Mowa serca | 1whiteangel3
Ciąg dalszy tego tematu.
Jutro idę do szkoły po przerwie świątecznej.
Muszę z nim porozmawiać.
Nie wiem czy akurat jutro, no ale może się tak zdarzyć.
No i w tym pytanie.
Nie wiem czy ma sens ta rozmowa.
I nie wiem jak ma przebiegać.
Wgl co mam mu powiedzieć ... :(
Proszę, pomóżcie ! ;>
Jeśli Ci na nim zależy to postaraj się żeby wogóle doszło do tej rozmowy.
Jak ma przebiegać? Hmm.. To przeceiż wyjdzie w trakcie..
Zależy o czym on będzie mówil...
Nie wiadomo jak się rozmowa potoczy..
No chyba że już wiesz na jaki temat będziesz z nim gadac ?
No wiesz, mam z nim pogadać o nas ...
Po prostu. Ale nie wiem jak odpowiadać na niektóre pytania. On chce "chodzić ze mną za rękę" ...
On chce "chodzić ze mną za rękę" ...
ee.. użył tego stwierdzenia, tak ? Ile ma lat tak wgl?
No jeżeli chcesz z nim być to w czym problem?
Możesz go zapytać co ma na myśli mówiąć 'chodzić za ręke'
On chce "chodzić ze mną za rękę" ...
Ciesz się, bo jak będziesz taka stara i brzydka jak ja to nikt tego nie będzie chciał robić. ^^
Przemyśl sobie wszystko, zastanów się na spokojnie i nie bój się.
ee.. użył tego stwierdzenia, tak ? Ile ma lat tak wgl?
w sobotę będzie miał 13 lat.
No wiecie o co mi chodzi.
Tyle, że ja nie wiem czy chcę ...
Tyle, że ja nie wiem czy chcę ...
Powiedz mu, że ty nie jakoś nie jest chętna do chodzenia z nim za rękę. Albo chodź z myślą, że się przyzwyczaisz.
Tyle, że ja nie wiem czy chcę ...
To już sama musisz zdecydować.
Wiadomo że się boisz, może nie jesteś gotowa, alę jeśli ci się podoba i jest fajny to może warto spróbować...
Wgl co mam mu powiedzieć ... :(
Powiedz mu to co czujesz.
Jeśli Ci na nim zależy to musisz się przełamać.
Ja po prostu nie chcę. Ale z drugiej strony to bym chciała ... Ehh.
[ Dodano: 2010-01-03, 19:04 ]
Ja po prostu nie chcę. Ale z drugiej strony to bym chciała ... Ehh.
Też często jestem w takiej sytyacjii mam na to sposób.
Poprostu analizuje wszystkie za i przeciw.
Jeśli z tego mają wyniknąć same problemy, a koleś nie jest taki fajny to koniec kropka.
Tyle, że ja nie wiem czy chcę ...
niestety to musisz sama zdecydować.
Czy ja muszę mieć te problemy ?!
Już to ciągnę ponad rok ;(
Jesteś w dobrej sytuacji, bo chodzicie do jednej szkoły.
Bardzo często okazuje się to potem koszmarem, więc wcale bym się z tego tak nie cieszył.
Naświetl swoje za i przeciw to może Cię jakoś wesprzemy.
Za :
- jest baardzo fajny.
- kocha mnie.
- też coś do niego czuję.
itp.
Przeciw :
- koledzy.
- nauczyciele.
wiem głupio to zabrzmiało ...
Nie przejmuj się tak ;)
Jak jutro zapyta Cię czy chcesz z nim chodzić to się zgódz się i nie będzie się już ciąglęło.
Przynajmniej się przekonasz, a tak to będziesz zalować, ze się nie zgodzilaś
Przeciw :
- koledzy.
- nauczyciele.
Co oni mają do tego?
Jeżeli Ci się podoba, jest fajny itp. itd. to śmiało, chodź z nim ;)
Przecież nie masz nic do stracenia.
Kto nie próbuje, nie zyskuje ;)
No wiem, wiem.
Chyba jednak posłucham waszych rad.
Dziękuję wszystkim ;**
Co oni mają do tego?
Też mnie to zastanawia, boisz się rekacji otoczenia?
boisz się rekacji otoczenia
tak, właśnie mi o to chodzi.
nie warto się przejmować tym co powiedzą ludzie, bo oni zawsze będą coś mówic.
i koniecznie napisz jutro jak poszło ! ;]
i koniecznie napisz jutro jak poszło ! ;]
okej. ale nie wiem czy to jutro z nim pogadam :D
Ja również obstawiam, że warto spróbować.
Proszę, nie usuwać tematu, bo jutro napiszę.
Bo może być problem z tym związany :P
Bardzo często okazuje się to potem koszmarem, więc wcale bym się z tego tak nie cieszył.
ja jednak uważam, że lepiej jest chodzić do tej samej szkoły niż widywać się co tydzień, dwa, jak w moim przypadku ;]
Bo może być problem z tym związany :P
Ej, nie mów za szybko, bo może tak być. Ja uważam, że będzie dobrze. Musi być ;)
czujesz coś do niego? dobrze się z nim dogadujesz?
oczywiście !
Dzięki wam jeszcze raz ! ;**
lepiej jest chodzić do tej samej szkoły niż widywać się co tydzień, dwa
Wszystko ma swoje plusy i minusy.
Znam zarówno udane jak i te które przerodziły się w koszmar, historie szkolnych/klasowych związków.