Mowa serca | 1whiteangel3
Hejjj, ja mam takie pytanie...
Czy wiecie może, jak się ostrzy łyżwy??
Albo może jest tu ktoś z Grudziądza lub okolic i wie, gdzie można jest zanieść, żeby naostrzyli...?
Słyszałam, że można to zrobić samemu (znaczy, lepiej chyba, żeby facet to zrobiłxD), ale boję się, że w ten sposób ktoś mi zepsuje łyżwy...
Punkty;*
nie wiem jak tam u Ciebie w Grudziądzu. ale ja jak byłam na lodowisku w swojej okolicy to tam była możliwość naostrzenia łyżew. coś koło 10 zł to kosztowało. nie wiem dokładnie.
nie wiem jak tam u Ciebie w Grudziądzu. ale ja jak byłam na lodowisku w swojej okolicy to tam była możliwość naostrzenia łyżew. coś koło 10 zł to kosztowało. nie wiem dokładnie.
no u mnie jest tak samo:)
nie martw sie ja mam swoje łyżwy i oddaje do ostrzenia .
fachowiec nie zepsuje .
No taaa, ale u nas na lodowisku nie można naostrzyć, bo było za dużo chętnych do tego podobno.
Słyszałam, że to się robi szlifierką, czy czymś takim. Mojej babci znajomy by mógł zrobić [u mnie w domu nie ma faceta żadnego, z wyjątkiem mojego psa, ale on to wiecie, za nic się nie zabierze, tylko leży leń jeden cały dzień na kanapie i ogląda TV;p (xD)]. Tylko, że ten facet nie umie raczej ostrzyć łyżew, bo nie jest fachowcem. Jak mój dziadek żył, ostrzył łyżwy mojej mamie. Ale mój dziadek to był tak zwana "złota rączka", czego się nie dotknął, to Mu wychodziło, miał taki niesamowity talent. A temu babci znajomemu to się po prostu boję je oddać.
Jakieś rady?
http://forum.4teens.pl/vi...6ff7e977#799867
w tym temacie pytaj o takue rzeczy.