ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Poszłam teraz do 1LO i trafiłam na nowego nauczyciela w-fu- byłego dyrektora naszego liceum.
Od trzech lat już mam roczne zwolnienie lekarskie, ze względu na to, że miałam debilną nauczycielkę i cwiczenie na jej lekcjach było istną tragedią. ^^'
Myślałam, że trafię na kogoś lepszego i będę cwiczyc, ale trafił mi się jeszcze gorszy debil. ;X
No i problem w tym, że on stwierdził, że nie przyjmuje rocznych zwolnień lekarskich.
I nie wiem co teraz.
Bo o tym, że będę normalnie na w-f chodzic, to nie ma mowy nawet.
Czy uważacie, że jak mu dam to zwolnienie na następnej lekcji, to je przyjmie?
Czy w ogóle on ma takie prawo?
A jeśli nie przyjmie, to co wtedy?
Miałyście kiedyś taką sytuację?
Czy możliwe jest, żeby mnie na jakąś komisję lekarską wysłał, albo coś w tym stylu?
Kompletnie nie wiem jak tą sprawę załatwic.



Czy w ogóle on ma takie prawo?
Ja się nie znam ale nie powinien jeżeli ćwiczenia te zagrażają Twojemu zdrowiu czy coś.
Jak nie będzie chciał przyjąć to powiedz mamie albo wychowawcy moze coś z tym zrobią. <myśli>

że on stwierdził, że nie przyjmuje rocznych zwolnień lekarskich.
A to nuby czemu? o.O Jak ktoś np. ma problemy z sercem i musi mieć zwolnienie, to u niego ma ćwiczyć?
Bardzo dziwny ten nauczyciel.
Zanieś mu to zwolnienie i wytłumacz się jakoś.
Chyba że rodzice coś tu zdziałają. ;)
masz zwolnienie lekarskie. on NIE MA PRAWA GO NIE PRZYJĄĆ. przecież to nie on decyduje, i nawet nie ma takich kompetencji żeby ocenić czy ćwiczenie zagraża twojemu zdrowiu czy nie. jeśli będzie upierał przy swoim to


Tak.
Tylko, że jak pytał czy ktoś ma takie zwolnienie, to nic nie mówiłam, bo myślałam, że on nawet ok będzie.
A tu co. ;O
I jak się zapyta, czemu wcześniej nie dałam?
Tragedia jakaś ten wf będzie. ;C

No i problem w tym, że on stwierdził, że nie przyjmuje rocznych zwolnień lekarskich. Niby z jakiej racji? oO Dla niego jest to informacja, że masz problemy ze zdrowiem i nie możesz uczestniczyć na wf. Idź z tym do dyrektora, jak faktycznie nie przyjmie tego zwolnienia. oO

I jak się zapyta, czemu wcześniej nie dałam? bo dopiero byłaś u lekarza i Ci dał?

I jak się zapyta, czemu wcześniej nie dałam? To nie jest jego sprawa. Jeśli masz zwolnienie, to on MUSI je przyjąć.

I jak się zapyta, czemu wcześniej nie dałam?

ty to masz problem O.o
nie dalas wczesniej bo teraz dajesz, jezuuu

Lekkomyślnaa napisał/a:
I jak się zapyta, czemu wcześniej nie dałam?

No to powiedz mu że dzisiaj byłaś u lekarza i już.
Musi przyjąć je i koniec. A jak nie, to idź do wychowawcy/dyrektora.

bo dopiero byłaś u lekarza i Ci dał?
Nie. W ogóle jeszcze nie byłam.
Bo myślałam, że na kogoś lepszego trafię.
I tata ma załatwic dopiero to zwolnienie.

A kiedy masz następne zajęcia wfu?
No i kiedy tata załatwi to zwolnienie?

I tata ma załatwic dopiero to zwolnienie. noto byłaś dopiero, kiedyś tam, w dzien jak tata zalatwi ^^ z resztą na prawde powinien ci przyjać to zwolnienie.. oO bo to by było chore gdyby tego nie zrobił i tyle
w poniedziałek mam wf.
a tata to pewnie jakoś na piątek, sobotę.
właściwie, to źle robisz, że zwalniasz się z włefu bez powodu. to bez sensu.
a nauczyciel musi je przyjąć i koniec, jeśli nie, to niech twój tata się do szkoły pofatyguje.
powinien przyjąć, po to są zwolnienia. i zgłoś to do wychowawcy. i u mnie w szkole np musiałam napisać podanie do dyrektorki i dopiero wtedy kopię dawałam nauczycielowi ;x

właściwie, to źle robisz, że zwalniasz się z włefu bez powodu.
Może i źle.
Ale ja mam powód, nie będę ćwiczyć na lekcjach z tym człowiekiem i już.
Poza tym, jak ja trzy lata miałam zwolnienie to mam teraz potworne zaległości i ciężko mi będzie to wszystko nadrobić, tym bardziej u tego nauczyciela.
To jest jedyne wyjście. ;x

Dziękuję za pomoc.
Ale proszę na razie nie koszować jeszcze tego tematu.
Chociaż do poniedziałku niech zostanie.
Jeśli ktoś ma ochotę jeszcze coś napisać, to niech pisze. (;

[ Dodano: 2009-09-07, 15:27 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl