Mowa serca | 1whiteangel3
no więc . powiedzcie mi krótko i jasno .
trzeba sie kierować sercem czy rozumem ?
no boo ....
podoba mi sie pewniem chłopak - Mariusz .
chodziliśmy ze sobą już dwa razy .
kocham Goo ale on jest taki niedojrzały, dziecinnie sie zachowuje....
( a ma 15 lat ) . do tego czuje że mnie nie szanuje...
no i on chce do mnie wrócić . ja bardzo tego chce ale nie wiem czy to mądre .
pewnie znów będzie tak jak było, będzie sie popisywał, wystawiał mnie często do wiatru...
ale Go kocham . ;(((
Więc z nim bądź. Nie ma na co czekać.
A jeśli rzeczywiście się nic nie zmieni to z nim o tym porozmawiaj.
Nie ma innego wyjścia, po prostu.
Może daj mu ostatnią szanse?
Może się zmienił?
to z nim o tym porozmawia
ale ja z nim rozmawiałam . i to nic niedaje .
do tegoo on pali ;(
noo i moja przyjaciółka mówi że on jest dla mnie za głupi, za tępy i zbyt niewychowany..
Może zgódź się.
jak bedzie źle to możesz zerwać
Każdy zasługuje na szanse.
Może się zmienił?
Nie spróbujesz to się nie dowiesz, a potem możesz żałować.
Sprobuj ten ostatni raz,wkoncu do trzech razy sztuka nie ?
Jesli dalej bedzie zachowywal sie jak kretyn,to koniec.
od razu ślubu z nim nie bierzesz :D
lepiej żałować, że się coś zrobiło niz gdybać co by było jak byś zaryzykowała.
Jak dale4j będzie tak jak było zerwij i wtedy już tak definitywnie - koniec kropka :)
Spróbuj, spróbuj. Do trzech razy sztuka.
Powodzenia.
do tegoo on pali ;(
no i?
Właśnie, ostatnia szansa!
Jak się nie zmieni to porozmawiaj z nim.
A jak to nie poskutkuje to po prostu zerwij z nim.
Chyba ,że go kochasz tak! ;xx
akurat w tej sytuacji pokierowałabym się rozumem ..
a co jeśli on się nie zmieni?
poco zawracac sobie głowe kimś kto nie jest gotowy na związek?
oczywiście możesz dać mu drugą szanse, ale poco tracić czas?
życie jest jedno . .
Skoro zmarnował dwie szanse ja bym mu trzeciej nie dała.
W tym przypadku kierowałabym się rozumem.
Bo nie zawsze możemy mieć to co chce serce.
Hmmm nno nie wiem, ja bym go olała już... Może jak mu tak bardzo zależy to poczeka, zmieni się, w końcu ma piętnaście lat ;p A jak chcesz żeby znowu cie tak traktował... Bo wiesz nic nigdy nie trwa wiecznie, ale można spróbować... ;d
no moim zdaniem powinnaś sie kierować sercem ale pomyśl : skoro cię nie szanuje i zachowuje sie jak dziecko to chyba to nie ma sensu.
moze tym razem uda ci sie go zmienic? daj mu ostatnią szanse