Mowa serca | 1whiteangel3
No tak... Nie wiem czy był taki temat ale : Jak możemy się zemścić na kolesiach którzy ciągle rzucają w nas kulkami z rurek (pośliniony papier uformowany w kulkę wyrzucany z dziwnych rureczek) ?? Nie chcę już więcej czuć poślinionych papierków w moich włosach. Zresztą moje kol. też... Oczywiście ci chłopcy chodzą z nami do klasy.
Nie wiem czy dałam do dobrego działu ale jak nie to SORY! :)
Proszę o szybkie odp :)
THX z góry! :*:*
emem .
no cóż ja bym sobie z takimi typami poradziła : dd .
oderwałabym im łeb i napluła tymi ich kuleczkami do szyi x d .
nie no porostu , powiedz im żeby przestali , a jak nie to zróbcie z dziewczynami jakieś mega , obślinione kule i rzucajcie w nich tak jak oni do was x d .
Dziecinada , no ale jak wiadomo : chłopacy są od nas o 3 lata do tyłu x d .
a jak nie zadziała to postrasz chłopakami ze strszych klas ; ]
Taki wiek, i tyle
U nas jest to samo, z czasem przejdzie
U nas jest to samo, z czasem przejdzie
nom, u nas też... Jednak nie zanosi się na to, żeby jakoś im to przechodziło...
My mamy jednak na nich sposoby xd - na przerwach spuszczamy im łomot, i do końca dnia jest spokój xdd
A nie lepiej przestać zwracać na nich uwagę?
Bo pewnie jak ciągle się i czepiacie i mówicie, żeby przestali.
Zgadłam?
Jeśli zobaczą, że was to nie rusza, to po prostu im się znudzi.
haa.! żółw ;d
serialnie, u nas to najlepszy sposób^^
a że wszystko następnego dnia znów się powtarza robimy nadal to samo i tak w kółko, i w kółko i w kółko..xd
No bo wiesz, przy okazji mamy na kim ćwiczyć karate ;p
W sumie to jakiś sposób
Taki wiek.. ;)
Nasi to wolą pociętymi kawałkami gumki do mazania rzucać a z tego bardziej ciągnie xD
bosz. u mnie też to jest..
nienawidzę jak siedzę 'spokojnie' a tu nagle na plecach albo włosach ląduje ociekająca ze śliny kulka różnych rozmiarów. -,-
zwykle mówię coś w stylu 'dajcie se siana', wstaje i otrzepuje.
nie mam jakiś innych metod.
Rok temu chłopaki z naszej klasy to robili.
Denerwujące i obleśne, wiadomo. Ale nic nie poradzisz.
Oni dojrzewają wolniej od nas, zachowują się jak dzieci. xd
Zawsze stosowałam na nich moje "rękoczyny" xd prawie zawsze skutkuje.
Nie zwracaj uwagi, w końcu przestaną.
u nas też tak robią ;x
taki wiek nic się na to nie poradzi ..
U nas nigdy nic takiego nie robili. oO
Widocznie byli bardziej cywilizowani. ;d
Powiedzcie im, żeby się nie zachowywali jak bachory z podstawówki, bo to jest żałosne.
I się nie odzywajcie do nich.
Z czasem zmądrzeją. Chyba. ^^
u nas to plecaki zabierają , jak się je na sekundę spuści z oczu xD
Albo za nogi i ciągną po korytarzu. Jak 5-latki się zachowują.
Wrzućcie im pokruszoną kredę do plecaków ;p
Olejcie.
Oni nie będą widzieli, że was to wkurza to i dadzą sobie spokój.
I znajdą inną rozrywkę ^^
Albo i wy coś znajdźcie, co ich będzie drażnić i róbcie im na złość xD
Fuj, wszystko tylko nie odgrywanie się tym samym Oo'.
Chyba nie chcecie być tak samo obleśne jak oni :x.
W końcu się im znudzi jak przestaniecie reagować i olejecie, na pewno.
No i ojej, nie zaszkodzi raz czy dwa się zgłosić i powiedzieć nauczycielowi XD.
Jak dla mnie najlepszym sposobem odegrania się jest nie zwracać na takie dziecinne zagrywki uwagi. W końcu im się to znudzi.
KAPOWAĆ nie będę! ;) Spróbuję z ta kredą i kulkami w butach a jak coś pójdzie nie tak to chyba oleję. ;)
KAPOWAĆ nie będę! ;) Spróbuję z ta kredą i kulkami w butach a jak coś pójdzie nie tak to chyba oleję. ;)
Toż to, więc jak problem rozwiązany to zmykam.