ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Mam problem. Moja koleżanka jeszcze z podstawówki od dwóch lat zamknęła się w sobie. Po prostu siedzi cały dzień w domu, ogląda seriale i tyle. Mówimy jej, aby poszła z nami do kina czy na pizze a ona zawsze znajdzie jakąś wymówkę albo powie że jej się nie chce. Wydaje się jej że jest gorsza od innych. Izoluje się od ludzi, teraz nawet raz na tydzień jest na gg na 15 minut i tyle. Może macie jakiś pomysł, jakich argumentów użyć aby ją rozruszać... Chcę zacząć działać od zaraz ponieważ teraz idzie na studia i jak pójdzie na studia do obcego miasta to dziewczyna się zmarnuje a była naprawdę bardzo fajna :(


może coś poważnego się stało? Porozmawiaj z nią o tym, pójdź do niej, bo sama nie wyjdzie. Kup jej jakiś drobny prezencik, zaproponuj, byście spędziły razem noc, jakieś piżama party, może wtedy się bardziej otworzy.
ile to trwa?
ta izolacja?

na pewno trzeba z nią porozmawiać.
ale nie naciskajcie.
może ma teraz jakiś gorszy/słabszy okres w życiu i potrzebuje samotności
Może ma jakiś kłopot?
Chyba nie obejdzie się bez psychologa.
Porozmawiajcie z jej rodzicami.


nie zmuszaj jej żeby wychodziła.
pewnie ma jakiś poważny problem.
odwiedzaj ją w domu, staraj się dużo rozmawiać.
może się otworzy i coś powie.
możesz ją np. zabrać na lody ale żebyście byli we dwoje.
musisz stopniowo działać.
Odwiedź ją, powiedz, że się martwisz bo ostatnio zamknęła się w sobie. Zapytaj czy coś się stało.
Nie wyciągaj jej na siłę bo to nic nie da.

zaproponuj, byście spędziły razem noc ;D
idź do niej i porozmawiaj szczerze , spytaj czzemu tak się zachowuję.
Na twoim miejscu porozmawiałabym najpierw z jej rodzicami. Dopiero później z nią. Tak szczerze. zapytaj jej się co jest, czemu nie jest tak jak kiedyś, czy coś się stało itp. Ale nie naciskaj zbyt mocno. Jeśli nic się nie zmieni to psycholog będzie najlepszym rozwiązaniem.
Najlepiej porozmawiaj z jej rodzicamy i zaproponuj np pójście do psychologa. Bo jeśli coś poważnego się jej stało i jest załamana i dlatego zamyka się w sobie to psycholog może w takim przypadku pomóc.
a ja bym nie szła do rodziców.
może ona sobie tego nie życzy. nie ingeruj zbytnio w jej życie.
jak już pisałam, to może być zwykły mały kryzys. każdy go przechodzi
Ale jeśli to byłby mały kryzys nie trwałby aż tyle;>
no to skoro od 2 lat to dlaczego wcześniej nikt się tym nie zainteresował?
No właśnie. Może gdyby ktoś zainteresował sie wcześniej to już dawno przestałaby się izolować.
2 lata to trochę długo.
teraz po takiej przerwie to się jej już nawet nie dziwie. Oo

a może ma małe rodzeństwo?
ja się z nią rzadko widywałem... Ostatnio w ogóle nigdzie nie chciała ze mną pójść ani rozmawiać. Wczoraj rozmawiałem z jej najlepszą przyjaciółką i przyjaciółka mówi że to już prawie dwa lata tak jest i nawet ją unika...
I nikt nie wie dlaczego wszystkich unika.?
Może dziewczyna lubi siedzieć w domu ?
I skąd wiesz co ona tam robi, może np. ma hobby związane z byciem w domu, no wiesz.. może rysuje, albo tworzy programy komputerowe.. nieważne. xD
Ty przychodź do niej, nie naciskaj, ale opowiadaj gdzie można spędzić fajnie czas itd. Może ona po prostu boi się, że w tym towarzystwie jej nie zaakceptują, podnieś jej samoocenę i powoli zapoznawaj ją z nowymi znajomymi.
Powodzeeeeeenia. ;)

a jak nie wypali to do rodziców i psycholog, bo 2 lata izolacji od świata to przesada..
a może jej dobrze, jak się tak izoluje? niektórzy są z natury samotnikami i trzeba to uszanować.
albo po prostu przesadzasz. może ma jakieś ciekawe zajęcia w domu, a nie tylko seriale ogląda... a może ma jakiś powód, zmartwienie? powinieneś do niej wpaść, pogadać. jeżeli nie będzie chciała mówić, to nie namawiaj. może jak się bardziej zakumplujecie, to Ci powie, czemu jest taka odizolowana...
2 lata się to dzieje i dopiero teraz się ktoś tym interesuje.
No fajnie.
Trzeba z nią pogadać, bo może ma problem.
Poważniejszy niż się może wydawać.
A przed tymi 2 latami lubiła spędzać czas z ludźmi?
Jest też inne wyjście.
Może ona po prostu lubi być sama.
Szkoda, że nikt wcześniej nie zainterweniował w tej sprawie. Dwa lata to bardzo dużo czasu.
Nie zmuszaj jej do niczego. Może ma jakiś problem, dlatego izoluje się od świata.
Odwiedzaj ją, wspieraj. Być może otworzy się przed Tobą i powie, co się stało.
Ale.. nie nalegaj, żeby Ci powiedziała. Kiedy będzie gotowa - sama powie.
Znajac zycie ma jakis problem,z ktorym nie potrafi poradzic sobie sama,ale wstydzi sie powiedziec komus o tej sprawie.
Albo ktos w domu jest chory, mozliwe tez ze urodzila dziecko ^^ wybacz.
albo po prostu moze ona sama jest chora?
moze byc tez tak,ze dziewczyna ma depresje. Np. moja kuzynka wstydzi sie wychodzic na dwor bo uwaza ze jest gruba,brzydka i ludzie sie z niej smieja. I tez znajduje mase wymowek i chce siedziec caly czas w domu. mozliwe ze twoja kolezanka tez tak ma.
moze wpadnij do niej,pogadajcie,posmiejcie sie itp.
namow ja na jakies wyjscie.
Najlepiej idź do niej siedź tak długo aż Ci nie powie o co chodzi.
Jeśli nie chce wychodzić zróbcie coś w domu rozbaw ją.
Żeby sama zechciała wyjść.
Ta Twoja koleżanka jest taka jak ja (no, seriali nie oglądam, ale zato siedze w necie). Również sie izoluje od ludzi. Mi jest tak wygodnie i tyle, możąe ona też chce być sama? Jeśli ona nie zechce z tym nic zrobić, ty tym bardziej nie pomożesz.

Wydaje się jej że jest gorsza od innych.
A mówiliście jej, ze wcale tak nie jest?
Mówiliście jej komplementy, że jest fajna i w ogóle? Każdy tego potrzebuje..
A jak nikt tego nie mówi, to człowiek wkrótce zaczyna myśleć że jest beznadziejny, że do niczego się nie nadaje.. Wiem coś o tym.
Pewnie juz sobie poradziłeś.
Kosz.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl