ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Praktycznie przyjaznie sie z Agata od przedszkola, tylko podczas wakacji troche bardziej sie poklocilysmy i mialysmy... 3 msczna przerwe, ale sie pogodzilysmy. Od II semestru tamtego roku szkolnego zaczela sie kolegowac z Klaudia. Jak gdzies ide, to ona leci za mna. Po zeszytach mi pisze, ze mnie kocha i wogole, ale jak sie dowie, ze Klaudia ma szlugi to leci do niej i nawet, jesli Klaudia by powiedziala, ze jak sie z nia zerwie to jej da tego szluga, to ona sie zerwie. Ostatnio ma nie za ciekawa sytuacje z wychowawczynia, bo przez jej wagary pani stracila do niej zaufanie, ale ona dalej sie zrywa. Ja ja prosze, zeby sie nie zrywala, ale ona robi swoje...
To jest szczera przyjazn...? Co o tym sadzicie...?
pkt.



To jest szczera przyjazn...?
No cóż nie da się ukryć kiedyś było lepiej.
Ale myślę że ona nadal uważa cię za swoją przyjaciółkę.
Ale może przez poznanie Klaudii poczuła że może
być inna i wzięła z niej wzorce (nie koniecznie dobre)
bo poczuła się jej życiem zafascynowana.
Może zaczęły ją kręcić ucieczki, emocje. Do tego
jeżeli pali to może się uzależniła, może koleżanka stawia
jej jakieś zasady.Bądź dla niej nadal przyjaciółką, pomagaj.
Możesz próbować z nią rozmawiać o tym. Myślę że po tych
problemach które sobie stwarza nastąpi jakiś jeden wielki
i może wtedy na prawdę będzie potrzebowała twojej przyjaźni
i pomocy. Może wtedy zrozumie swoje zachowanie.
myślę, że jest nadal Twoją przyjaciółką.
ale widać, że poznając się z tą Klaudią, nauczyła się od niej złego zachowania.
porozmawiaj z nią o tym, ale nie stawiaj ultimatum, nie namawiaj.
sama będzie musiała to przemyśleć.
być może musi się stać tak, że w końcu odpłaci za te wagary etc.
Pogadaj z nią.
Że nie powinna tak ulegać tej drugiej.
I żeby nie dała się wykorzystywać i że zawsze może na Ciebie liczyć, bo Ty chcesz dla niej dobrze.



Pogadaj z nią.
wiecie, ile razy z nia rozmawialam...?! ona mowi, ze sie od niej ogranicza, ale tego nie robi.
i nie tyle... nie tylko ja ja z nia rozmawialam, tylko wszystkie dziewczyny z klasy... mowilysmy jej, ze zle robi, kolegujac sie z Klaudia, ze przez nia wagaruje, ale ona dalej swoje...
dzisiaj byla taka sytuacja:
byl mecz u nas w szkole. usiadla kolo mnie i powiedziala, zebym poczekala. czekalam na nia 5 min, nic, 10 min, nic. wyjrzalam i zobaczylam, ze gada sobie z Klaudia... wkurzylam sie i poszlam do kolezanki, a ona w II polowie meczu przyszla...
Hm, jak na moj gust to Ona nadal darzy Ciebie jakas tam przyjaznia, tylko teraz juz mniec powazna ;d
Zaczela obracac sie w gronie innych dziewczyn, ktore niekoniecznie maja na nia dobry wplyw.
Pogadaj z ta cala Klaudia, powiedz jej co sadzisz o jej zachowaniu i otym, jaka Agata jest przez jej wplyw. powiedz, ze sie martwisz, o Agate, ale i o nia sama (Klaudie) tez.
Jest Twoją przyjaciółką, choć kiedyś było lepiej.
Też jestem w takim układzie.
Poprostu Klaudia ją sobie wychowała,
a Twoja kumpela najwidoczniej lubi popalać więc leci na każde 'mam szlugi'.
Musisz z nią szczerze pogadać, powiedzieć jej że to Cie boli.
Wytłumaczyć co wg Ciebie robi źle.
Musi się zdecydować - albo Ty i przyjaźń.
Albo Klaudia i szlugi.
Trzymaj się. ;)
Dalej jej na Tobie zależy.
Mimo, że jesteście od siebie coraz dalej.
Daj jej czas.
Nie naciskaj, nie zmuszaj.
Przestań mówić, że robi źle.
Niedługo sama zorientuje się jaki błąd popełnia.
Daj jej dojść do tego samej.
dobrze Mellinda napisała.
tak jak już zresztą sama wspominałam, że musi sama zobaczyć, że źle robi.
zdarzy się taka sytuacja raz, drugi, to pokaż jej, że Ci się to nie podoba i postąp następnym razem podobnie.

ale nie stawiaj ultimatum bo skoro Klaudia powie, że da jej fajkę i Agata pobiegnie to z młodziwńczej głupoty wiadomo co wybierze.
Pogadać trzeba, fakt. O tym zrywkach. Spróbuj jej jakoś wytłumaczyć, że to nie ma sensu, że robi sobie gorzej itp.
Jeśli jest Twoją przyjaciółką, to posłucha
teraz jest super, Klaudia i ja sie kumplujemy...
...ale Agata zaczela kolegowac sie z M. i cale przerwy przesiaduje w kiblu i na kazdej przerwie jara w nim...
...ja nawet mowilam Agacie, ze M jest fajna i nawet ja bym chciala sie z nia zaczac kumplowac, az do dnia dzisiejszego...
... u nas sa 2 'pokoiki'. W 1. sa 2 kabiny, w 2. 3 i nie ma 'dachu' i dziewczyny wchodza do kabin i podaja sobie gora szluga. Do kabin weszla Agata, Ma i S. K czekala na swoja kolej i wypila jogurt. Puste opakowanie wziela M i rzucila w kabine Ma, Ma rzucila w kabine Agaty, a Agata na zewnatrz. Jak Ma wychła, M zaczela ja chlapac woda, a ja sie patrzylam, jak reszta dziewczyn (u nas w kiblu zawsze jest tlum). Ma wyszla, a M zaczela chlapac mnie. Ja powiedzialam 'M przestan!' ona dalej. Mialam mokra troszke glowe i bluze, a Agata patrzyla sobie jakby nigdy niby nic...
...przez reszte dnia nie odzywalam sie do niej, bo mam wielki zal... co zrobic.? co Wy byscie zrobily.? czekam na odp...
A mi się wydaje, że ona Cię nie traktuje poważnie. no bez jaj. Ja bym jej powiedziała co o niej myślę, że Ci zależy na niej i że chciałabyś mieć nadal taką przyjaciółkę. A twoja godność? Latasz za nią, a ona się tak zachowuje. W przyjaźni powinna być równowaga, a tutaj jakoś tego nie widzę.
Yamato, wiesz co... szkoda mi by bylo tej przyjazni, bo sie przyjaznimy... 8 lat... ;-(
ale z drugiej strony masz racje...

[ Dodano: 2009-11-24, 15:24 ]
Niby 8 lat przyjaźni,
No ale cóż...
Gdybym moja kumpela mnie tak traktowała,dałabym sobie spokój.
Może gdy ją zostawisz,z tą drugą na jakiś czas,to się wygadają,pośmieją,a potem Twoja przyjaciółka zrozumnie,że brakuje jej Ciebie,
I wszystko wróci do normy...
to kosz:D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl