Mowa serca | 1whiteangel3
witam. : )
otóż dziś czytałam propozycje profili do liceum.
profil wybrany, okej.
angielski obowiązkowy - okej.
ale mam problem z jeszcze jednym językiem - za cholerę nie wiem jaki wybrać.
niemiecki - przyznam szczerze, że strasznie nie lubię. ani niemieckiego, ani Niemców ani niczego co z nimi związane.
francuski - podobno trudny, słyszałam tak od kuzyna.
włoski - nie wiem nic na jego temat.
rosyjski - wychodzi z użycia? wątpię, żeby mi się przydał w przyszłości.
więc.. co radzicie?
od razu mówię, że jak ktoś napisze samo 'francuski', czy coś innego, to może się w tyłek cmoknąć. : )
chcę uzasadnienie, opinię na temat języka.
pkt za konkretną pomoc.
hm.......no nie wiem ciężko powiedzieć na odległość
ja bym wybrała niemiecki bo lubię ale skoro nie lubisz.......
to ja bym wybrała coś takiego do czego mnie trochę bardziej ciągnie
możesz sobie wejść na slowniki i popatrzeć na słowa czy są trudne (no mądrość moja xD )
Ja w gimnazjum wybralam francuski bo podoba mi się akcent tego języka, wydaje mi się że jest łatwy do nauki i w ogóle taki spoko.. Zastanawiałam się też nad niemieckim.. ale nie lubie niemieckiego tak jak Ty, więc trudno byłoby mi się go nauczyc xD xD
ja się uczę niemieckiego. Też nie lubię tego języka ani niemców ale uczy mi się go łatwo. Z tego co słyszałam francuski jest strasznie trudny. Jeszcze więcej w nim gramatyki niż w niemiecki a w niemieckim jest jej dosyć sporo . Jak lubisz ' wyzwania ' to bierz francuski. Ja bym go wzieła gdybym miała okazje. Chociaż włoski też jest ciekawy. No niewiem . Rosyjskiego bym na 100% nie brała bo w sumie po co XD
niemiecki - przyznam szczerze, że strasznie nie lubię. ani niemieckiego, ani Niemców ani niczego co z nimi związane.
wrr :/ też nie lubię. mam od czterech lat trzy razy w tygodniu i wychodzi mi uszami i nogami. Jak go nie lubisz to nawet się nie zastanawiaj ;d
tylko, że we francuskim strasznie różni się pisownia od wymowy.
a we włoskim prawie w ogóle. poza tym mama zna troszkę włoski i mi doradza.
francuski już odpada. przejrzałam teraz gramatykę i w ogóle to nie na moje nerwy. xD
więc myślę nad włoskim. fajny akcent, taki śpiewny.
no ale za to włoski ci się nigdzie nie przyda :/
ale popatrz sobie na słowniki (moja stara dobra rada xD ) i zobacz i skoro mama ci będzie pomagać to jest OK
no ale za to włoski ci się nigdzie nie przyda :/ jak to nie? dużo osób się uczy włoskiego, łatwo wpada w ucho i w ogóle. ^^
Ja bym wybrała Włoski, ponieważ jest podobny do Hiszpańskiego i wpada w ucho. Więc stawiam na włoski ;d
Kefirek., no chociaż jedna myśli tak jak ja. ;D
Ja się uczę franca.
Żałuję, że na niego poszłam, nie dość, że nauczycielkę mam beznadziejną to jest trudny, ta cała gramatyka. O_O
Teraz bym brała niemca, ale przepadło. Niemiecki chyba łatwiejszy od franca, tak przynajmniej słyszałam.
Co do ruska, niby właśnie teraz poszukują osób, do pracy które umieją ten język, więc sama nie wiem. A do tego prosty jest. Więc bym się nad nim zastanowił ;)
A włoski? brzmi fajnie. Ale w sumie po co Ci on? ^^
Więc na Twoim miejscu wybrałabym albo ruska albo niemca.
rosyjski - wychodzi z użycia? wątpię, żeby mi się przydał w przyszłości.
Właśnie ruski wraca.
Bym się go uczyła, bo to przydatne na pewno.
I zdecydowanie bardziej niż jakieś włoskie czy niewiadomo co.
Co z tego, ze się troche nauczysz języka, który będzie nieprzydatny praktycznie?
Wybierać język tylko patrząc na poziom jego trudności? jak dla mnie niezbyt mądre.
