiaka:)
Dokładnie, koniecznie leć do weta.
I, nie obrażaj się na mnie, ale następnym razem nie dopuszczaj do krycia! Po co rozmnażać mieszańce! Bardzo kocham kundelki, ale mało ich w schroniskach? Po co zajmować miejsca w domach tymi które nie musiały się urodzić, a które zajęły miejsce temu ze schronu? :)
Mam nadzieję że był to przypadek a nie świadome działanie, bo naprawdę żal po prostu rozmnażać mieszanki jak tyle ich czeka na opiekunów...
Wiesz już .
Kosz.