Mowa serca | 1whiteangel3
Witam.
Byłam na ognisku no i przez przypadek zalałam telefon [LG KU385] i teraz nie działa mi strzałka w dół i klawisze: * 0 i #. Macie jakies pomysły żeby raczyły znowu zadziałać?
Ja mnie się tak stało, to rozebrałam telefon na części, czyściłam patyczkiem, chuchałam, suszyłam suszarką, etc i zaczęły działać ;D
mi sie kiedys tak z mp4 stalo.
wiec odlozylam na kilka dni, "rozebralam" i czekalam az wyschnie.
pozniej dzialala znow. ^^
niby tak, tyle u niego jest dośc ciężko z rozebraniem bo chyba przednia część się nie ściąga...
Ja mnie się tak stało, to rozebrałam telefon na części, czyściłam patyczkiem, chuchałam, suszyłam suszarką, etc i zaczęły działać ;D
...na mój wcześniejszy fon podziałało bez zarzutów...a w obecnym (co prawda nie był zalany do końca..tylko "częściowo" :P)..jakby "zacinają mi się klawisze" wciąż...ale nie jest tak źle...:D (czasem nawet wszystkie działają :)
niby tak, tyle u niego jest dośc ciężko z rozebraniem bo chyba przednia część się nie ściąga...
..to jakbyś sama nie dała rady to może zanieś do serwisu...
to rozebrałam telefon na części, przód jakoś może i dam rade zdjąć, ale gorzej z klawiaturą, bo jak może wiecie to jest fon rozsuwany ;(
[ Dodano: 2009-09-19, 22:41 ]
najlepiej zanieś do komisu i się zapytaj co i jak. oni powinni wiedziec, powiedzą Ci ile kosztuje naprawa i możesz naprawic, jak Cię będzie stac. ;p
ja swój rozebrałam na części.
Ale to była prosta nokia także wszystko mogłam rozkręcić.
A w sliderach jest sprawa skomplikowana.Możesz zdjąć tylko tylną obudowę.
Żeby całego go rozkręcić to musisz mieć bardzo dużą wiedzę albo pracować w serwisie.
Więc tak.
Zdjemij obudowę,powyciągaj baterię,kartę i wszystko co wyciągnąć możesz.
Rozłóż go.W sensie otwórz slider.
osusz go suszarką.Tylko żebyś za blisko jej nie trzymała ani za długo. Bo może być nieciekawie.
Zostaw go na noc.
Być może wyschnie przez te kilka godzin i będzie działać.
Zresztą jutro niedziela więc i tak nic nie zrobisz.
Także bez paniki i poczekaj.
Mi tak raz siemiens wpadł do talerza z mlekiem
Rozłożyłam go na części i położyłam koło kaloryfera żeby wyschło i działa bez zarzutu. Tylko że telefon był kupiony używany i po tym małym wypadku same z siebie wróciły się wszystkie wiadomości, obrazki, dźwięki itp. poprzedniej osoby która go miała... :P
Tutaj już uratuje wymiana płytkie klawiaturowej lub może tylko same klawisze... Rozwiązanie problemu może być w najbliższym skupie komórkowym :)
moja kumpela wpadła do morza z telefonem, w tamtym roku. Rozebrała go jakoś. Taśma trochę u niej się tnie,ale poza tym telefon chodzi ;)
powinnaś go rozebrać i wysuszyć dokładnie
mozliwe ze zalała ci sie płytka od klawiatury a wtedy nic innego jak ją wymienić
lepiej nie rob nic sama tylko idz do komisu
Ok to zaniosę go jutro i zobaczymy co będzie.
Na razie Kosz.