Mowa serca | 1whiteangel3
Mam dzisiaj do was pytanie
co sądzicie o tak zwanych DESPERATACH?
Jak by ktoś nie wiedział są to ludzie [zakładam że młodzi] którzy za wszelką ceną chcą mieć dziewczynę/chłopaka i są z tym kto się nawinie ;)
Kasia nie śmiej się! xD
ja myślę, ze są trochę nienormalni.. bo jak można być z kimś kogo się ni kocha tylko po to żeby kogoś mieć?.. głupie i tyle.
znam takiego desperata!
mialam z nim niestety do czynienia [przyczepil sie do mnie i ciagle prosil oi chodzenie].
zalosne.
jak patrze na jego opisy na icq "jestem taki samotny. szukam dziewczyny. chetne piszcie.",
to mam ochote pasc ze smiechu.
zenada i zal. xDD
Nie miałam do czynienia , chyba ;)
Ale śmieszy mnie to bardzo..
TO jest takie głupie.. :/
Eh dzieci w 4 klasie bawią się w takie rzeczy ale starsi ?
Eh dzieci w 4 klasie bawią się w takie rzeczy ale starsi ?
Uwierz starsi też...
Wiem że tak :)
to było takie wiesz pytanie nie wymagające podpowiedzi :)
WIem że się zdarzają .. Debile to są ;)
Żenada z żenułą.
to było takie wiesz pytanie nie wymagające podpowiedzi :)
Retoryczne xD
W sumie ja myślałam że z tego się wyrasta ale ostatnio przekonałam się że nie...
a ja miałam do czynienia nawet z takim..
napisał mi, że musi znaleźć sobie dziewczynę bo jak jej nie ma to więcej pali i pije xD.. i pisał mi serio xD.. i tak dużo razy xD
Retoryczne xD
właśnie tego mi zabrakło ;)
ehh żal mi takich ..
mi też jest ich żal...
ranią te osoby, które im uwierzą. to oszukiwanie siebie i innych. :|
według mnie to jest takie trochę chore, bo nie wiem jak można być z kimś, na kim nam nie zależy, tylko po to, żeby powiedzieć: mam dziewczynę/mam chłopaka.
i to świadczy o ogromnej niedojrzałości. do związków i w ogóle do życia.
ranią te osoby, które im uwierzą. to oszukiwanie siebie i innych. :| przeciez nikt im nie uwierzy. o.O'
ja np. takiego desperata rozpoznam z daleka.
to widac po zachowaniu osoby i w ogole. xD
przeciez nikt im nie uwierzy. o.O'
jak jest mądry to nie, ale uwierz, że znajdą się takie osoby, które będą to brać na poważnie. zawsze się ktoś naiwny może napatoczyć. xD
uwierzy w jakieś tam słodkie słówka i bęc. a desperat ma radochę.
znam taki przypadek. ^^ tak więc rożnie bywa...
To jacyś palanci!
Po co się wiązać i nie kochać o_O
Żal mi takich.
Chcą mieć chłopaka/dziewczyne dla szpanu.
Phi.
Denerwuje mni to bo ktoś się kiedyś znajzie a na forumie odgroma tematów chce mieć chłopaka bo wszystkie dziewczyny w klasie mają .. żenuła
Myślę, że to głupie. To ja już wolałabym być sama, a nie z osobą której nie kocham, bo robiłabym wtedy krzywdę sobie i jemu.
Devilka, a moze ci desperaci których my znamy naprawde cos czują do tych lasek?? (sama nie wierze w to co pisze no ale... xDD)
<hahaha> dobra...
ja o takich desperatach myśle tak samo ja wy dziewczyny. to bezsensu i tyle. laska na pokaz?? żenada ;/
Kajuś będę sie śmiać bo oni mnie powalili xDD Żeby chodzić z H. trzeba mieć nie równo pod sufitem no i być desperatem ;pp
Taa. Chodzą z kimś tylko po to żeby chodzić. No cóż i takie przypadki się zdarzają.
ja chodziłam kiedyś z takim chłopakiem...
Jak go dziewczyny rzucały to do mnie wracał, a ja wciąż go kocham...
no okay i tak już nigdy nic z tego nie będzie...
ale jak dla mnie ci desperaci są trochę nienormalni...
nie przepadam w danej chwili za tak owymi :/
*GrZeSzNy_AnIoŁ*,
kochasz ale nei przepadasz.. dziwne ..
he, znam pelnoo takich osob.
a ja zdecydowanie nie jest desperatką, bo jeszcze chłopaka wogole nie miałam xdd
a ja zdecydowanie nie jest desperatką, bo jeszcze chłopaka wogole nie miałam xdd xD
Witaj w klubie xP
Przynajmniej nikt nas o to nie posądzi ;)
Jeśli o mnie chodzi to takową desperatką nie jestem. Swój wiek mam, chłopaka nie miałam i nie mam i póki co nie szukam. Po prostu czekam ;)
Cóż jeśli przyjdzie mi całe życie spędzić samej, to jakoś je spędzę. Życie. cóż.
Znam kilka osób, które chcą kogoś mieć tak za wszelką cenę. W sumie nie wiem po co,bo liczy się jakość a nie ilość czy w ogóle sens posiadania. Najważniejsze jest,aby być z kimś kogo się kocha i kto kocha nas. A takie związki nie trwają długo i pozostawiają bolesny ślad...
Osobiście nie rozumiem takich osób. Powiedziałabym im tylko, żeby się w głowę strzeliły z otwartej ręki. żal...
Jak wszystko robione na siłe i/lub dla szpanu jest bzdurrrne.
Rozumiem, że w pewnym wieku brak chłopaka/dziewczyny może być odbierane przez otoczenie jako coś wręcz passe, ale żeby z tego powodu odrazu rzucać się na byle 'towar'? Przegięcie.
Totalne przegięcie... to już chyba jest jakaś choroba, żeby rzucać się na dziewczyne/chłopaka tylko dlatego, żeby się tym pochwalić... uważam takie osoby za nienormalne...