Mowa serca | 1whiteangel3
Mam trzynaście kilogramów za dużo. Teraz są wakacje, więc chciałabym je zrzucić. Piszcie mi jak mogę schudnąć.
Czy ty się dobrze czujesz? -_-
Mam trzynaście kilogramów za dużo.
Było trzeba myśleć jak się obżerało słodyczami na noc . oO .
Iść do lekarza tam dadzą Ci skierowanie do dietetyka. on pokieruje Twoją dietą i dostosuje ją do Ciebie.
Ćwiczyć trzeba, minimum godzinę dziennie.
Ćwicz codzinnie (przynajmniej godzina),mniej jedz, nie jedz po 18
Ćwicz najlepiej rano i wieczorem. Jedz 5 posiłków dziennie, ale małe porcje. Nie jedz po 18.
szałatki, łowoce i ruch ruchu.
do dietetyka
a tak w ogóle to ile ważysz?? 0.0
Było trzeba myśleć jak się obżerało słodyczami na noc . oO .
A może po prostu już tak ma,że szybko tyje? wcale nie musi sie obżerac słodyczami.
Idź do dietetyka.Nie radziłabym Ci sie samej odchudzać.LEkarz powinien Ci powiedzieć czy rzeczywiscie powinnasz sie odchudzać bo przecież teraz rośniesz,rozwijasz sie.
może ci się waga zepsuła. xd
a jak nie to się zdrowo odżywiaj, i ćwicz codziennie.
mniej jesc;3
Na pewno skonsultuj sie z lekarzem dietetykiem :)
No i oczywiście na pewien czas odstawić chipsy, fast foody, tłuste potrawy, słodkie i gazowane napoje... A zacząć jeść warzywka i owoce ;p
5 posiłków w ciągu dnia w mniejszych ilościach.. lodówka zamknięta po godz. 18.00
Hmm.. czynny tryb życia ;] A teraz jak wakacje to wskoczyć na rowerek, rolki, bieganie;) Nie musisz sama.. mozesz sie umówić z kolezankami ;] bd razniej:)
I powodzenia ;p
Bo wiem cos o tym... Jak bylam w Twoim wieku tez tak mialam ;) W gimnazjum jak zaczniesz rosnąć to na pewno schudniesz i sie wyciągniesz;d Zobaszysz;)
ALe mozesz juz zacząc teraz gubić te niepotrzebne kilogramy:)
Rzuć się z mostu. Przybranie pozycji aerodynamicznej pozwala na zrzucenie nawet do kilku kilogramów nadwagi w ciągu zaledwie kilku sekund. W trakcie lotu nie ruszaj się, pozostań w spokoju. Efekt gwarantowany!
Dzięki za rady. Waga mi się nie zepsuła. A słodyczami też się nie obżeram, tylko mam skłonność do tycia. Na pewno będę ćwiczyć. Ważę 68 kilo. Może wybiorę się z koleżankami na rolki. No i będę mało jeść. I wybiorę się do dietetyka. A jakie ćwiczenia proponujecie?
paulinka12 najlepiej taki jak my mamy na treningu.
Najpierw 30 minut rozgrzewki+ rozciąganie, potem jakieś 200-300 brzuszków, potem biegi [my mamy ciosy i ataki, ale to karate] potem ćwiczenia relaksacyjne- półtorej godziny treningu.
Nie rozumiem czemu niektórzy robią sobie z tej dziewczyny żarty :/
jest nowa, to nie może założyć tematu?
Ćwicz regularnie, ale dłużej, bo dopiero po pół godzinie spala się tłuszcz.
Wybierz się na rolki - to dobra zabawa, ale tez pomaga ;)
rób takie "brzuszki", ale tylko do połowy, żeby napiąć mięśnie, bo całe podobno nic nie dają.
Podnieś głowę, aby napiąć mięśnie i zostań tak jakieś 20 sekund, tez pomaga czytałam.
Na rower się wybierz, na basen, bo tam pracują nogi, ręce i w ogóle wszystkie mięśnie.
Nie jedz po 18 bodajże, nie pij gazowanego, ale musisz mieć silną wolę, bo po tygodniu wstrzemięźliwości nie schudniesz. Trzeba czasu.
Po prostu ćwiczenia, nie musisz się głodzić, ani obżerać i już.
Po prostu ćwiczenia, nie musisz się głodzić, ani obżerać i już.
13 kilo to już spora nadwaga, powoli prowadzi do otyłości.
Więc lepiej jak pójdziesz od razu do dietetyka, on się wszystkim zajmie.
Rzeczywiście, masz dużą nadwagę.
Najlepiej idź z tym do dietetyka, bo nie ma żartów.
Poza tym zacznij jeść dużo zdrowych rzeczy. Owoce, warzywa, teraz jest ich dużo.
Pij dużo wody niegazowanej, bo oczyszcza. Nie pij napojów gazowanych.
Koniec z chipsami, tłustymi rzeczami, słodyczami.
Omijaj fast foody. I przede wszystkim dużo się ruszaj.
Biegaj, skacz na skakance, jeźdź na rolkach i rowerze.
To wszystko pomoże. ;)
paulinka12 a ile masz wzrostu?
Na pewnie bieganie Ci pomoże , rower, rolki ;] Poprostu nie prowadź siedzącego trybu życia i będzie ok. Nie musisz sie głodzić na śmierć żeby schudnąć. Co do dietetyka ... hmm no możesz sie wybrać ale nie wiem czy w wakacje już poskutkuje . Dietetyk dobiera dietę, więc w sumie sama może jeść warzywa , owoce mało tłuszczu i słodyczy
Rzuć się z mostu.
Sam się rzuć idioto.
Nie ma co najeżdżać na dziewczynę, może dziewczyna jadła słodycze na noc, ale teraz widać żałuje tego i chce schudnąć i to się liczy.
Najlepiej abyś poszła do dietetyka. I może wynajdź jakieś ćwiczenia w Internecie. Ale i tak pójdź do dietetyka.
http://www.fitness.yoyo.pl/
http://www.poradnikzdrowi...anie/cwiczenia/
http://wdziek.info/cwicze...i_posladki.html
Znalazłam kilka stron przykładowych.
Powodzenia!
To na prawdę niebezpieczne tyle ważyć.
Ja miałam podobny problem, ale mniej ważyłam.
Zaczęłam jest zdrowe jedzenie, odstawiłam wszystko co ma dużo kalorii i cukrów.
Na początku było trudno się przestawić, ale teraz jest ok.
Nie musisz robić 200-300 brzuszków na raz, to nic nie daje.
Możesz robić nawet i 50 ale regularnie.
Bieganie w miejscu też dużo daję, bo sama ćwiczę i widzę efekty.
Prowadź aktywny tryb życia (rower, rolki, basen).
Ja np. am w dobu takie coś http://www.odchudzanie-brzucha.fruo.pl/img/orbitek.jpg.
Co dzień na tym cwicze i już po 2 tygodniach schudłam 0.5 kg !!!
Bardzo przydatne polecam gorąco !!
Ja też pamiętam dwa lata temu miałam nadwage 20 kilogramową ale wziełam się za siebie długo musiałam się męczyć ale dało efekt. Ale jestem pod kontrolą diabetyczki. Nie warto się uzalać się nad sobą tylko iśc działać.
już po wakacjach, kosz.