Mowa serca | 1whiteangel3
Mam problem, otóż wczoraj na czole pojawiły mi się dziwne krosty. Myślałam, że to pryszcze, jednak wydawało mi się dziwne to, że wyskoczyło ich chyba z 8 tak nagle. I dzisiaj przed chwilą przypomniałam sobie, że przedwczoraj wieczorem używałam nowego fluidu mojej mamy, którego na dodatek nałożyłam tak dużo, że wyglądałam, jak murzynka:O Potem miałam problemy ze zmyciem go, a już rano na twarzy pojawiły mi się krosty. Są one okropne, czerwone, wyglądają, jak rany! Czy macie może jakieś rady, jak szybko się tego pozbyć (do dermatologa na razie nie mogę iść, bo jestem przeziębiona)? Wczoraj i dzisiaj nałożyłam na czoło żel Akneroxid, który jest na pryszcze (przepisał mi go dermatolog), ale nie wiem, czy w tym przypadku pomoże...
Skoro to uczulenie, to Ci krem na pryszcze nie pomoże. Nie używaj już tego fluidu. Jak wyzdrowiejesz to idź do dermatologa, jeśli Ci to jeszcze nie zniknie.
Też tak ostatnio miałam, tylko po peelingu. Na policzkach mi wyskoczyły takie krostki, ale czerwone to one nie były. o_O Stosuj ten żel do mycia twarzy i kup sobie maseczkę wygładzającą np. z Under 20, taka żółta. Za trzy dni będzie po sprawie. ;)
Smaruj hydrokortizonem .
na uczulenia jest.
A ten fluid odstaw
Fluidu już nie używaj.
Na pryszcze ci nic nie pomoże- przecież to nie pryszcze jak sama mówiłaś.
Jak zdrowie dopisze to do dermatologa.
On najlepiej poradzi.
Sama lepiej nic nie rób.
Przestań smarować się fluidem, stosuj kremy łagodzące ;>
Popytaj w aptece, na pewno coś pomogą.
Odstaw fluid. I do tego jeszcze idź do dermatologa.
A wczesniej mozesz zapytać się w aptece.
Nie używaj już tego fluidu. Pójdź do dermatologa, ew. zastosuj domowe maseczki [są naturalne, więc nie pogorszą sprawy jeszcze bardziej] .
mogą to być tzw. liszaje. to bardziej przypomina plamki, niż pryszcze i się powiększają. Również mi wyskoczyło jak raz nałożyłam fluid od koleżanki. poszłam zwyczajnie do lekarza rodzinnego i ona przypisała mi jakąś maść ;) zeszło po 3 dniach ^^
Po raz to nie smaruj się kremami i fluidami mamy- wtedy może zniknąć. I używaj tego co ci dermatolog przepisał.
Smaruję Hydrocorisonem, czy jak to się tam zwiexD
Używałyście może kiedyś? Zeszło?
No właśnie to są takie jakby i krostki, i plami...
;(
Hydrocorisonem
to jest lek na ogólne uczulenia, podawany na wiele rzeczy =p i prawdę mówiąc nie mam zielonego pojęcia czy zejdzie po tym. jak już napisałam najlepiej zrobisz udając się do lekarza, choćby rodzinnego :)
No właśnie byłam wczoraj u pediatry (do dermatologoa bym musiała spory kawałek jechać, a jestem jeszcze przeziębiona) i mi kazała smarować tym Hydrocortisonem. Ale pewne nie była, czy to uczulenie, czy pryszcze. I w sumie, to ja też nie jestem pewna, ale stawiam raczej na uczulenie, bo wczoraj użyłam tego leku 2 razy (raz po południu i raz wieczorem, na noc) i dzisiaj krostki są mniejsze, właściwie, to prawie wcale ich już nie ma, teraz zostały tylko takie czerwone plamy...
No więc problem rozwiązany. ^^
kosz.