Mowa serca | 1whiteangel3
Ubezpieczenie na życie ? xDD
10 miesięcy nauki + 2 miesiące wakacji jesteś ubezpieczony, jesli o to chodzi, bo nie kminie za bardzo. Lols. ; o
Dalej się ubezpieczasz w ewentualnej pracy jak ją podejmiesz po wakacjach, albo w urzędzie pracy, ale można też sobie połączyć ubezpieczenie z oszczędzaniem, jest taki Plan na życie.
Dalej się ubezpieczasz w ewentualnej pracy jak ją podejmiesz po wakacjach, albo w urzędzie pracy, ale można też sobie połączyć ubezpieczenie z oszczędzaniem, jest taki Plan na życie.
A co to jest tak dokładnie ten plan na zycie ?
to jest jakies inne ubezpieczenie ?
Coś o tym słyszałem hym, a co do powyższych postów
"Ubezpieczenie na życie ? xDD
10 miesięcy nauki + 2 miesiące wakacji jesteś ubezpieczony, jesli o to chodzi, bo nie kminie za bardzo. Lols. ; o"
Jak kończysz naukę to tracisz również ubezpieczenie.
Coś o tym słyszałem hym, a co do powyższych postów
"Ubezpieczenie na życie ? xDD
10 miesięcy nauki + 2 miesiące wakacji jesteś ubezpieczony, jesli o to chodzi, bo nie kminie za bardzo. Lols. ; o"
Jak kończysz naukę to tracisz również ubezpieczenie.
Hę ?
Pewnie, że nie. Jeśli się nadal uczysz w tej szkole i nadal jesteś ubezpieczony przez szkołe to jak coś Ci się stanie w wakacje to dostajesz odszkodowanie. Więć jeśli nadal się uczysz to jesteś ubezpieczony 12 miesięcy.
A co to jest tak dokładnie ten plan na zycie ?
to jest jakies inne ubezpieczenie ?
No trochę inne, bo to taka jakby inwestycja z oszczędzaniem, możesz swoje ubezpieczenie za inwestować w fundusze, jak czegoś nie namotałam :)
Ubezpieczenie na życie ?
No właśnie, o jakie ubezpieczenie chodzi?
Dobrze by było coś żeby być ubezpieczonym ale te pieniądze które wpłacamy zarabiały również na nas bo jak tk sobie leżą to my nic nie zyskujemy.
No to dobrze Ci radzę stwórz swój Plan na życie, a przynajmniej zapoznaj się z nim może akurat będzie pasował dla Ciebie :)
Fajne jest to indywidualne podejście podoba mi się to dużo bardziej w końcu to nie sklep gdzie wszystkie słoiki z dżemem są takie same :P
zatrudnij sie jako bezrobotny, przez jakis czas bedziesz mial zasilek, a jak Cie juz go pozbawia to zostana Ci tylko swiadczenia np wlasnie ubezpieczenie zdrowotne, do czsu podjecia nowej pracy
Czasem mam wrażenie że w szkołach powinien być jakiś przedmiot przygotowanie do życia gdzie tłumaczyli by nam jak się odnaleźć w tym wszystkim... nie wydaje wam się ?
Mało miałeś nauki? Masz teraz internet, fora i z naszą pomocą dowiesz się sam jak taki plan na życie stworzyć :)
Mi chodzi o to że powinno być w szkołach przygotowanie do tego żebyśmy potrafili wybrać dobre ubezpieczenie bo np patrzę na : http://www.plannazycie.pl/ ale nie wiem czy to jest w 100% to czego potrzebuję :P
Najlepiej to samemu przejść się do oddziału, nie ma jak to ktoś na miejscu wytłumaczy, bo z tego co na tej stronie można wyczytać to fajnie się zapowiada.