Mowa serca | 1whiteangel3
Ja chyba oszaleje. Ciagle jestem jakas przybita i nie wiem co robic :(((. Nie mysle o niczym innym tylko o nim. Jak na zlosc komp mu sie popsul i komórka. :(
Idź do niego xd
Jak na zlosc komp mu sie popsul i komórka.
ee.. troche dziwny zbieg okoliczności
eh...wiem o czym mówisz :) ja też nie miałem długo kontaktu z dziewczyną na razie nie myśl o nim tyle idź do koleżanek albo gdzie indziej ,a jak mu koma się naprawi to z nim pogadasz ,a tak w ogóle związek na odległość nie ma sensu. Nie wiem czy to ci pomoże ale może nie martw się będzie OK :P
[ Dodano: 2010-06-02, 16:48 ]
Zajmij się czymś i staraj nie myśleć :) Jak wszystko wróci do normy, to znów będzie ok, lepiej mieć za kim tęsknić, niż nie mieć, no nie? ;)
Taaa tęsknota dobra rzecz
a tak w ogóle związek na odległość nie ma sensu
Dlaczego tak uważasz?
Ja przez niecały rok byłam z chłopakiem w związku na odległość, dzieliło nas dokładnie 367 km. Było normalnie, jak w każdym innym związku 'nie na odległość', ja kochałam jego, on mnie, tylko że podstawowym warunkiem powodzenia takiego związku jest wzajemnie zaufanie i szczera, prawdziwa miłość.
A jeśli chodzi o autorkę, to zajmij się czymś, idź do koleżanek, do kina, bylebyś miała zajęte myśli ;)
dlatego ,że większość związków się rozpad ty po prostu miałaś dobrego partnera i życzę to innym jak tobie się udało.
ehe. szczególnie, że napisała w czasie przeszłym, co sugeruje chyba dość wyraźnie, że już z nim nie jest.
jest czego gratulować. ;]
związki na odległość to jakaś utopijna sprawa - jak można być z kimś, tak naprawdę nie będąc z nim na codzień, w typowych zwykłych sytuacjach dnia powszedniego?
^^ nie mówię o odległościach typu 30 km, gdzie jest możliwość spotkań np. minimum raz na tydzień albo częściej.
co do autorki - też bym powiedziała "idź do niego". ;P albo po prostu poczekaj aż się odezwie. Co, domowego telefonu nie ma, czy jak? teraz jest tak rozwinięta komunikacja, że nie wierzę, że nie ma jak się z Tobą skontaktować jeśli mu zależy. ;]
Jak uważasz,ale także masz racje co on kolegów nie ma że nie może pożyczyc komy ?? jak już z domu nie chce dzwonić.