Mowa serca | 1whiteangel3
Więc nie tyle ja mam problem co mój kumpel...
Jest tak...
Jest organizowana pewna impreza i ja mój kumpel i taka niewielka grupa ludzi którzy na takich imprezach są stałymi bywalcami (nie jedyni poprostu nie wielką grupkę ludzi z stamtąd znam...) mamy zamiar się wybrać i schlać do nieprzytomności (tak pół żartem pół serio xD)...
No i u mnie to raczej niema problemu bo postawiono mi ultimatum że albo wracam przed 22 albo po 6 bo mieszkam w bloku i mam psa co dosyć głośno szczeka jak wracam do domu i w czasie ciszy nocnej sąsiedzi którzy mają dosyć lekki sen (same babcie i dziadki) by albo poumierali na zawał albo zadzwonili na policje i chyba bym musiał mandata płacić (a tego nie chcemy). Ale mniejsza ze mną prawdziwy problem ma mój kumpel...
Więc jego rodzice są strasznie sztywni w ogóle oni myśleli przez dłuższy czas że to taki grzeczny abstynent ale nie dawno się wydało takie cUś że ich ukochany syneczek jednak nie jest taki święty i raczej go trzymają na krótkiej smyczy teraz... No więc trzeba jakichś argumentów żeby przekonać jego rodziców żeby mógł pójść i w ogóle ale żeby nie musiał wychodzić z tam tond przed 18nastą... ;/ (mówiłem krótka smycz...)...
Pisze tego posta głównie dla tego że no jestem nowy w towarzystwie i znam naprawdę garstkę osób z tam tond a z kumplem było by nam obu ciut raźniej... I w ogóle z nim się dobrze piję (dobry przeciwnik [twardy łeb xD]), to jest w ogóle dobry kumpel i myślę że zasługuję na to żeby trochu zaszaleć... (Biorąc pod uwagę to że są ferie no i to jest czas szaleństwa... xD)
hmm .
skoro starzy rzeczywiście tacy sztywni ...
kurde . przejechali się nieco na swoim synku, więc się nie dziwie, że teraz krótko go trzymają . cholera, nie bardzo wiem co Ci poradzić w tej sytuacji .
Oj to ciężko będzie.
No więc niech przez te kilka dni poudaje grzecznego synusia.
Wiesz,chodzenie na zakupy,wyprowadzanie psa,zmywanie,sprzątanie itp.
Może w szkole niech odniesie jakiś sukces naukowy,to działa na rodziców.^^
A później grzecznie się spyta o pozwolenie na wyjście.
Jak nie będą chcieli puścić to niech najwyżej zrezygnuje z picia.
Przynajmniej do czasu aż nie ucichnie sprawa z tym wybrykiem jego.
a nie może ten kumpel powiedzieć, że np będzie spał u Ciebie , czy jakiegoś swojego najlepszego kumpla ?
powie, że taki męski wieczór , popcorn i pornosy xd
wtedy moze rodzice by go puścili .
Micz, boże jak mi się twój av podoba *ślini się* ;d
JustBeGoodToMee, ooo bardzo dobry pomysł, popieram ;)
niech będzie w miarę grzeczny"" przez kilka dni i powinno poskutkować
Nich powie starszym, że nocuje u Ciebie.
Twoi rodzice wydaja się spoko wiec powiedzcie im co i jak, żeby ściemniali, jak jego zadzwonią ;d
a nie może ten kumpel powiedzieć, że np będzie spał u Ciebie , czy jakiegoś swojego najlepszego kumpla ?
powie, że taki męski wieczór , popcorn i pornosy xd
wtedy moze rodzice by go puścili .
popieram. ;]
Jezuu mam jakieś głupie skojarzenia;D no nic.
Więc tak.
Na początek niech Twój kumpel poudawa grzecznego synka.
Niech sprząta, zmywa naczynia, zajmuje się rodzeństwem (jeśli je ma), niech zacznie się uczyć (na niby. xD).
I potem niech pogada z rodzicami i się zapyta, czy może iść na tą imprę.
Jeśli mu nie pozwolą, niech się na nich obrazi, zamknie w pokoju i będzie zrozpaczony.
Być może wtedy oni się dadzą uprosić. xD
niech przez jakis czas podlize sie rodzicom a potem zeby niby u ciebie nocowal :P
moze sie uda ;P
no no ale dobry kumpel z ciebie ;D
Niech powie że będzie spał u kumpla.
Że to taki wieczór męski będą oglądać filmy.
A najlepiej niech udaje dobrego synka przez jakiś czas
;d
popieram wszystkie.
niech sobie załatwi nocleg jakiś... po co ma rodziców wyprowadzać z błędnego przekonania o jego abstynencji? ^^
np. ja zawsze do tego wykorzystuje przyjaciółkę i rodzice do tej pory myślą, że jestem grzeczniutka ^^
Na prośbę autora, kosz.