Ja bym wybrała rosyjski, bo podoba mi się jak wymawiają itd. choć trzeba się uczyć tego alfabetu co oni mają.
Chociaż włoski może też być ciekawy i tak jak pisze Kefirek,
Włoski bym wybrała :P
choć trzeba się uczyć tego alfabetu co oni mają. To mnie właśnie przeraża. Poza tym o włoskim jakieś tam pojęcie mam jak się okazało, gdy z mamą porozmawiałam.
A o rosyjskim? Nic nie wiem, poza tym taki dziwny się wydaje.
Radziłabym ci włoski. Bardzo płynny i ładny język.
Nie jest taki trudny.
Francuski też jest fajne, ale myślę ,żę trochę mniej ci się przyda niż włoski.
I z tego co teraz czytam, to rosyjskim się posługuje w Rosji, Kazachstanie, Białorusi.
A włoskiego we Włoszech, Francji, wszystkich tych wyspach blisko Włoch, Chorwacji, Słowenii, na emigracji włoskiej w Argentynie, Australii i USA. Także zasięg o wiele większy. No i jest łaciński alfabet, wymowa różni się nieznacznie od pisowni.
Ja bym wybrała Włoski, ponieważ jest podobny do Hiszpańskiego i wpada w ucho. Więc stawiam na włoski ;d
Ja tez :)
włoski albo niemiecki ;)
albo niemiecki ;) napisałam, że niemieckiego nie lubię. posty sobie nabijaj gdzie indziej.
Też wybieram w tym roku szkołę.
Na sto procent odradzam Ci niemiecki, bo jak go nie lubisz, to po co masz się męczyć.
Francuski jest trudny, przynajmniej dla mnie, ale do wyuczenia.
Weź rosyjski, bo ostatnio na rynku jest duże zapotrzebowanie na ludzi, którzy znają takie 'egzotyczne' języki. Nagle wszyscy przestali się go uczyć i potrzebni są ludzie co go znają.
Lilienne, przeraża mnie ich alfabet i gramatyka. Poza tym gdzie ja się nim będę posługiwać? Zanim się go nauczę i znajdę pracę, to znowu wyjdzie z użycia. Poza tym po angielsku się teraz dogadam wszędzie, a angielski to banał dla mnie. A włoski jest fajny, śmiechowy taki.
A włoski jest fajny, śmiechowy taki.
No to chyba najlepszym rozwiązaniem będzie jak weźmiesz włoski. ;)
Chociaż nie wiem, musisz się jeszcze zastanowić, żeby potem nie żałować i się nie męczyć.
Sunshine., no to bierz włoski, nad czym się zastanawiasz? :)
z tych co napisałaś to ja się uczę niemieckiego i francuskiego.
i za cholery tego francuza nie umiem^^.
straszny jest jak dla mnie xdd.
a niemiecki nie jest trudny, ale też go nie lubię.
a w rosyjskim to są w ogóle inne litery niż u nas, i to mnie jakoś tak... przeraża.
ja bym na twoim miejscu wybrała włoski.
podobno podobny jest do hiszpańskiego, a ten jest fajny, bo też się uczę.
i w ogóle państwo mi się podoba.
i czegoś innego spróbujesz ; )) .
moja sąsiadka wyjechała do pracy do Włoch dwa lata temu i teraz płynnie mówi po włosku, więc taki trudny chyba nie jest.
A o rosyjskim? Nic nie wiem, poza tym taki dziwny się wydaje.
Ale jest strasznie łatwy..Mówię ci ja go bardzo szybko opanowałam
i nadal się uczę i nie narzekam..A pracę z językiem rosyjskim
można znaleźć i całkiem nieźle płacą..
Wiesz co do innych języków to ci nie pomogę bo ja tylko mam
rosyjski no i (angielski) ale nie o nim tu mowa..
Edit.
Alfabet rosyjski to prościzna ^^
Przynajmniej dla mnie nie miałam jakoś nigdy
z rosyjskim problemów..
Ruski bierz.!
i teraz moge sie cmoknac w tylek ?;>
Niemiecki jest beznadziejny i trudny nawet.
A skoro go nie lubisz to tym bardziej go nie bierz,no.
Rosyjski,to cholerstwo jakies jest,i watpie zeby gdzie kolwiek ci sie przydal.
Moi znajomi ktorzy sie tego ucza,mowia ze chetnie by sie zamienili nawet na niemiecki.^^
Wloski to jak dla mnie strata czasu jest,bo gdzie tu bedziesz gadala bo wlosku ? nnie warto uczyc sie czegos,skoro i tak sie nie przyda.
