Mowa serca | 1whiteangel3
Nie wiem nawet jak zacząć , a tym bardziej zakończyć ten temat ; Ja , On i Ona
Więc spróbuje Wam to wszystko opisać.;
Jeszcze rok szkolny ,ostatni tydzień przed zakończeniem i luzik na przerwach i lekcjach.
Siedzę , z Moją Najlepszą Przyjaciółką B. , która ma super chłopaka.!
Zawsze jest przy Niej , kiedy go potrzebuje lecz nie jest On uciążliwy. Zawsze na lekcjach piszę do B. karteczki o tym , że tak bardzo ją kocha lub , że ma świetny strój itp. A ona mu odpisuję i wszystko było OK. Ale któregoś dnia On napisał mi karteczkę czy się spotkamy . Ja napisałam , że tak bo myślałam , że idzie z Nami B. . Po lekcjach poszłam w miejsce , gdzie mieliśmy się spotkać.
Był sam , ładnie ubrany , i miał niezadowoloną minę.Zapytałam się , co się stało itp. Powiedział , że B. z nim zerwała i woli inną dziewczynę niż B.
Ja nic nie zauważyłam , aby on był smutny wcześniej , ale słuchałam go co mówił.
Po kilku minutach skończył mówić i zapytał się Mnie co o tym sądzę , a Ja doradziłam Mu , że jeżeli ma być z Nią nieszczęśliwy niech powie tej ,,Innej" dziewczynie , że ją naprawdę lubi.
Nagle chłopakowi , teraz już byłemu chłopakowi B. zrobiło się bardzo wesoło , trochę Mnie to żdziwiło , ale się ucieszyłam , bo uznałam , że mu pomogłam.Ale gdy wracałam samotnie do domu pomyślałam , że źle zrobiłam , bo On złamie serce , B.
Wróciłam do domu , włączyłam komputer i weszłam na g-g , weszłam na kilka stron internetowych i On zrobił się dostępny. A potem B. z opisem , że go bardzo kocha.
chciałam , aby nikt nie pisał , ale napisał On , i zatkało Mnie jak nigdy !!!!
Napisał , że On chodził tylko z B. bo chciał aby inna dziewczyna się nim zainteresowała. I napisał , że tą osobą jestem JA <!>Nic mu nie odpisywałam , B. bałam się o tym powiedzieć.
W nocy nie mogłam zasnąC , bo się bałam.
Następnego dnia Go nie było , ale B. nie wydawała się być smutna. Nic się nie stało wg. Niej.
Pytała się tylko , dlaczego Go nie ma...Czy wiem coś na Jego temat itp.
Ja milczałam , lecz po 4 dniach przyszedł i powiedział , że nie chce znać B.!
B. uciekła do toalety i zaczeła płakać, poszłam za Nią i wszystko Mi powiedziała.
Że , On woli inną .! Ale nie powiedział , Jej kogo.!
Pocieszałam Ją i wogóle , skończyłyśmy szkołe , pojechałyśmy razem na 2 obozy a potem same do Dębek.
Potem B. wyjechała z rodzicami do Grecji na 2 tygodnie , a ja tkwie w domu.
I On , napisał mi sms-a abyśmy się spotkali , bo chce przeprosić B. , a chce zrobić niespodziankę..
Uznałam , ze to nic złego! Więc napisałam , ze OK
"
Spotkaliśmy się dzisiaj , ale On uznał, że nie będzie marnować czasu na "głupią" B.!
Zezłościłam się , bo to moja przyjaciółka! Powiedziałam , ze jeśli ma ją tak traktować , to niech naprawdę da jej spokój.!!!
Wtedy On , rzucił się na Mnie i zaczął Mnie całować , a ja uciekłam do domu .!
Bałam się Jego! A przecież wydawał sie taki opanowany i dobry! Teraz boję się wyjść z domu , On ciągle piszęł sms-y pt ; ,,Ej ..mała gdzie uciekłaś , nie chcesz ze mną ? i wiele więcej sprośnych sms-ów,
nie odpisuje mu na nic!!!
Co robić??
Pkt.!
Wydaje mi się ze powinnaś się przyznać B. że to o Ciebie chodzilo.
Z tego co piszesz wynika,że On Ci się nie podoba, więc to też powiedz swojej przyjaciółce.
Wyjaśnij wszystko.
