Mowa serca | 1whiteangel3
Wiesz, na 100% go zraniłaś- bo nie potraktowałaś jego uczuć na serio, a to kolesi najbardziej boli. Wiesz, powinnaś pierwsza do niego zagadać i powiedzieć, że chcesz zacząć wszystko od nowa [o ile chcesz] i że żałujesz że go tak zraniłaś, bo zrobiłaś to pod wpływem impulsu.
MOŻE na pewno go zraniłaś. ^^ Najpierw pomyśl - potem rób. Trzeba było w ogóle nie dawać mu nadziei. Sama na jego miejscu zrobiłabym tak samo . ^^
Musisz się z tym pogodzić i dać chłopakowi spokój.
zraniłaś go i to cholernie!
nie wiem czy Ci na nim zależy jeśli tak to pogadaj z nim i przeproś ^^
jeśli nie no to..
nie rób już nic bo pogorszysz .. ;]
POgdaj z nim, przeproś go. Powiedz, że CI się podoba ale nie jesteś gotowa na związek albo coś w tym stylu, tak żeby nie czuł się odrzucony.
pewnie że się poczuł zraniony. co ty byś zrobiła jak by się ktoś tobą zabawił i zagrał na twoich uczuciach? powinnaś wiedzieć, że tak się nie robi. Po co się zgadzałaś oO
musisz z nim pogadać, przeprosić go i to bardzo...
Ja pod wpływem chwili zgodziłam się!
pod wpływem chwili ?
ekhm. rozumiem, jakbyś go kochała, jakbyś była w nim zauroczona. ale po co dawałaś mu nadzieję , że coś z tego wyjdzie ?
chłopak pewnie był przeszczęśliwy i bardzo Cię kochał.
zraniłaś jego uczucia, strasznie.
zrobiłabym dosłownie, to samo co ten biedak.
mam nadzieję chociaż, że nie zerwałaś z nim przez SMS'a lub GG.
zraniłaś go... nie może tylko na pewno... :/
powinnaś powiedzieć mu że musisz się zastanowić a nie od razu się zgadzać na chodzenie ze sobą... ;/ pogadaj z nim szczerze, przeproś.. przyznaj się do błędu... może Ci wybaczy i będziecie nadal kolegami... ale czy Ci wybaczy...? nie wiem..
powiem podobnie jak poprzedniczki - zraniłaś go chyba najmocniej jak można, czyli po prostu trafiłaś w męską dumę.. niezbyt było to mądre, żeby zgadzać się pod wpływem chwili i dawać mu jakieś nadzieje. jeśli jednak zależy ci na nim, przeproś go i to szczerze.
No na pewno go zraniłaś. Wyciągnij rękę pierwsza i pogódź się z nim. Wytłumacz mu swoje zachowanie.
właśnie takie dziecinne zagrywki mnie najbardziej denerwują..
pogadaj z nim, wytłumacz co i jak.
a na przyszłość to użyj głowy do myślenia.bo takie zgadzanie się, bo koleżanki mają chłopaków dla mnie jest bezsensowne.. -.- bo inni ludzie też mają uczucia..
Chłopaka na pewno zraniłaś.
Musisz teraz postarać się o jego względy...
Umów się z nim, przeproś go i zapytaj o jeszcze jadną szansę.
Porozmawiaj z nim i wytłumacz mu wszystko.
Potem daj chłopakowi czas - niech to wszystko przemyśli.
Trzymaj się. ;*
Wiesz ci miałam identyczną sytuacje. Ale jakoś musiałam z niej wyjść. Tylko powiem Ci jedno później będziesz miała wahanai i jak znajdzie się koleś który chciałby z tobą być to albo polecisz do niego i go będziesz ranić. Albo ( co ja zrobilam) powiesz ze koniec. Póżniej bedziesz miala wahania zrobisz lekko metliku. Ale wytrzymasz i nei bedziesz marnowala znowu kolesiowi zycia. Tylko ze ten którego tak odstawiłam u mnei to chyab bylo nie caly tydzien to jeszcze dzieciak wiec go tak mocno nei bolalo a z tym teraz wiem ze by go zabolalo bo jzu starszy. Są dwa wyjscia dlaczego tak wyszlo. Jesli chcesz pogadac o tym miala mowie prawie identyko sytuacje to napisz na prywatnym i pogadamy. Pozdrawiam i mam nadzieje ze pomoglam.