ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Czy miałyście może kiedyś przeczucia, że coś jest nie tak z waszym ukochanym nie będąc z nim? Że ma problemy? ... Ostatnimi dniami miałam niepokojące sny o nim i nie tylko. Potem jak jechałam autobusem widząc straż pożarną od raazu spadła mi komórka i bez powodu się wystraszyłam. Potem w mieście widziałam ambulans,a wieczorem policje. To były jakieś dziwne znaki, po których się zaniepokoiłam i od razu pomyślałam o Nim (Każdy może powiedzieć to normalne, że można widzieć, ale to było jakieś inne nie wiem jak to wytłumaczyć) Straciłam z Nim kontakt, bo chciałam zapomnieć, ale tak się martwiłam, że musiałam napisać... Co się okazało?? Ma straszne problemy ... O czym to świadczy? Dlaczego choć nie rozmawiałam z nim przez 3 miesiące, ani nic wiedziałam, że coś się stało?


Tak ja też tak kiedyś miałam. Ale to były na szczęście tylko przeczucia.

A to co ty opisałaś to już po prostu tak jest jak ktoś się o kogoś martwi. Nie umiem tego wytłumaczyć. Może macie ze sobą jeszcze jakąś więź ? Ja na twoim miejscu pomyślałabym ze to był zbiek okolicznośći x). Noo ale dobrze zrobiłaś że odezwałaś się do niego.

No to chyba na tyle ^^
xDark_Angelx może nadal go kochasz?

Nie wiem z jakich przyczyn nie jesteście ze sobą ale to chyba bardzo silna więź was łączyła...
bynajmniej ciebie do niego... Zdaje mi się, że bardzo go kochasz, nie możesz o nim zapomnieć, troszczysz się o Niego nie chcesz żeby mu się coś stało...
Nie czujesz takiego czegoś w środku, że chcesz do niego wrócić??
A może zostańcie przyjaciółmi jeśli nie chcesz nic innego z nim? ...
Kochasz go nadal, prawda?
Tak mi się wydaje. Musiała was łączyć bardzo silna więź i to dla tego czułaś takie przeczucia. Mógł być to też zbieg okoliczności chociaż mało to prawdopodobne bo tyle ,,zbiegów okoliczności"?
Trzymaj się ;*


kochasz, więc się martwisz. interesuj się tym co się z nim dzieje, może akurat coś zaiskrzy.
może serio ma problemy. może mu pomożesz.
ja o swojego ciągle się martwię, jak idzie swoim motorem pojeździć... tylko słyszę straż, lub karetkę.... idę się pomodlić... bo się boję o niego.
Najwidoczniej nadal g kochasz, więc dlatego się martwisz.
Każdy tak ma. Martwisz się o chłopaka i ciągle o nim myślisz. To zupełnie normalne.
Nie ma się czym matwić ;)
moze masz kobiecy instynkt ? xd
Też tak miałam, właściwie nadal mam...kobieca intuicja :D
Jeśli możesz to napisz jak te jego kłopoty bo tak dziwnie skojarzyłaś to z karetkami.
Tak macie rację nadal Go kocham i to baardzo. Ale to nie to, że martwie się o niego i dlatego co chwile myśle, że coś z nim nie tak aż przyszło że trafiłam... Faktycznie myślę o nim bez przerwy i tęsknię. 3 dni temu On mi się przyśniłi to był niepokojący sen ;/ na drugi dzień przyśnił mi się piorun jak uderza w ziemie i znowu obudziłam się z nim w myślach. Następnego dnia rano przejeżdżała straż pożarna tel mi spadł, po południu przejeżdżała karetka, a wieczorem policja. Za każdym razem coś czułam nie tak... To tak jakbym przeczuwała, że coś się stało jakbym to wiedziała w środku, bo wcześniej to się nie zdażyło... Napisałam do niego, pare esek pisalismy i wtedy już wiedziałam, że naprawde coś jest nie tak. No i mi napisał, że napisze później bo teraz jest w pracy. I napisał jeszcze, że jest wqrwiony bo ma straszne problemy... No i okazało się, że miałam racje... Może faktycznie to jest kobieca intuicja.
Ohh
może to znak żebyś się za niego brała czy coś albo go przed czymś ostrzegła
spróbuj do niego wrócić o ile to możliwe.

TO może okazać się tylko jakimś przeczuciem dlatego nei martw się :*
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl