Mowa serca | 1whiteangel3
Witam ;) Jakiś miesiąc temu poznałam superrrrrr chłopaka, bardzo przystojny, inteligentny [ szok ] , itp. Wszystko się 'jakoś' układało. Tyle, że ja chciałam czegoś więcej, a on traktował mnie jak typową kumpelę. - przynajmniej tak mi się wydawało ;) ...on jednak twierdził co innego - tzn. mówił mi, że za mną tęskni, że nie chce mnie stracić, że śniłam mu się [jak się całujemy]. Ostatnio w niedzielę podczas kłótni powiedziałam mu, że mi na nim zależy... On na to, że mam to przypisać do jednej z 3 kategorii :
1) zależy jak na kumplu,
2) w przyszłości przyjaciel,
3) chciałabym coś więcej,
Pierwszy raz w życiu przestraszyłam się i spanikowałam. Pow, że najodpowiedniejsza będzie wersja nr 2 ... on odp. tak bez większego entuzjazmu 'faaajnie...' . Później gdy szliśmyi przytulił mnie, dał buziaka i pow 'jeszcze dzisiaj nie dostałaś' to było tak słodkie, czułe i wgl !! ale od nd mało rozmawiamy... Dzisiaj napisał mi, że chciał mnie wiele razy pocałować, ale teraz już na pewno tego nie zrobi, bo nie chce czegoś popsuć i chce mieć mnie jako przyjaciółke i żeby tak już było... eeeeeeeeeee! i właśnie tak się zastanawiam, czy tą naszą niedzielną rozmową wszystkogo nie zapsułam, ale przecież jak mogłam zapsuć coś czego nie było?! To jest tak głupie, cholernie głupie i jak boli... Nie wiem co robić. Chciałam się z nim spotkać i pogadać, ale on niby nie ma czasu, a ja chora obecnie jestem ;| boję się, że jak mu to powiem to mogę go już serio stracić.
Kurna, czy powinnam żałować tego? w końcu nie mam nic do stracenia, a mogę coś, kogoś zyskać...
Czy powinnam wstydzić się tego co czuję?
Jak mam mu to powiedzieć?
PROSZĘ, P O M Ó Ż C I E ! :(((
wg. mnie on chce czegoś więcej.
być może uważa, że też coś zepsuje, wstydzi się Twojej reakcji...?
Albo nie chce się w coś za szybko wpakować.
na razie traktuj go jako przyjaciela, ja bym na Twoim miejscu poczekała co będzie dalej, jak on się zachowa ... wiesz, tak bym go poobserwowała ;)
a potem, kiedy będziesz 100-procentowo pewna, że on odwzajemnia Twoje uczucia spróbowała jakoś zadziałać.
3maj się
No powinnaś załować.
Trzeba było oficjalnie powiedzieć mu, że podoba ci się i że coś do niego czujesz.
A nie wyjeżdżać że tylko przyjaciel.
Teraz on pewnie nie chce ci się narzucać i tak to wygląda.
Może powinnaś pogadać z nim szczerze i wyjaśnić że spanikowałaś i dlatego tak napisałaś a naprawdę chcesz coś więcej?
on wg mnie nie chce ci sie narzucac, dlatego ze dowiedzial sie ze jest dla ciebie tylko kumplem/przyjacielem.
ja na twoim miejscu bym z nim w najblizszym czasie pogadala i przedstawila cala sytuacje, poniewaz jak na moje oko on odwzajemnia twoje uczucie...
trzymam za was kciuki ^^.
Radziłabym to w jakiś sposób naprawić.
Jeśli naprawdę czujesz coś więcej do niego, to postaw sprawę jasno i mu to powiedz.
Jak sama napisałaś, nie masz nic do stracenia, a zyskać możesz wiele.
Ale narobiłaś. xd
Najlepiej pogadaj z nim o tym szczerze. Powiedz, że wtedy bardzo się denerwowałaś i powiedziałaś, że jest dla Ciebie tylko przyjacielem. A tak naprawdę, że czujesz do niego coś więcej niż tylko 'lubienie się'.
Napewno będziecie razem. ;)
Powodzenia. ;*
powiesz mu prosto z mostu, albo jak będzie mówił teksnie to ty tez powierz ze tesknisz itp. bo chłopakowi na tobie zależny, ale nie chce sie narzucać bo obawia się że straci ciebie całkowicie
Zepsułaś coś w niedzielę. ^^
Ale nie panikuj, da się to naprawić.
Po prostu z nim pogadaj.
Tak będzie najlepiej, co ? :>
dziękuję;) ale to już nieaktualne... pow mu, a on ' kazdy ma prawo wyrazic swoje uczucie ; * czaami sie zadurzamy w kims a nie wiemy o tym.. ale chce CIE miec jako przyjaciela bo nie chce Cie stracic : * rozumiesz to prawda ? ' tak więc jest zajebiście... źle! ;(
dziękuję;) ale to już nieaktualne...
No to zamykam.