A potem pogadaj z Nim. Powiedz że się nim w "ten" sposób nie interesujesz i żeby nie robił sobie nadziei.
Kiedy B. przyjedzie do domu z wakacji, umów się z nią. Powiedz jej całą prawdę.
Wytłumacz, żeby Cię źle nie zrozumiała, że Ty nic do niego nie czujesz.
Później spotkaj się z tym chłopakiem i powiedz mu to samo co swojej przyjaciółce, czyli że nic do niego nie czujesz i żeby nie robił sobie nadziei.
A jeśli dalej będzie Ci wysyłał sms'y, będzie chciał się spotkać, to go ignoruj.
W końcu mu przejdzie, kidy sobie uświadomi że rzeczywiście nic nie zdziała takimi sztuczkami.
Trzymaj się. ;*
Ok.
Teraz znowu napisał ,że jeżeli z Nim się nie spotkam coś mi się stanie.!
Napisałam Mu , że się Nim nie interesuje w "ten" sposób , jak Ty to napisałaś.
A On napisał , że to nie prawda , bo widzi jak ja na Niego patrze. A ja patrze na Niego jak na chłopaka Mojej przyjaciółce.
Napisałam też sms-a do tej B. z wyjaśnieniami.
Pierwsze co zrób to powiedz B prawdę.
Że spotykałaś się z nim, bo myślałaś, że chce Cię przeprosić, że idziesz z nimi, etc.
Że Cię pocałował też.
Potem napisz do niego, że zawiódł Twoje zaufanie, żeby Cię nie straszył, bo tym bardziej nie będziesz chciała z nim być czy coś ^^"
Po trzecie nie traktuj go tak przedmiotowo. Każdy chłopak ma inny sposób na okazywanie swoich uczuć, nie zawsze mądry, co udowodnił ten koleś.
Też źle zrobiłaś uciekając. Mogło mu się zrobić przykro.
Przeproś go za to co zrobiłaś, powiedz, że Cię zaskoczył, że zawsze wydawał Ci się inny i w ogóle.
Może to, że od niego uciekłaś tak go uraziło, że sięgnął po groźby.
Powiedz B. co się stało, powinna to zrozumieć.. ale co z tym kolesiem.. hmm powiedz mu twardo,stanowczo, że nic do niego nie czujesz, nie chcesz z nim być. Jeśli to nie pomoże, to poproś starszego brata (jeśli masz) albo kolege jakiegoś dobrego, żeby mu to wytłumaczył po męsku.
Jak najszybciej powinnaś wyjaśnić B. całą sytuację, bo kiedy dowie się o tym później od innych, albo od niego, to Wasza przyjaźń może się faktycznie posypać. A tego kolesia na Twoim miejscu bym olała.
musisz wszystko wytłumaczyc przyjaciółce i powiedziec co i jak...
A temu chłopakowi to najlepiej po ryju...
jest jak każdy inny...
"Kocha", przestaje, wykorzustuje i rzuca...
a później dobiera sie do przyjaciółki...
Powiedz temu chłopakowi, że jak nie zostawi cię w spokoju to pójdziesz na policję i zgłosisz prześladowanie czy cos takiego a jak to nie zadziała to powiedz rodzicom o tym, że chłopak nie daje ci spokoju...
A do tego on chyba ma zaburzenia psychiczne bo w koncu zaczął ci grozic, że jak sie z nim nie spotkasz to cos ci zrobi...
A to też podchodzi pod karalnosc i można wniesc o to sprawe w sadzie...
powiedz o tych jego groźbach B.
bo skoro on wali takie teksty do Ciebie, grozi że coś Ci się stanie to i B. może grozić albo nie daj Boże coś zrobić.
ona powinna o tym wiedzieć, zwłaszcza jeśli jeszcze chciałaby z nim być czy coś.
a jego olewaj, nie odpisuj, nie spotykaj się.
w ogóle co to za koleś, który nie rozumie jak dziewczyna mówi 'nie' oO
ważne żebyście z B. trzymały się razem i nie dały temu idiocie.
trzymaj się ;)
Na szczęście dzisiaj już nic nie pisał!
Moja przyjaciółka B. dzisiaj wróciła i wszystko Jej wyjaśniłam.
B. dziwiła się ale zrozumiała.B. napisała do Niego długiego Sms-a i już koleś nie pisał.!
Dzięki Bogu!
Dzięki za pomoc ,Wam wszystkim.