ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Zacznę wszystko od początku. We wrześniu poszłam do nowej szkoły. Było super. Poznałam tam chłopaka. Parę osób mnie oszczekało przed nim ale ja nie wierzyłam im w ogóle(mówiono że to zwykły podrywacz). Nio i poprosił mnie o chodzenie i w ogóle wszystko pięknie ładnie, miły kochany , troszczył się o mnie i takie tam…Ale miał jedno straszna wadę uwielbiał podrywać inne dziewczyny. Zawsze mówił że przecież nic złego nie robi ani nic, a że go kochałam to mu wierzyłam…Nio ale jak zwykle zaczęło się psuć mało ze sobą spędzaliśmy czasu, wolał gadać z innymi kumpelki itp. Rozmawiam z nim parę razy obiecał że się poprawi gazu już zaczynało wracać do normy nagle moja przyjaciółka (która on za bardzo uwielbiał był w szpitalu miał operacje jeździł do niej prawie codziennie) powiedział mi że widział go z inną dziewczyna i jak szła to szybko się schowali
A dzień wcześniej pisał mi dużo esków ze nie pasujemy do siebie i że nie zasługuje na niego.
Postanowiłam z nim pogadać i co usłyszałam? „Przepraszam poznałem kogoś i miedzy nami zaiskrzyło, maiłem ci już dawno powiedzieć ale nie maiłem odwagi, nie wiem co teraz czyje” Wiadomo co po tym nastąpiło: KONIEC!
To było jakieś 4 miesiące temu… Przez te 4 miesiące poznałam chłopka który mnie oszukiwał i miał jeszcze jedną dziewczynę….A teraz najważniejsze….Miesiąc temu poznałam chłopka przez moja przyjaciółkę… Widzieliśmy się parę razy, pisaliśmy dużo esków, często dzwonił….Ma też wady brał narkotyki ale teraz już przestał…Niedawno wynikła taka sytuacja…Moja dwójka przyjaciół i ja mieliśmy iść na wagary, ten chłopka z nami. Ale napisał mi że nie może bo ma ważny sprawdzian…. Ale wieczorem się to rozsypało bo ja i mój kolega zachorowaliśmy.. Została moja koleżanka która nie miał z kim iść na wagary więc poprosiła tego mojego „chłopaka”(który mi wcześniej odmówił z powodu spr) żeby poszedł z nią. On oczywiście się zgodził(Oni są sąsiadami i przyjaciółmi od 15lat).
Ja jestem chora i siedzę w domu….a Radek od poniedziałku się do mnie nie odzywa ani słowem chodź wie ze jestem chora  Mój przyjaciel i inny przyjaciół mówi żebym sobie go odpuściła bo widać ze mu wogóle nie zleży na mnie… albo poczekał czy napisze ale ja wiem ze nie napisze;/ co mam robić? Co robię źle że każdy chłopka mnie zostawia>?
P.S. Ma na 100% eski, Nic mu się nie stało i jest zdrowy. Więc czemu się tak zachowuje?



oszczekało
Ostrzegało chyba ^^


Co robię źle że każdy chłopka mnie zostawia>?
Jesteś po prostu naiwna i sobie wmawiasz rzeczy, których nie ma. Naturalne przy zauroczeniu.

Daj się chłopakom wykazać, niech to oni zabiegają o Twoje względy przede wszystkim, a nie Ty cały czas koło nich skakać będziesz.


Ja jestem chora i siedzę w domu….a Radek od poniedziałku się do mnie nie odzywa ani słowem chodź wie ze jestem chora  Mój przyjaciel i inny przyjaciół mówi żebym sobie go odpuściła bo widać ze mu wogóle nie zleży na mnie… albo poczekał czy napisze ale ja wiem ze nie napisze;/ co mam robić? Co robię źle że każdy chłopka mnie zostawia>?
P.S. Ma na 100% eski, Nic mu się nie stało i jest zdrowy. Więc czemu się tak zachowuje?


Olej go. tzn. w sensie takim ze nie dzown do niego. nie pisz. wkoncu zda sobie sprawe ze Cie trraci :). wiem jak to jest :))


Miłość nie jedno ma imie, jak nie Michał, to Tomek. Jak nie Tomek to Kamil. Jak nie Kamil to Paweł i miej to w nosie, że Cię zostawiaja. Nie wiedzą co tracą... pf...
Kiedyś znajdziesz normlanego gościa ^^
A .... to napewno nie jest Twoja wina.... <^^>



Po cóż tego tyle? Rozumiem dramatyzm sytuacji. Naprawdę.

Daj sobie spokoj.
Olewaj ich i tyle.
Wkoncu sami zauwaza ile stracili :)

wszystko pięknie ładnie, miły kochany , troszczył się o mnie i takie tam…
z skąd ja to znam ble ble czułe słowka


:-(

ło żolu.Sytuacja za wesoła nie jest ale po kiego kołka tyle tego?

Widać że to jakieś zwykłe dzieci.W końcu trafisz na porządnego jakiegoś.
Olej tamtego.Kolejny z serii duże dzieci.
I sie nie przejmuj.
najwidoczniej na ciebie nie zasługują.... a skoro przyjaciele ci mówią że temu an tobie nie zależy to ich posłuchaj... zobaczysz nie długo znajdziesz chłopaka który bedzie cie tak bardzo kochał....
To nie twoja wina.
Po pierwsze nie martw się jak nie ten to inny. W końcu znajdziesz tego jedynego.
A po drugie tego chlopaka to lepiej olej.
Szczerze ci to radzę.
Wiesz ja bym to olała
Po prostu nie są warci ciebie
Pamiętaj ze chłopcy są o dwa lata do tyłu w rozwoju także często się zachowują jak małe dzieci
PS:Nie martw się kiedyś znajdziesz tego jedynego
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl