ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Ah. No więc przyjaźniłam się z K. I my byłyśmy takie odrębne, siedziałyśmy razem na korytarzu. Z początku było wszystko okej. Ale jak widziałam jak P. gada z innymi dziewczynami, chłopakami. Nawet tymi starszymi. Zaimponowała mi. Już się z nią kiedyś kolegowała, albo nawet przyjaźniłam. Nie wiem jak to nazwać. No więc P. razem z Pam. one były wtedy takie naj naj naj przyjaciółki zaczęły mnie przeciągać na swoją stronę. Opowiadały mi o K. jaka to jest i jak ona chamsko postępuje. Trudno w to uwierzyć, ale nabrałam się. Przeszłam na 'ich stronę'. Potem P. i Pam. przestały sie do siebie odzywać. Kłótnia ? Nie. Po prostu Pam. znalazła sobie 'lepsze' towarzystwo. Stałysmy się z P.'przyjaciółkami'. Odwróciłam sie od K. Co więcej.. byłam dla niej strasznie chamska. Tyle, że potem P. stała sie inna. Chociaż może zawsze taka była, nie wiem.. Może tego nie zauważałam.. Tak więc P. zawsze chciała mnie na wyłączność. Gdy ja zaczęłam w końcu odzywać się do K., P. była na mnie obrażona. Ba ! Ona była obrażona na cały świat. Z kolei jak ona gadała z tymi swoimi kumplami, ja byłam najzwyczajniej w świecie olewana. Nie trawiłam ich. Chociaż z opowieści P. wydawali sie tacy super. Może oni tez mnie nie lubili, może ich wkurzałam. Może to przez moją ironię. Nie wiem.. Wiem, że ja nie pasuję do czegoś takiego. Do 'ich' grona. P. zaczęła mnie tym wkurzać. Myliła już szczerość z chamstwem. Nie mogłam już tego znieść. Powiedziałam, jej że nie podoba mi się jej zachowanie. Ona na to, że wie co robi. Tak się rozmowa zakończyła. Niby kłótni nie było, ale.. zachorowałam. Nie było mnie dwa dni w szkole. Dowiedziałam się od K. bo ostatnio trochę gadamy na gg, że P. i jej nowa psiapsióła (bo tak juz ją nazywam) ustalają, że będą siedzieć razem w autokarze i będą mieć razem pokój na 5-dniowej wycieczce w góry. Juz sama nie wiem co o tym myśleć. Wiem, ze K. jest okej. I wiem, ze niesłusznie postąpiłam. Przeprosiłam ją. Powiedziała, że się nie gniewa. Mam okropne wyrzuty sumienia i chciałabym odbudować koleżeństwo. Przyjaźni to pewnie nawet nie ma mowy. W końcu ją zawiodłam. Nawet bardzo zawiodłam. Tylko, że ona teraz ma dwie koleżanki, nawet nie wiem, czy nie przyjaciółki i nie wiem czy się da.. Dzięki za przeczytanie. Mam nadzieję, ze nie jest zbyt chaotycznie.


Okej .. Postąpiłas że Przeprosiłaś.."K"..
A "P" Olej Bo To Wieśniara..:D
Może pogadaj sobie z "K" Może jak się Zbliżycie to Będziecie Przyjaciółkami..
Skoro się wtedy Dobrze dogadywałiście To Może zostało To Pomiędzy Wami..
3Maj się..
jeżeli to była prawdziwa przyjaźń, to K. Ci wybaczy i uda wam się wrócić do tego, co było dawniej. a z tą drugą daj sobie spokój, ona jest... dziwna.
Dobrze że przeprosiłaś ją.
No cóż odbudować tego już się nie da.
Ale staraj się z nią trzymać.
Jest to najlepsza koleżanka z tych co wymieniłaś;d


Trzymaj z nią.
Jest na prawdę ok ^^
Spróbuj odbudować kontakty z "K",a tą"P" po prostu olewaj!Ta "P" okazała się wredną,chamskską i bezczelną oszustką!Co ona myślała,że ty się nie dowiesz?!Niedość,że bezczelna,to jeszcze głupia!Co ona sobie myśli?!Weź,spróbuj zanowu kumplować się z "K",a tą"P"niech diabeł weźmie!Widocznie ona nie jest warta twojej przyjaźni.
ja to tak sobie myślę, że K. będzie sie chciała z tobą kolegować.
może i nie zostawi tych dwóch dziewczyn, ale to nie znaczy ze nie będzie z tobą w ogóle gadać
w końcu..... skoro kiedyś sie przyjaźniłyście, to... może do trzech razy sztuka?
a nuż K. nadal Cie baaardzo lubi xD
O bardzo dobrze że przeprosiłaś, K"
Widać że jest fajna dziewucha.
Wydaje mi się że ,,K" Ci na bank wybaczy i macie szanse być przyjaciółkami.
Cześto sie zdarza że ktoś mi imponował i nie raz się na tych osobach zawiodłam.
Ingnoruj ,,p".
No powodzenia :*
Oh wy baby. Jak dobrze, że jesteście. Muszko, dziękować ja ci najbardziej <3.