No chyba ze chcesz mieszkac we Wloszech.;>
A co do francuskiego,moj wujek mieszka we Francji i mowi ze za cholere nie moze sie go nauczyc.^^ Przyjaciolka tez uczy sie francuskiego,i mowi ze za fajnie to nie jest.
Wiec ja osobiscie radze ci wybrac Niemiecki,moze ci sie to kiedys w zyciu przydac.;P
EDIT :
cicho nie wazne ze napisalam na poczatku ze ci go odradzam.;P ale przy tych jezykach to niemiecki bedzie najlepszy.
EDIT2 :
Skoro chcesz wloski,to na pewno wezmiesz wloski i my tu nie mamy nic do gadania.:P
1. niemiecki mam i niezbyt mi się podoba ale jednak patrzysz na przyszłość to się przyda bo niemiec i i anglik to jezyki gdzie sie wszędzie dogadasz (tak słyszałam)
2. rosyjski podobno super mama, tata, babka od nie nieckiego mówiła że jeżyk super i przydać też sie przyda i podobno dość łatwy
3. włoski może być fajny tak mi sie wydaję, fajny kraj i w ogóle i znam nawet jedno słowo kurwa (nie wiem jak się piszę) zakret
4. hiszpanki mam podobne zdanie jak do włoskiego
5. francuski moze trudny, może łatwy zależy do kogo ale jednak taen język ma to coś
wybierz ten co ci się najbardziej podoba
Francuski jest trudny, wiem bo się uczę i nie idzie mi to zbyt dobrze. Niemieckiego tak jak ty nie lubię, rosyjski tata zna i mówi, że łatwy jest. Ale na twoim miejscu wybrałabym włoski.
Ja na twoim miejscu wybrałabym włoski, skoro nie lubisz niemieckiego. Rosyjski i francuski to trudne języki, z czego rosyjski się nie przyda na przyszłość.
ja sie ucze francuskiego i rzeczywsicie gramatyka to masakra.Ale za to lubie jak gadaja po francusku.No ale juz sie tego ucze 1,5 roku i sie przedstawic tylko umiem xD
Ja bym chyba na twoim miejscu wloski wybrała,taki fajny chyba,w polsce nie taki modny a nic nie wiadomo,moze kiedys ludzie sie na wloski przestawią.A rosyjski to nie wiem,łatwy jest chyba,bo brat sie uczyy ale nie wiem,jakbym ja miała taki wybor to bym włoski wybrała.
Nienawidzę niemieckiego i francuskiego .
A nie masz tam hiszpańskiego xd??
Wybrałabym włoski, mimo ze nie jest tak popularny jak angielski, moze sie przydać.
Pozatym dla mnie liczyło by sie to czy fajnie bedzie mi sie go uczyć i wgl.
Rosyjski ewentualnie, bo fajny jestt .
Ale bardziej włoski .
Niemieckiego się uczę już drugi rok, a umiem tylko powiedzieć "Dzień dobry" po niemiecku. Nie rozumiem, jak dla mnie strasznie trudny.
Francuski podobno trudny jest,z tego co słyszałam.
Włoski - tak szczerze to nie wiem, czy łatwy, czy trudny.
Rosyjski - mój kuzyn się uczy i mówi, że łatwy.
Jak bym miała wybierać to włoski albo francuski. Ale bardziej włoski. :D
Ja bym wybrała włoski ;)
Dobra.
Uczę się niemieckiego, francuskiego i angielskiego.
Najmniej lubie niemiecki, bo odmiana czasowników, bo raz jest według regóły a raz nie, dość trudny czas przeszły.
Francuski ok, troche trudny, ale jak znasz angielski to dużo podobnych słów, no w niemiecki m też ale..
Moja pani od francuskiego uczy w LO włoskiego i francuskiego.
Włoski jest prostszy, fajny.
Francuskiego używa dość dużo osób na świecie (prawie cała Afryka+dużo państw europejskich).
Rosyjskiego Ci nie polecam. Wziełabym Francuski lub włoski.
Zależy czy wolisz się wysilić. Jak chcesz się wysilić to francuski, jeśli nuie to włoski.
Francuski.
Dlaczego ? Jest językiem używanym na 5 kontynentach. Pomoże Ci znaleźć ciekawą prace i będziesz miała możliwość studiowania we Francji. To język wielkich filozofów.
