Mowa serca | 1whiteangel3
Do mojego kolegi z sąsiedniej klatki, zaczęło przyjeżdżac dwóch jego kolegów. Wydali mi się całkiem fajni. Dlatego też postanowiłam poszukac ich na nasza-klasa.pl. Jednego znalazłam, a drugi nie miał konta. A więc od razu zaczęłam gadac z tym pierwszym. Poznaliśmy się, a za kilka dni poprosiłam go o nr gg. Dał mi swój nr gg i zaczęliśmy gadac. Po ponad miesiącu naszej znajomości, spytałam się go czy chce byc moim Qumplem. Powiedział, że okey. Za ok. kolejne dwa tygodnie spytałam go czy jesteśmy tymi Qumplami czy nie, on odpowiedział, że nie chce byc moim qumplem. Zrobiło mi się smutno, i spytałam go czemu. On powiedział, że chce byc moim przyjacielem. Poprawiło mi się p;. Po dośc długiej dyskusji doszliśmy do bliskich przyjaciół p; ! A on zaproponował, czy się spotkamy pogadac w realu (on jest o rok starszy odemnie ma 14 lat p;). Powiedziałam, że okey, ale tak na żarty. I w końcu się nie spotkaliśmy. Pomyślałam, że to super, że jesteśmy bliskimi przyjaciółmi, ponieważ straaaaasznie go polubiłam ;P. I tak codziennie fajnie nam sie gadało... do pewnego czasu. A więc to było tak:
codziennie mówiliśmy sobie cześc w szkole, gadaliśmy w miarę możliwości xDD, aż w końcu raz mi cześc nie powiedział, pomyślałam, że nie słyszał. Napisałam mu na gg hej, ale on odpisał, że nie chce mu się ze mną gadac.
Niewiem czemu tak nagle mu się odmieniło. A teraz już ze mną nie gada, unika mnie i wgl. Chociaż czasem specjalnie przechodzi obok mnie i się na mnie dziwnie patrzy. Czemu już się do mnie nie odzywa, nie lubi mnie? Jak myślicie, macie jakieś propozycje, aby mi pomóc odnowic z nim przyjaźń? Pliska, to dla mnie ważne ;))
Może ma do Ciebie pretensje o to, że się nie spotkaliście, hmm, trudno wyczuć bo niby nic takiego nie zrobiłaś.
Powinnaś z nim szczerze porozmawiać, powiedzieć, że zależy Ci na waszej znajomości etc.
No nie ma to jak szczera rozmowa w 4 oczy ... Porozmawiaj z nim i wyjaśnijcie sobie wszystkie niejasności. Powinno pomóc
Mnie się wydaje, że to może być powiązane z tym spotkaniem.
Powiedziałaś, że się spotkasz i w ogóle, a tu nic.
Postaw się na jego miejscu - powiedziałby CI, że się spotkacie, Ty byś bardzo chciała, a potem on by unikał tego tematu.. Niefajnie.
Powinnaś podjeść do niego w szkole i zapytać o co mu chodzi. W końcu jako potencjalnej przyjaciółce powinien Ci powiedzieć.
chyba chodzi mu o te spotkanie.
pogadaj z nim.
on zaproponował, czy się spotkamy pogadac w realu (on jest o rok starszy odemnie ma 14 lat p;). Powiedziałam, że okey, ale tak na żarty.
-.-
Na żarty ?
Też zdaję mi się tak jak mówią dziewczyny że to przez to spotkanie.
Może chciał ci coś powiedzieć, może coś planował. A tu bęc to tak
było na żarty.
Ale nie ma co gdybać bo też mogło się coś stać, albo coś usłyszał
na twój temat i nie wie co o tym myśleć a może coś powiedziałaś
albo coś u niego się wydarzyło.
Więc najlepiej porozmawiaj i rozwiej wątpliwości.
Byc moze chodzi o spotkanie, ktore nie doszlo do skutku ;d jak pisze wiekszosc.
A moze chodzi o cos innego?
Powiedzialas, ze sie z nim spotkasz, a nie mowilas tego powaznie, WYSTAWILAS GO ;x
Mogl poczuc sie urazony, oklamamny.
Moze teraz wydaje mu sie, ze wszystko co mowilas bylo po prostu zartem? Co gorsza klamstwem? Oo
Powinnas z nim porozmawiac, ale nie na gg, w realu.
Popros Go o spotkanie, powiedz, ze Ci go brakuje, ze chcesz wszystko wyjasnic.
W takich sytuacjach jedynym dobrym rozwiązaniem jest rozmowa.
I nie przez gg tylko normalnie po szkole lub gdzieś indziej.
Dzięki ;))
Ale już go pytałam czemu tak jest. ;P
Powiedział, że nie ważne ;P
Ale OGROMNE DZIĘKI za odpowiedzi ;))
OGROMNE DZIĘKI za odpowiedzi ;)) Po problemie, kosz.