Mowa serca | 1whiteangel3
jak wy znosicie kłutnie z przyjaciółką ?
gdy jest wam źle , nie macie dla siebie miejsca i wgl. takie dziwne uczucie gdy się pokłucicie.?
ja nigdy nie wiem co robić, gdy jestem ze znajomymi jest ok. ale gdy wracam do domu i jestem sama , to zaczynam o tym myśleć i czuje się strasznie. :(
co mam zrobić ? bo zazwyczaj gdy tak jest mam ochotę lecieć do niej normalnie na skrzydłach i ją przepraszać jak to ona powinna. :( chce żeby ona przemyślała zrozumiała , a nie ja zaraz lece i przepraszam , na nic. : /
nie umiem sobie dać z tym rady... nawet jej głupie opisy typu ''jutro. <33'' działają na mnie tak , że mam ochotę się rozryczeć , nie wiem cokolwiek. :( nie umiem tak żyć. i nie moge tak ciągle robić. !
pomóżcie , co zrobić ? :(
Porozmawiaj z nią jeszcze raz.
Wyjaśnijcie sobie na spokojnie całe nieporozumienie, bez nerwów wytłumacz jej
Porozmawiaj z nią jeszcze raz.
Wyjaśnijcie sobie na spokojnie całe nieporozumienie, bez nerwów wytłumacz jej
eh , ale mi właśnie chodzi o to , żeby ona sama pomyślała żebyśmy pogadały.
nie chcę się uganiać za nią , jak zazwyczaj to robiłam...
to ona powinna teraz chcieć.
eh , ale mi właśnie chodzi o to , żeby ona sama pomyślała żebyśmy pogadały.
nie chcę się uganiać za nią , jak zazwyczaj to robiłam...
to ona powinna teraz chcieć.
Sama twierdzisz, że jest Ci źle, więc nie rozumiem po, co się męczyć?
Przecież możesz wyciągnąć rękę pierwsza- to ie jest zabronione.
Jeśli tego nie robisz to dziwnym jest pisanie na tym jak bardzo ci ciężko i jakaś Ty biedna.
Nie rozumiem, zwyczajnie nie rozumiem.
Hmm, ile masz lat?
Nie wiem. Jak się kłócicie i chciałabyś, aby przyjaciółka Cię przeprosiła, to powiedz jej to. Dlaczego nie. Skoro czymś sobie zaszkodziła, powiedz jej. Na tym polega przyjaźń. Na szczerości.
Sama twierdzisz, że jest Ci źle, więc nie rozumiem po, co się męczyć?
Przecież możesz wyciągnąć rękę pierwsza- to ie jest zabronione.
Jeśli tego nie robisz to dziwnym jest pisanie na tym jak bardzo ci ciężko i jakaś Ty biedna.
Nie rozumiem, zwyczajnie nie rozumiem.
po prostu mi chodzi o to żeby ona pomyślała. żeby jej zależało , a nie zawsze mi. ona wie , że mi zależy. ale skoro ona zawiniła czemu ja mam ją przepraszać , iść do niej. ?
chce żeby tym razem przejrzała i zrozumiała coś , że to było nie fair. i tym razem chce żeby ona sama przeprosiła , zrozumiała coś co jej powiedziałam...
Porozmawiaj z nią. Przecież nie możesz ciągle ty przepraszać jej. Wytłumacz jej, że nie chcesz tak żyć, że ty lecisz do niej, a ona ci łaskawie przebacza. Jeśli naprawdę zależy ci na tej przyjaźni rozmowa będzie najlepszym rozwiązaniem.
Porozmawiaj z nią. Przecież nie możesz ciągle ty przepraszać jej. Wytłumacz jej, że nie chcesz tak żyć, że ty lecisz do niej, a ona ci łaskawie przebacza. Jeśli naprawdę zależy ci na tej przyjaźni rozmowa będzie najlepszym rozwiązaniem.
już rozmawiałam wiele razy na ten temat , nie poskutkowało. ona zawsze mówiła ''no tak , co z tego , że ja cb przeprosiłam kilka razy ważniejsze , że ty więcej'' i powtarza , że one mnie też kilka razy przeprosiła. ale tylko kilka. a ja ? : (
mówiłam , że ja za nią latam jak głupia a one mnie nawet przeprosić nie umie ona zawsze na to ''tak , no tak ! jak zwykle ja źle ! a ty niby wszystko tak i biegasz i przepraszasz''. zawsze tak jest , ale ja wiem ja jest. widze jak jest. chcę z nią pogadać , wyjaśnić , ale chcę też żeby ona pomyślała ,zeby pogadać , a nie ja tylko... bo teraz jest tak jakby jej nie zależało... : /
właśnie dlatego tym razem nie chcę do niej lecieć. napisałam jej długą wiadomość na gg. jak przeczyta to odpisze...
Wywnioskowałam z tego, że bez przerwy się kłócicie.
Musisz jej twardo wytłumaczyć, o co kaman.
Możliwe, że ona się przyzwyczaiła, że ty latasz za nią i przepraszasz, więc myśli, że nie musi.
Ale czasami ona też powinna. I jeśli sądzisz, że to ona powinna przeprosić, powiedz jej to.
Ale nie tak, że za chwilę mówisz "No dobra". W końcu zrozumie, że ona tez coś zawiniła, a za to się przecież przeprasza.
Wywnioskowałam z tego, że bez przerwy się kłócicie.
bez przerwy to na szczęście , nie. ;x
ale zaczęło się gdy poszłyśmy do innych szkół po podstawówce , ale mieszkamy prawie w tym samy bloku , więc mamy taki plus. i od tamtej pory ciągle coś , ona nie lubi tej z którą się zdaję a mi nie pasuje to. -,- ehhh.
Zamiast latać i ciągle przepraszać oO i robić z siebie jakąś uzależnioną od niej to się weź w garść i jak coś ona zawinie, się pokłócicie z jej winy, to nie leć do niej pierwsza, tylko OLEJ.
I czekaj aż ona coś zrobi.
Jak nic nie zrobi to, cóż. Widocznie nie traktowała tego jak Ty.
napisalam do niej na gg , że musimy pogadać o czymś ważnym.
zeszłyśmy i ona mnie przeprosiła za swoje zachowanie. ;]
dzięki za pomoc. ;* pogodziłyśmy się ! <3
To chyba już - KOSZ.
To chyba już - KOSZ.