Język francuski jest językiem pracy i oficjalnym językiem w NATO, Unii Europejskiej, UNESCO, Organizacji Narodów Zjednoczonych, w Międzynarodowym Czerwonym Krzyżu, Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim i w licznych międzynarodowych instytucjach i organizacjach.
Ale ja wzięłabym niemiecki bo prościzna. xDD
Ja się uczę angielskiego i niemieckiego.
W sumie to zależy od nauczycielki z tym niemieckim.
Jeżeli dobrze wytłumaczy,ty będziesz się regularnie uczyć-zrozumiesz.
Ale skoro ty go nie lubisz to...
Francuski.Gdybym ja miałam wybierać i by nie było niemieckiego jako drugiego języka to bym wybrała właśnie go.Bo mi się podoba ta wymowa.Niemiecki przełknęłam to francuski chyba też.^^ Chociaż mówią że trudny jest.
Rosyjski-łatwy jest.,tata mnie kiedyś uczył.Znaczy się wymowa,z pisownią trochę gorzej.
włoski-też nie jest trudny,bo się koleżanka uczy i nie jest bardzo rozpowszechniony.
Jeżeli znasz dobrze angielski to wybierz ten który ci się podoba-w twoim wypadku włoski.
O matko, nie spodziewałam się tyle odpowiedzi. ; o
Ja bym wybrała język francuski na Twoim miejscu. Nie powinnaś brać pod uwagę tego, jak ktoś Cię zniechęca, bo jak samemu się nie spróbuje, to się nie dowie.
Rosyjski jest łatwym językiem, ale używanym przeważnie na wschodzie i w firmach logistycznych, które bardzo często dysponują importem i eksportem na wschód.
Włoski raczej Ci się nie przyda, bo jest to język rzadko spotykany i używany.
Niemiecki jest bardzo trudny, ale też bardzo przydatny. Aczkolwiek jeżeli uczysz się angielskiego, to w Niemczech też się dogadasz. ;)
Ostatni, czyli francuski. Tak, ma trudną gramatykę, ale wszystko jest dla ludzi. Jeżeli będziesz się przykładać systematycznie to dasz radę. Osobiście bardzo polubiłam ten język i dlatego będę zdawała również z niego maturę.
Włoski lub francuski
Bo jak dla mnie niemiecka na samym poczatku odpada :blee:
radziłabym Ci wybrać niemiecki,ale skoro go nie lubisz to lepiej nie. po co masz się męczyć?
wybierz francuski. okej - jest trudny,ale podobno jest coraz popularniejszy,więc Ci się przyda. przynajmniej bardziej niż włoski czy rosyjski.
Ja bym brała rosyjski ,albo francuski.
Na ludzi umiejących biegle rosyjski jest teraz duże zapotrzebowanie , więc na pewno by Ci się do czegoś przydał , a wcale nie jest taki trudny , bo miałam kilka lekcji.
A do francuskiego musiałabyś się trochę przyłożyć , ale to piękny język i
Jest językiem używanym na 5 kontynentach
Włoski też niby ładny , ale czy ja wiem...
A niemczyzna to zgroza jest i nie polecam.
Rosyjski tylko wydaje się być trudnym językiem. Jak opanujesz naprawdę prosty alfabet, to reszta już idzie jak po maśle. ;)
Ja bym wybrała język francuski na Twoim miejscu. Nie powinnaś brać pod uwagę tego, jak ktoś Cię zniechęca, bo jak samemu się nie spróbuje, to się nie dowie.
a jakbym spróbowała i by mi nie przypasował? I co? 3 lata nauki poszłyby w krzaczki? Wolę wybrać coś, co wiem, że mi przypasuje. Włoski jest prosty, śpiewny, wpadający w ucho. Co z tego, że nie jest jeszcze zbyt rozpowszechniony? Za 10 lat może być zapotrzebowanie na włoski, a nie na francuski czy rosyjski. Pod tym kątem należy na to patrzeć. A poza tym z tych czterech państw Włochy mnie najbardziej interesują. Jeszcze się poradzę kuzynki, która tam mieszkała. Ale zdania raczej nie zmienię, kumpele co idą do tego LO co ja też raczej się na włoski nastawiają.
Więc z tematem można do KOSZA, jak już pisałam. ^^
Ale i tak dziękuję za rady. ;*
Więc z tematem można do KOSZA
To do kosza.