Mowa serca | 1whiteangel3
Hej ...
Pierwszy raz tutaj co kolwiek pisze... Czytalam duzo ,wiec postanowilam ,ze moge napisac o swoim problemie.
Otóż chodzi o to ,ze kiedyś poznalam fajnego kolege przez neta... Pisalismy ze soba dlugo ... az do momentu gdy sie w nim zakochalam... Dawalam mu to do zrozumienia... Ktoregos dnia sie ocos tam poklocilismy... o jakas glupote. I zakonczyl ta znajomosc...napisalam do niego smsa ... i cala prawde mu napisalam ze sie w nim zakochalam. Potem znow odbudowalismy znajomosc... Jednak ja juz wiedzialam ,ze z tego nic nie wyjdzie...dawalam sobie powoli z nim spokoj...Coraz mniej z nim pisalam... A moj byly chlopak byl szalenie we mnie zakochany(nadal jest) i zaczelam powoli tak sie zastanawiac czy do niego nie wrocic... Po urodzinach mojego bylego chlopaka wrocilam do niego... Gdy weszlam na gg dostalam wiadomosc od Ł.(chlopak poznany przez neta) czy z nim bede... Zaczelam sie z tego smiac...bo chllopak sobie poprostu jaja ze mnie robil..Za kazdym razem co mialam jakis opis o chlopaku czy cos wspominalam o kims to pisal mi dziwne wiaodmosci tak jakby chcial mi dac do zrozumienia ze chce ze mna byc. Nie wierzylam w to. Napisalam to mojej "przyjaciolce" Opisalam cala sytuacje ... Napisalam jej,ze sie smialam z niego i wgl ... Ona skopiowala moja wiadomosc do osoby ,ktorej nienawidze! (moja byla przyjaciolka P . ) A P . skopiowala Łukaszowi... Teraz Ł chodzi z P . ;P Moim zdaniem jest to chamstwo... Wiem ,ze bylam bardzo niezdecydowana co do chlopaka... Jednak ,gdy czlowiek wie ,ze nie ma szans zdaje sobie sprawe ze to wszystko jest bezsensu... Ja potrafie byc chamska i to okropnie...Jak napisac mojej "przyjaciolce" ,ze nie chcem sluchac jej problemow ani nic w tym stylu ? (Poklocone bylysmy,zakonczylysmy przyjazn ...nasz uklad polega na kolezenstwie , jednak ona nadal wszystko mi mowi ... czego naprawde nie chcem sluchac... ! ) Jak cos takiego jej napisac by jej nie urazic? Bo ona mi napisze haha nie to nie przejmowala sie nie bede... Cwaniare rznie...
Po pierwsze, to jakim cudem ty zamierzałaś z tym Ł. chodzić jak go przez internet znasz tylko?? Bo wątpię, żebyś go widziała kiedykolwiek realnie. Bez obrazy, ale czasami trzeba myśleć też, o tym, że internet nie jest aż taką potęgą i że nie da się kochać drugiej osoby przez gadu-gadu czy sms`y.
A co do tej koleżanki, jak ją nazwałaś. Powiedz jej, że nie chcesz słuchać tego co ona do ciebie mówi, bo cię to nie obchodzi i już. A tak na marginesie, jeżeli nie przyjaźnisz się z nią, to po co się jej zwierzasz?
A co z owym P.? Olej, go i znajdź sobie kogoś innego.
Tyle.
O i dodam, że to nie jest chamstwo. Wolałaś kogoś innego, P. miał dosyć czekania i wybrał twoją przyjaciółkę. Ona ci się zwierza. I nie widzę, powodu według którego ona jak to napisałam "cwaniarę rżnie.".
Ja sie jej nie zwierzam tylko ona mi ...
A P. to dziewczyna...
