Mowa serca | 1whiteangel3
Gadaj z nim, bądź miła, co jakiś czas proponuj spotkanie, a nóż widelec cos z tego będzie. ;)
Tylko nie bądź nachalna, na początku też traktuj go tylko jak dobrego kolegę/przyjaciela.
Chodzę z nim do klasy jesteśmy w pierwszej liceum
może się boi, że jak zerwiecie będzie głupia atmosfera w klasie ;/
Gadaj z nim, bądź miła, co jakiś czas proponuj spotkanie, a nóż widelec cos z tego będzie. ;)
Tylko nie bądź nachalna, na początku też traktuj go tylko jak dobrego kolegę/przyjaciela.
Zaproś go na spacer, do kina, na zakupy np. preznt dla brata i nie wiesz co wybrać. I wtedy z nim porozmawiaj delikatnie i łagodnie ale szczerze! :)
Trzymam kciuki =*
Kurzce, juz nie wiem co powiedziec, bo dziwczyny mnie uprzedzily ;d
Ale dobrze radza ;D
Badz mila, staraj sie, a kto wie, moze cos z tego bedzie ;P
I wcale nie zrobialas z siebie idiotki, mowiac prawde, szczerosc jest najlepsza.
To, ze stoi z kolegami, nie jest przeszkaoda, nie wszyscy od razu musza wiedziec, ze cos Was laczy ;D czasami tajemny zwiazek jest lepszy, bo nikt sie nie wtraca.
Spotkajcie sie , i porozmawiajcie.
Bądź miła i praw komplementy . Znam dużo przypadków , ze dziewczyna jest na początku
koleżanka , potem bliską koleżanką a potem cel osiągnięty ; DZIEWCZYNA . ;)
Rozmawiajcie , nie bądź nachalna .
Bądź sobą. ;*
Powodzenia
No właśnie rób tak jak pisały wcześniej dziewczyny - bądź sobą.
Zachowuj się wobec niego w porządku, a na pewno to doceni.
Kumpluj się z nim, a potem jeśli ma to się przerodzić w coś większego to nawet nie zauważysz kiedy, a tak będzie.
A tak w ogóle to przenoszę temat do spraw sercowych. ;>
Dzięki dziewczyny za rady ;* Zrobię tak jak mówicie, mam nadzieję, że się przekona do mnie, przecież nie chce go zjeść ;D. Tylko mam nadzieję, że on kiedyś przestanie być taki nieśmiały, bo w tej chwili czuje, że jak zrobię coś nie tak to się zrazi i nie wiem jak tego uniknąć ;>
Dzięki dziewczyny za rady ;*
To jak problem rozwiązany to zamykam.