Mowa serca | 1whiteangel3
Dzisiaj pokłóciłam się z mamą. Poszło o wyjazd w góry do rodziny. Ja nie lubię tam jeździć bo nie mam co tam robić i gdy powiedziałam mamie że nie chcę jechać i koniec kropka mama się wkurzyła i się do mnie nie odzywa . Wiem że to z czasem przejdzie ale nie wiem co mam teraz zrobić bo brakuje mi tych rozmów które przeprowadzałam z moją mamą. Poradzie co mam zrobić !!
skoro tylko jej powiedzialas ze nie chcesz jechac to wlasciwie nie miala podstaw zeby sie obrazic. moze ja przeprosc jezeli niegrzecznie to powiedzialas i z nia o tym porozmawiaj. wyjasnij jej czemu nie chcesz jechac, jak bardzo sie tam nudzisz.
zagaduj do niej, wytłumacz dlaczego nie chcialas jechac
No wiem że nie miała podstaw się obrazić ale chodzi o to że moja mama mówi że ja jak coś chcę to ona szybko leci spełnić moje prośby ale jak moja mama coś potrzebuje to ja sie odwracam od niej . Moja mama uważa że jestem egoistką
Moja mama uważa że jestem egoistką
No z tego co mówisz to tex bym tak pomyślała.
Może poświęć się dla niej i pojedź.
Może akurat będzie inaczej niż zwykle?
Poproś na miejscu mamę o jakieś zwiedzanie, łażenie po górach itp.
Może nie będzie tak nudno jak sadzisz ;)
Kesja, Może masz rację Ale i tak muszę dzisiaj z nią pogadać
Może przeproś .
Przeproś mamę i porozmawiaj z nią na spokojnie.
Razem zaplanujcie Wasz wyjazd , tak żebyście obie były zadowolone i zebyś się nie nudziła.
przeproś swoją mamę i spokojnie porozmawiajcie. powiedz, że tam się nudzisz i nie chcesz jechać. że już wolisz w domu zostać. powinna Cię zrozumieć. ;)
ej ale przecież w górach jest fajnie. o.O
Jeej, przeproś ją po prostu. Wyjaśnij jej wszystko. W końcu o coś wielkiego się przecież nie pokłóciłyście, niektórzy tak "problem" mają codziennie. ;x
robisz z igly widly. Idz i powiedz ze nie pojedziesz,bo nie masz tam co robic.
ot filozofia ;C;C;C;C
Olaboga, samo jej minie.
Tak jak każdej mamie xD
nie ma co panikować.
Przeczekaj a wszystko powróci do normy.
Idz i powiedz ze nie pojedziesz,bo nie masz tam co robic.
Ta, jasne -_-. I zostanie sama w domu na cały czas pobytu, będzie jadła jajecznicę i kanapki.
Moja mama w życiu by mi nie pozwoliła zostać.
Jeśli żałujesz tej kłótni to idź ją przeprosić, możesz wytłumaczyć delikatnie dlaczego nie lubisz tam jeździć i wyjaśnić sprawę. Ale nie naciskaj na to, że chcesz zostać, bo prawdopodobnie się nie uda ;x.
Czasem trzeba przełknąć dumę i wykonać rozkaz. Ha.
(GW <333 xDDD)
Ta, jasne -_-. I zostanie sama w domu na cały czas pobytu, będzie jadła jajecznicę i kanapki.
to niech sie nauczy gotowac zupy :)
no przeciez moze jechac gdzies na oboz.
no przeciez moze jechac gdzies na oboz.
Wątpię, czy tak na ostatnią chwilę się obóz znajdzie ;x.
Poczekaj, aż jej przejdzie, bo przejdzie jej na pewno.
Nie panikuj. Tak to bywa. :P
Jeżeli jej powiedziałaś, że nie chcesz jechać z wrzaskiem, to miała powód się obrazić. A jeśli nie miała podstaw, bo powiedziałaś to kulturalnie itd. to wina jest jej. Wtedy powinnaś normalnie się zachowywać, zapytać o coś, poradzić się. A jeśli nie, to w końcu jej przejdzie.
może niepotrzebnie tak ostro to powiedziałaś.
może gdybyś spokojnie przedstawiła swoje argumenty i powiedziała dlaczego nie chcesz jechać udało by się coś wynegocjować?
wydaje mi się że Twoja mama nie zgodzi się żebyś w domu została.
ale jeśli ją przeprosisz i wytłumaczysz na spokojnie to może uda się żebyś nie siedziały cały dzień w domu tylko poszły gdzieś, żebyś mogła połazić po okolicy, może spotkasz kogoś w swoim wieku itp.
wydaje mi się że lepsze to niż siedzenie w domu.
Jak Ci brakuje rozmów to podejdź i przeproś.
Wytłumacz czemu nie chcesz jechać.
A jak nie, to przeczekaj.
pogadaj z mamą na spokojnie, a nie przez kłótnie, bo to nic nie da
robisz z igly widly dokladnie. nic Ci się nie stanie jak tam pojedziesz i posiedzisz tydzien czy dwa, skoro Twojej mamie tak bardzo zalezy zebyście tam pojechaly. a moża akurat da się wszytsko tak zaplanowac zeby nie było zmuły ? ;)