[edit]
jeszcze jedno pytanko.. Czy gadając tak normalnie z K. no nie wiem.. nie będe natrętna, czy jakos tak. Bo troche mi.. głupio jest.. O jezu. Ja w ogóle głupia jestem..
a ile 'przyjaźniłaś' się z tą P?

Przyjaźnić to się od razu nie będziesz z K.
Oby dwie potrzebujecie na to czasu.
Hm..
Staraj się o tą K.
Jest w porządku, wybaczyła ci
a P. najzyczajniej olewaj ;d
Staraj się o K!
Czas leczy rany! )
Naprawdę K. jest w porządku, to widać.
Może jednak warto postarać się o tą przyjaźń?
Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Więc zawalcz.
Spróbuj się bardziej zbliżać do K. gadaj z nią często, na gg także.
Możesz jej zaproponować np. spacer po szkole.
A z P. daj sobie spokój. Nie warto.
Ona traktuje Cię jak 'zastępczą koleżankę'.
Gdy pokłóci się z tamtymi - przyjdzie do Ciebie.
Pogodzi się z nimi - Ciebie zostawi.
Więc ja olej i zajmij się K.
Trzymam kciuki. ;*
Nie jesteś natrętna!
Porozmawiaj z K, bo wydaje się spoko..
I chyba jej zależy skoro mówi Ci co się dzieje i wgl.
Ta cała P to taka damusia od 7 boleści...
Niech Ci nie imponuje..
Po prostu powiedz K co czujesz i już ;)
Powiedz "K" Że ją Lubisz ..xD
A Z Tą Pindą "P", Też Sobie Pogodaj I sIĘ SPYtaj czy
Coś Jeszcze się "Lubicie.."..
Ale jeśli Ona cię Olała To Ty Też Ją Olej..;P
Nie będziesz natrętna.
Nawet tak nie myyśl.
Staraj się jak najwięcej z nią przebywac, gadac... nie wracajcie już do tego co było.
Skoro się nie gniewa, to znaczy, że Ci to wybaczyła.
Napewno nie od razu odzyskasz jej zaufanie, ale wszystko jest możliwe, pamiętaj.
Napewno Wam się uda ;)) ;*
Daj znac jak to wszystko dalej się potoczyy.
powodzenia! =*
Jasne, że Wam opowiem xd
Jak n arazie jest wszystko okej. Tak myślę.
to dobrze ;) ;*
Trzeba przyznać, że źle zrobiłaś.
Ale było, minęło, nie wróci sie już czasu.
Na poczatku 'odbudowy przyjaźni z K' moze byc dziwnie(?),
bo jeszcze obie pamiętacie o tym co sie wydarzyło.
Ale po jakimś czasie powino się ukłdać.
Jeśli ona jest chętna i chce sie znowu z Tobą kolegować, to nie zmarnuj tej szansy.
Staraj się z nią dużo przebywać i odbudować jakos relacje.
Powodzenia.
Wydaje mi Sie ze to dobrze ze przejzalas na oczy, wiem ze te przezycia sa przykre ale ucza nas i pokazuja kim sa nasi " najlepsi przyjaciele" Wierze z e z K ci sie ulozy, tylko musisz byc szczera w tym co mowisz i robisz

Naprawdę K. jest w porządku, to widać.
Może jednak warto postarać się o tą przyjaźń?
Prawdziwa przyjaźń przetrwa wszystko. Więc zawalcz.

Bardzo dobrze, że ją przeprosiłaś.
A tą P. olej, nie ma co z nią się zadawać jeśli czujesz się w jej towarzystwie źle to coś nie gra, praawda ?
A jeszcze sama pokazała, że jest nieszczera i nie warto jej ufać, po tym jak zachorowałaś odwróciła się od Ciebie, bardzo dobrze postąpiłaś.
Trzymaj się. :)
P. to szmata.
K. to przyjaciółka.
Olej P i daj jej porządnego kopa w ryja, następnie przejedź po niej laserem i dowal patelnią.

Spróbuj znowu z K. Może się uda, może nie. Może ponownie Ci zaufa. A Ty.. Ty droga damo się pilnuj i nie wyrządzaj więcej takich numerów xd A o P zapomnij raz na zawsze i zastanów się dziesięć razy zanim zrobisz krok w jej stronę lub jej cokolwiek wyznasz.

Olej P i daj jej porządnego kopa w ryja, następnie przejedź po niej laserem i dowal patelnią.
Ja się Ciebie boję ! xd
Dziewczęta. Dziękowac ja Wam z całego serca. Myślę, że jest już wszystko w porządku. Jak chceta, to se możeta kasować. Już wszystko wiem, już wszystko jest jasne. No. Jeszcze raz dziękuję. ;*
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl