ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Cześć!^ Mam 16 lat i zakochał się we mnie mój dobry kolega ale tylko tyle xD poprosił mnie żebyśmy byli razem?! Ja pod wpływem chwili zgodziłam się! Ale po 2 dniach powiedziałam mu ze źle zrobiłam i zerwałam z nim! To już 5 tydzień a on się do mnie nie odzywa! mijamy się obojętnie?! Opowiada mi jakieś bajki że ma już kogoś! Ale mam dużo koleżanek które mówią że to nieprawda?! Co mam zrobić? Morze go zraniłam?! Już sama nie wiem.


Wiesz, na 100% go zraniłaś- bo nie potraktowałaś jego uczuć na serio, a to kolesi najbardziej boli. Wiesz, powinnaś pierwsza do niego zagadać i powiedzieć, że chcesz zacząć wszystko od nowa [o ile chcesz] i że żałujesz że go tak zraniłaś, bo zrobiłaś to pod wpływem impulsu.
MOŻE na pewno go zraniłaś. ^^ Najpierw pomyśl - potem rób. Trzeba było w ogóle nie dawać mu nadziei. Sama na jego miejscu zrobiłabym tak samo . ^^
Musisz się z tym pogodzić i dać chłopakowi spokój.
zraniłaś go i to cholernie!
nie wiem czy Ci na nim zależy jeśli tak to pogadaj z nim i przeproś ^^
jeśli nie no to..
nie rób już nic bo pogorszysz .. ;]


POgdaj z nim, przeproś go. Powiedz, że CI się podoba ale nie jesteś gotowa na związek albo coś w tym stylu, tak żeby nie czuł się odrzucony.
pewnie że się poczuł zraniony. co ty byś zrobiła jak by się ktoś tobą zabawił i zagrał na twoich uczuciach? powinnaś wiedzieć, że tak się nie robi. Po co się zgadzałaś oO
musisz z nim pogadać, przeprosić go i to bardzo...

Ja pod wpływem chwili zgodziłam się!

pod wpływem chwili ?
ekhm. rozumiem, jakbyś go kochała, jakbyś była w nim zauroczona. ale po co dawałaś mu nadzieję , że coś z tego wyjdzie ?
chłopak pewnie był przeszczęśliwy i bardzo Cię kochał.
zraniłaś jego uczucia, strasznie.
zrobiłabym dosłownie, to samo co ten biedak.
mam nadzieję chociaż, że nie zerwałaś z nim przez SMS'a lub GG.
zraniłaś go... nie może tylko na pewno... :/
powinnaś powiedzieć mu że musisz się zastanowić a nie od razu się zgadzać na chodzenie ze sobą... ;/ pogadaj z nim szczerze, przeproś.. przyznaj się do błędu... może Ci wybaczy i będziecie nadal kolegami... ale czy Ci wybaczy...? nie wiem..
powiem podobnie jak poprzedniczki - zraniłaś go chyba najmocniej jak można, czyli po prostu trafiłaś w męską dumę.. niezbyt było to mądre, żeby zgadzać się pod wpływem chwili i dawać mu jakieś nadzieje. jeśli jednak zależy ci na nim, przeproś go i to szczerze.
No na pewno go zraniłaś. Wyciągnij rękę pierwsza i pogódź się z nim. Wytłumacz mu swoje zachowanie.
właśnie takie dziecinne zagrywki mnie najbardziej denerwują..
pogadaj z nim, wytłumacz co i jak.
a na przyszłość to użyj głowy do myślenia.bo takie zgadzanie się, bo koleżanki mają chłopaków dla mnie jest bezsensowne.. -.- bo inni ludzie też mają uczucia..
Chłopaka na pewno zraniłaś.
Musisz teraz postarać się o jego względy...
Umów się z nim, przeproś go i zapytaj o jeszcze jadną szansę.
Porozmawiaj z nim i wytłumacz mu wszystko.
Potem daj chłopakowi czas - niech to wszystko przemyśli.

Trzymaj się. ;*
Wiesz ci miałam identyczną sytuacje. Ale jakoś musiałam z niej wyjść. Tylko powiem Ci jedno później będziesz miała wahanai i jak znajdzie się koleś który chciałby z tobą być to albo polecisz do niego i go będziesz ranić. Albo ( co ja zrobilam) powiesz ze koniec. Póżniej bedziesz miala wahania zrobisz lekko metliku. Ale wytrzymasz i nei bedziesz marnowala znowu kolesiowi zycia. Tylko ze ten którego tak odstawiłam u mnei to chyab bylo nie caly tydzien to jeszcze dzieciak wiec go tak mocno nei bolalo a z tym teraz wiem ze by go zabolalo bo jzu starszy. Są dwa wyjscia dlaczego tak wyszlo. Jesli chcesz pogadac o tym miala mowie prawie identyko sytuacje to napisz na prywatnym i pogadamy. Pozdrawiam i mam nadzieje ze pomoglam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl