Mowa serca | 1whiteangel3
poznaliśmy się w gimnazjum. fart chciał , że trafiliśmy do jednej klasy. Na początku najwięksi wrogowie - jedno naskakiwało na drugie i ze wzajemnością. Można było powiedzieć , że się nie znosiliśmy. Jednak po dłuższym czasie zaczęliśmy się dogadywać , kolegować , aż w końcu przyjaźnić. Jest najważniejszym facetem w moim życiu. Właśnie.. Rozmawialiśmy wiele razy co myślimy na temat miłości.. Byliśmy tego samego zdania.. To naprawde jest moja bratnia dusza. O wszystkim mogę z nim rozmawiać .
Dobra , przejdę może do sedna.
Powoli ta przyjaźń chyba przeradza się w coś więcej.. Ostatnio złapał mnie po lekcji za rękę i powiedział , że nie wypuści mnie do czasu kiedy go nie pocałuję , ewentualnie mocno przytulę. Zdziwiło mnie to , byłam w szoku.
Ze strachu powiedziałam , że się śpieszę , odprowadziłam go do szatni. Byłam wściekła! Przecież chciałam go chociażby przytulić.. Ale coś we mnie jest .. taka zapora.. to przyjaciel. Wmawiamy sobie ciągle coś , w co nie wierzymy. Chyba go kocham. Chyba mam problem. WIELKI problem, nie chcę zniszczyć tego , co jest między nami! ; (
Jest jeszcze jedna sprawa - wszyscy sa przeciwko nam. Łącznie z przyjaciółmi , nauczycielami. Są w szoku - najlepsza uczennica i klasowy buntownik ;/..
jest takie coś jak ''chłopak (partner) + przyjaciel '' w jednym .
kochaj i szalej nie pytaj co dalej!
asolutnie nie słuchaj opinii innych, kieruj się tylko i wyłącznie własnym sercem.
myśle, że to coś miezy wami moze się udać :) będziesz miała chłopaka, który Cie bardzio dobrze zrozumie :)
Jak będziesz się słuchała innych i robiła co wg nich jest OK to nie zajdziesz daleko i nie będziesz szczęśliwa.
Więc olej ich opinię! i rób to co serce Ci podpowiada.
Związek, zaczęty od przyjaźni to coś fajnego, toż już sie dobrze rozumiecie, znacie, ufacie sobie, lubicie przebywać w swoim towarzystwie.
Działaj. z nim. i nie patrz na innych.
To dobrze, jeśli związek opiera się na przyjaźni. Znacie się bardzo dobrze, dogadujecie. Nie widzę przeszkód.
A co do opinii innych, to w ogóle się tym nie przejmuj. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego tak bardzo zwracasz na to uwagę. To jest tylko i wyłącznie Wasza sprawa, a jeśli komuś się to nie podoba - to zwykła zazdrość w większości przypadków. ;)
Wydaje mi się, że on daje Ci znaki do działania. Przełam się, spróbuj. Nic się nie zepsuje, myślę że coś z tego będzie. Tylko wystarczy coś z tym zrobić, bo samo nie wyjdzie. ;D
Życzę powodzenia. :*
Jest jeszcze jedna sprawa - wszyscy sa przeciwko nam. Łącznie z przyjaciółmi , nauczycielami. Są w szoku - najlepsza uczennica i klasowy buntownik ;/..
to bez znaczenia, co myślą inni. Nie możesz opierać swojego szczęscia na ich poglądach.
Skoro i Ty jesteś dla niego ważna, to naprawdę warto starać się o tą miłość. W końcu nie zakochujemy się codziennie. Powodzenia!
nie patrz na to co inni o Was myślą.
następnym razem jak ten chłopak będzie chciał, żebyś go pocałowała/przytuliła to się przed tym nie broń. ; )
to przecież nic takiego.
może coś wam z tego wyjdzie.
niech Cie inni nie obchodzą , spróbujcie , przecież nigdy nic nie zaszkodzi , chociaż gdyby wam nie wyszło to możesz stracić z nim ten dobry kontakt .
Sądzę, jak wcześniejsze dziewczyny. Ciągle Was do siebie, to widać, więc... dlaczego nie spróbujecie? Owszem, może Wam się nie udać, ale przysięgnijcie sobie, że mimo wszystko nadal się będziecie przyjaźnić. Albo może być wprost przeciwnie - możecie być bardzo szczęśliwi.
To dobrze, jeśli związek opiera się na przyjaźni.
a to nie zawsze!
Czasami wraca się do dawnych stosunków bo bardziej komuś odpowiadały, ale
NIE ZASZKODZI SPRÓBOWAĆ, słuchaj serca a nie blokuj go!