Mowa serca | 1whiteangel3
Mam 14 lat i młodszą o trzy lata siostrę. W czerwcu będę miała jeszcze jedną. Super, ale mam taki problem: nigdy nie miałam starszego rodzeństwa, które mogłoby się mną zająć, zaopiekować, pomóc w lekcjach. Ja zawsze jestem tą która zawsze i wszędzie sobie poradzi. Czasem mam tego dosyć. Wiem że nijak tego nie zmienię, ale trudno mi być taką "twardzielką". Proszę o rady!
A wiec jestem chyba w twoim wieku. Tez mam siostrę o 3 lata mlodszą, czasem jest fajnie, czasem gorzej. ;))
Przecież nie musisz być taką "twardzielką", a na pewno jej nie udawaj.
Jeśli chodzi o lekcje, to przecież masz rodziców, nie.? Poproś, jak nie będziesz czegoś rozumiała.
Ja też jestem tą najstarszą, mam dwóch braci: jednego młodszego a 2,5 roku a drugiego młodszego o ...*liczy* 9 lat. I się cieszę, bo gdyby byli starsi, moje życie byłoby piekłem. Wiadomo, starsze rodzeństwo lubi podokuczać. ;D
Ten no, ciesz się, że nie jesteś jedynaczką, wtedy nie miałabyś z kim się bawić, tzn, jak byś była o wiele młodsza. xD
Wiesz ja akurat jestem najmłodsza. mam 2 starszych braci i wcale oni nie są tacy super. Częściej się kłócimy, ale nie wiem czy bym bez nich dała rade;p
Czasem mi w lekcjach pomogą ale wszystko co najgorsze zawsze idzie na mnie i można powiedziec ze czasami czuje ze jestem najgorsza. Pomyśl że robisz dobrze, bo przynajmniej twoja siostra nie bedzie się źle czuła. Pociesze cię, że ze starszym rodzenstwem nie jest tak pięknie a w dodatku nie wszyscy starsi pomagają i się opiekuja jak trzeba..
Też mam 3 lata młodszą siostrę.
Wiesz, kiedy będziecie trochę starsze to przestanie Ci to przeszkadzać.
Z czasem ona mimo tego, że jest młodsza zacznie wchodzić w Twoją rolę i będziecie się lepiej rozumieć.
Na pewno jakoś sobie poradzisz, masz chyba jakichś przyjaciół, koleżanki.
Poza tym rodzice na pewno interesują się Tobą tak samo jak młodszym rodzeństwem.
Tylko, że młodszy zawsze pozostanie młodszym.;)
A przyjaciele?
Właśnie ? ... Ja np mam starszego brata o 5 lat ale i tak jest tępy z nauki więc mi nie pomaga xP ... Jak czegoś nie rozumiem to ide do koleżanki albo kuzynki xP
Też jestem najstarsza.
Brat o rok młodszy a siostra o 5 lat.
Młodszemu wszystko wolno a starsze winne, jak zwykle ("jesteś starsza, bądź mądrzejsza!" -.-').
Moja to mnie tak wnerwia, że mam ochotę za okno wyrzucić.
W lekcjach czasami mama mi pomaga choć w większości robię sama.
Ew. koleżanka pomoże.
Czasami fajnie jest być tym starszym, np idąc na imprezę czy coś takiego ;)
ja mam tylko brata 8 lat mlodszegoo . i nie jest tak zle, chociaz codziennie go odprowadzam do szkoly i z niej przyprowadzam, pilnuje i inne. ciesz se ze sama nie jestes. i nokogo zgrywac nie musisz. badz soba : ))
nigdy nie miałam starszego rodzeństwa, które mogłoby się mną zająć, zaopiekować, pomóc w lekcjach.
ciesz sie,ja mam starszego brata ma sie za bostwo i rzadzi sie wszystkim czym sie tylko da.
to jest wielkie pocieszenie,mowie serio.
ciesz sie,ja mam starszego brata ma sie za bostwo i rzadzi sie wszystkim czym sie tylko da.
to jest wielkie pocieszenie,mowie serio.
Po stokroć się zgadzam!
Mam też siostrę o dwa lata młodszą.
Nie powiem, jest wredna i czasem mam jej tak cholernie dość i po prostu mam ochotę ją zadusić, ale kocham ją i wspieram.
W końcu od tego jestem.
To idzie w obie strony.
Wierz, mi, że jeszcze nie raz w życiu będziesz dziękować, że masz rodzeństwo, że nie jesteś sama, choć teraz może się to wydawać śmieszne i niemożliwe.