Mowa serca | 1whiteangel3
Chciałam poruszyć bardzo ważny temat.
Nie lansuję się samymi modnymi ciuchami.
Wczoraj byłam w hurtowni ciuchów "Anna" i kupiłam sobie dwa podkoszulki.
Uwierzcie , były dwa razy tańsze niż w niektórych sklepach!
Jedne kosztował 23 a drugi 24 złote.
To prawie połowa ceny za jaką kupisz podkoszulki w innych sklepach.
A teraz najważniejsze pytanie.
Czy jestem gorsza dlatego że mam mniej markowe ciuchy?
Może mnie nie stać na chodzenie po H&M albo po Zarze!
Uważam że jeśli ubrania są ładne to można je kupić byle gdzie.
Jeśli są brzydkie wtedy ich nie ruszam.
Ale jednak jeśli są ładne to dlaczego nie kupić ich?
Co sądzicie o lanserach i lasnerkach?
Czy jestem gorsza dlatego że mam mniej markowe ciuchy?
Nie jesteś gorsza.
Kupuję w tańszych sklepach, no i co? Mam nie wychodzić z domu? -.-
Kupuję gdzie chcę i co mi się podoba, kogo to obchodzi?
Nawet jeśli się z Ciebie nabijają, to nie powinnaś zwracać na to uwagi i mieć ich głęboko w...
O ja co za pytanie...
Czy jestem gorsza dlatego że mam mniej markowe ciuchy?
Marka to jest gówno.
Ja nie mam niC markowego i jakoś się nie zastanawiam nad tym czy jestem z tego powodu gorsza od innych. Mi ogólnie szkoda wydawać kasy na ciuchy więc nie będę dodatkowo płacić za to, że to markowe.
+ to, że jak dla mnie to obciach chodzić np. z takim dużym znakiem nike na koszulce.
Jak miałam plecak ze znakiem adidasa to przyczepiałam coś na to. o_O
Żle mnie zrozumiałyście.
Ja nie zastanawiam się nad tym bo wiem że nie jestem gorsza! Tylko że niektórzy tak uważają
Ale jednak jeśli są ładne to dlaczego nie kupić ich?
tożż. Jeśli znajdę coś łądnego na bazarku to sobie kupie. Nawet w szmateksach czasem można znaleźć fajne rzeczy. to wcale nie oznacza, że ktoś nie ma pieniędzy. Ale są ludzie, którzy tak myślą..
Jeśli znajdę coś łądnego na bazarku to sobie kupie.
czy w w sklepie u Ani czy jakoś tak itp.
nie raz są tam nawet takie same rzeczy, albo bardzo podobne ja mam może poł na poł i nie czuje się gorsza
Ja mam większość z Galerii ale to mama kupowała.Jeśli nie jestem przy kasie to kupuję sobie właśnie tam(patrz ; bazar).
A wracając do podkoszulków to jeden jest z taką fajną pszczółką w okularach a drugi z małą, śmiesznie narysowaną księżniczką i napisem:
Sometimes when i looking in your eyes i can see your soul
Podobają mi się!
ze mną jest tak.
nie kupuję na żadnych bazarkach ani hurtowniach.
nie dlatego że to obciach albo coś
tylko wg moich rodziców jest lepiej kupić coś droższego i lepszego gatunkowo.
ale promocji nie omijam jak to niektórzy - "bo to jest już niemodne
"
http://www.forum.4teens.pl/viewtopic.php?t=3057