No ale dzieki ;] ;P
odrazu mówie wcielam sie w ciebie
ja;
jak mogłaś mi to zrobic uważałam cię za moją przyjaciółke ufałam ci i co ...
ona;
-------(coś tam)
ja;
ty tez mogłaś mi wszystko powiedzieć
ona;
-------
ja ;
co zazdrosna byłaś mam cie gdzies
ona ;
nie to nie przejmować sie nie będe
ja;
tylko pamiętaj że jak ktoś ze mną zadziera tak łątwo nie wygrywa
ona;
już sie boje
ja;
bać się bedziesz jak cie w nocy z nożem napadne wiesśniaku jeden (blokujesz ją n agadu)
------------------------------------------------------------------------------------------
i w szkole obgadujesz ja stawiasz wszystkich przeciw niej
a kiedy zacznie ryczec podchodzisz do niej i mówiśz ; Więc co?Wiesz jak się czułam? Jak zrobiła ci coś strasznego twoja przyjaciółka.? (i odchodzisz z mina jakby cie to nie interere )xdd
ja bym tak zrobiła bo moja koleżanka zrobiła tak innej i podziałało potem się przeprosiły(tamta ja przeprosiła bo podobna syt. była) i znów przyjaciółki ;]
niewiem czy to zrobisz ale powodzenia ;* ;)
tak wiem ... jestem taka... inna xdd ^^
Ja sie jej nie zwierzam tylko ona mi ...
No to powiedz, że nie chcesz słuchać jej zwierzeń.
ja;
bać się bedziesz jak cie w nocy z nożem napadne wiesśniaku jeden (blokujesz ją n agadu)
ee, wtedy co najwyżej ona może powiedzieć pedagog i Cię oskarżą, ze jej grozisz. ^^"
zresztą takie rozwiązanie problemu to niedobry pomysł moim zdaniem .
Nie wiem, czy można zakochać się przez Internet.
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji.
Ale skoro on pisał Ci o tym, że chciałby z Tobą być tylko wtedy, kiedy miałaś te opisy o chłopakach, to lepiej daj sobie z nim spokój.
Poza tym zachował się jak dzieciak. Poleciał do jakiejś dziewczyny, co mu o Tobie nagadała. Pewnie na złość.
Nie przejmuj się nimi. Ignoruj ich, a na pewno będzie ok. ;)
Co do tej koleżanki, to lepiej będzie, jak z nią o tym pogadasz.
Powiedz jej szczerze, że nie chcesz słuchać o jej problemach, że jej nie ufasz.
Wspomnij tez o tym, że ona wygadała Twój tak jakbyt sekret, a Ty myslałaś, że ona go dotrzyma.
Powiedz, że zawiodłaś się na niej i że nigdy już jej nie zaufasz.
Zakończ to jak najszybciej. Tak dla każdego będzie lepiej.
Trzymaj się. ;*
Sunrise
Dzieki ;*;)
Raczej tak zrobie... ;*:)
Tez bym chciala zeby ona plakala przeze mnie ... A nie tylko ja przez nia ... Bo caly czas jej z czyms ulegalam. Nie lubie jak ktos placze przeze mnie...jednak to ona pierwsza zadala mi bol.
no dziwne,że się przez internet zakochałaś,ale mniejsza o to...
A więc ten Ł napisał,że chce z tobą być tylko dlatego,że miałaś jakieś dziwne opisy o chłopakach..bez sensu,ten Ł jeszcze bardziej potwierdził swój kretynizm biegnąc do tej P,bo coś tam napisałaś.a co do tej dziewczyny...zwierzacie się sobie,raczej nigdy,ale to ty zawsze musisz jej słuchać.powiedz jej,że jej problemów nie będziesz słuchała,bo ona nie ma się komu zwierzyć.to niech sobie pamiętnik zacznie pisać jak tak bardzo ma ochotę się komuś lub czemuś się wypaplać.a z tym,że wygadała sięi to jeszcze osobie,której jak napisałaś nienawidzisz było beczelne.powiedz jej,że się na niej zawiodłaś,zupełnie straciłaś do niej zaufanie i już raczej jej nie zaufasz.
Dobra zamykam ; )