Mowa serca | 1whiteangel3
No więc tak : chciałabym zrobić sylwestra u siebie w domu...
Co można robić na takiej imprezie oprócz grania w butelkę??
Poza tym moja mama traktuje mnie jak dziecko co ma 5 lat i wymyśliła, że będzie siedzieć z nami... Ja powiedziałam, że w żadnym wypadku!!
jak ją przekonać??
tak do wiadomości, to nie będą to same dziewczyny... więc poradźcie coś żeby chłopaków nie zamęczyć babskimi sprawami
Ja tam często robię imprezy z matką. Powiem ci, że nikt nie narzeka, ale moja matka jest świetna. Nieraz z nami piła xD
Ale no, możesz grać twistera, kalambury, w karty, oglądać filmy albo po prostu puścić muzykę, tańczyć i gadać.
Powiedz mamie, że będziecie grzeczni i, że może Tobie zaufać. Zrób słodkie oczka i do przodu.
A na sylwku można jeszcze tańczyć, urządzić karaoke, pić, grać w jakieś gry...
Filmy, karaoke
Powiedź mamie prawde.Czemu masz wymyślać ? Wytłumacz, że chyba nie chce zrobić Ci wstydu. Poproś ją. Najlepiej gdybyś załątwiła jej jakieś sylwestra poza domem. Do czasu sylwestra bądź grzeczna i pokarz mamie, że może Ci zaufać.
Co możecie robić :
* Oglądać tele.
* Tańczyć
* Zrobic karaoke
* Poplotkować
* Pograć w gry planszowe.
jeśli będzie większe grono to polecam karaoke :) w kilka osób świetny jest twister, kalambury, albo jakieś fajne gry na konsolę (np mario cart :) ) wierz mi zabawa jest przednia :)
karoke o.
zagrajcie w jakąś grę.
Po za tym pomysły będą na poczekaniu.
Śmieszne kalambury czy coś.
A ja polecam inną zabawę. Jedna osoba wychodzi z pokoju, a reszta może się w tym czasie ,,ucharakteryzować". Potem ten kto wyszedł wchodzi z zawiązanymi oczami i ma za zadanie rozpoznać kolegów jedynie dotykając ich twarzy. Nie wolno uciekać.
Wychodzą z tego naprawdę szalone pomysły. Je kiedyś założyłam sobie stanik na głowę, a moja koleżanka udawała dwugłowego potwora. Chodzi o to, żeby utrudnić rozpoznanie. Wbrew pozorom głupie, ale naprawdę śmieszne :D.
Nie no... tylko bez filmów. Każdy może sobie sam w domu obejżeć.
Karaoke to jest świenty pomysł. Twister też.
Po za tym powiedz znajomym żeby też coś pomyśleli a co? To nie jest takie łatwe przecież (mówię o myśleniu).
Mamy chyba nie przekonasz. Możesz powiedzieć żeby gdzieś wyszła i nie psuła sobie zabawy a Ty sobie poradzisz. W ten sposób może pzrekonać się o Twojej odpowiedzialności. Przeciez nie będzie Cię pilnować do końca życia. ;)
Będę nudna: karaoke, butelka, kalambury, mafia (jesli nie wiesz na czym polega moge ci napisać), jeśli masz do dyspozycji jakiś park czy coś a mama pozwoli ci wyjść to możesz urządzić podchody , możesz tez zagrać w tak zwane szczere pytanie albo wyzwanie, ale nie głupie pytania typu ,,który chłopak podoba ci się najbardziej" tylko jakieś kreatywne (najlepiej zagrać po %).
A mame no to chwyt na oczka shreka, udowdnij jakoś ze może ci zaufać i tak dalej.
podchody w sylwestra? nie przejdzie...
a i % pewnie nie będzie, skoro lat 13 i rodzice w domu ...
Bez % też można się świetnie bawić.
Jeszcze jedna zabawa. Wszyscy poza jedną osobą siadają na podłodze za sobą i trzymają się razem w kole (osoba za tobą trzyma cię za brzuch, a nogi ma twoich bokach itd.) Ten kto został ma za zadanie rozerwać krąg. Można stosować różne motody :D
Na Twoim miejscu porozmawialabym spokojnie z mama. Jesli bedzie juz musiala koniecznie sylwka spedzac w domu to ustalilabym z nia pewne zasady. Jezeli rodzice Ci ufaja to nie powinnas miec zadnych problemow ;) co mozecie robic? na pewno tanczyc, grac w kalambury, zrobic karaoke. W sumie to nie da sie tego do konca zaplanowac, pewnie wiekszosc rzeczy wyjdzie w trakcie xD
Można grać w twistera
Kim ja jestem xD
Kalambury xD
No i oczywiść fajna muzia i tańcę ^^ ;P
No i myślę iż na każdym sznaowanym sywestrze jest alko xD
Co do tego z mamą, to powiedz, że nie może do końca życia się Tobą opiekować, a to jest idealna sytuacja, żebyś pokazała czy jesteś godna zaufania najczęściej działa (niestety to tylko na jeden raz, a jak teraz narozrabiasz to przesrane ;pp)
Jeżeli o mnie chodzi to ja bym postawił mame przed faktem dokonanym czyli powiedziałbym mamie że już zaprosiłem kolegów i koleżanki i że już musi sie zgodzić. I myśle że jeżeli twoja mama zobaczy że impreza sie udała i że dom stoi tak jak stał to wtedy ci pozwoli na inne imprezy - Tak było w moim przypadku - Moja mama też jak chciałem robić pierwszego Sylwestra u siebie w domu to sie nie zgadzała ale potem zobaczyła że nic sie nie stało i rok temu robiłem już czwartego Sylwestra w domu
Już po Sylwku, więc kosz.