Mowa serca | 1whiteangel3
więc tak;
poznalismy się na kolonii w tym roku.
był moim sąsiadem, gadaliśmy w nocy na balkonie itp.
co prawda ślub wzięłam z innym bo mi koleżanka załatwiła bo ona się w tym kocha....i nie chciała żebym z innym go wzięła........................niestety dowiedziałam sie ze jest innowierca.......jehowym...............
rozstaliśmy sie piszemy ale na gg ...mamy nk...
kocham go co robić.??
zapomnieć czy nie?
dodam jeszcze ze na następny rok też sie tam wybieramy..
pozdrawiam.
co prawda ślub wzięłam z innym
to ile ty masz lat ;>
?
jesteś rasistką? No to co że ma inne wyznania czy coś tam. ;D ważne jest co czujesz. :D
chodzi o kolonijny ślub.xD
LALA* napisał/a:
co prawda ślub wzięłam z innym
to ile ty masz lat ;>
? ślub kolonijny z tego co się domyślam xD
I chyba Jehowy, nie jachowy ? ^^
no ale...
No i co z tego, że jest innego wyznania?
Dziewczyno, ile masz lat? 14, 15? Myślę, że nie więcej.
Za mąż za niego nie wychodzisz, więc co Ci to robi za różnicę.
Poza tym jeśli na kimś komuś zależy, to to nie jest przeszkoda.
Także ogółem nie rozumiem. ;O
esteś rasistką? No to co że ma inne wyznania czy coś tam.
mi też by przeszkadzało, gdyby facet który mi się podoba jest jehowym.
Ja bym tego własnie z tego powodu nie ciagnęła, bo niby to tylko religia, a różnice w codzinnym życiu sa kolosalne, inne wartości, morale.
No dokładnie przecież ślubu nie bierzecie i kto wie co będzie za rok czy dwa ...jeżeli ci zależy to z nim badz po co później żałować ze sie nie spróbowało...