Mowa serca | 1whiteangel3
Wiem, wiem pewnie napiszecie, że powinnam to olać itd. ale ja już po prostu jestem tak wkurzona, że nie mogę... OK to zacznę od początku:
Z J. znam się od zerówki, zawsze byłyśmy jakoś tak razem, była denerwująca ale z braku ryby i rak dobry - nie było za bardzo innych dziewczyn więc się kumplowałam z nią. Taki rozłam to nastąpił w 5 klasie podstawówki - bo puszczała jakieś ploty głupie. W sumie to nigdy nie była prawdomówna i szczera, wtedy mi to nie przeszkadzało. Ale teraz miarka się przebrała. Chodzi o to, że już od początku musiała mieć wszystko takie jak ja, robić tak jak ja. I to już nie jest tylko moja jakaś paranoja, bo inne dziewczyny zauważają to. NP. zaczęłam słuchać rapu, za kilka dni panna J. oczywiście też... jak byłyśmy młodsze kupiłam sobie pierwszy telefon - kilka dni później ona też już miała... Chodzi mi też o kwestie wyglądu i noszenia rzeczy.
Kolejna rzecz - od kiedy pamiętam ZAWSZE nienawidziła takiej emanuelki (z naszej klasy). Gadała na nia niestworzone rzeczy, mówiła że się z nia nigdy nie zakumpluje itd. (PS. ja też emanuelci nienawidzę i to szczerze, ale to inna bajka...) a od jakiegoś czasu sa najlepszymi 'psiapsiółeczkami od selduska....'. I taka rzecz nie tyczy się tylko tej dziewczyny, J. robi tak z większością rzeczy... mówi że coś jest okropne, wstrętne ' i co to za patologia'... a za chwilę np. nosi dany ciuch...
I teraz do Was pytanie - jak można się za to zgapianie odegrać.
OK wiem że to może i jest dziecinne, ale mi już puszczają nerwy...
Powiedz jej, że jest tępa, masz jej dość i znajdź sobie normalne koleżanki. ^.^
Ta dziewczyna zachowuje się dziecinnie.
Nagadaj jej, powiedz, że jest żałosna.
I zacznij olewać, wtedy się odczepi.
Trzymaj się. ;*
Najpierw sie odegraj, potem wypomnij, a na koncu porzuc jak smiecia ;)
Skoro laska odgapia,
to udawaj, ze podobaja Ci sie jakies oblesne szmaty^^
Zrob jej na zlosc, polec jej cos okropnego,
zeby wlasnie tak sie ubrala ;D
Potem na nia nawrzeszcz, ze jest glupia,
[powiedz jej co o niej sadzisz ;P]
...... i poszukaj sobie innych kolezanek ^^
powiedz jej że nie ma własnego stylu.
i takie 'kopiowanie' to straszna dziecinada.
i w ogóle tak nagadaj że jej w pięty pójdzie. xD
to tak w ramach wyrównania ;)
i jeszcze powiedz że ostatnio jakaś gwiazda coś tam modnego nosi.
i Ty też sobie kupisz.
a ta 'modna rzecz' to jakieś badziewie ma być. ^^
[jakaś torebka czy biżuteria bo tak najłatwiej :P]
podejdź do niej i spytaj, czy wie, co to jest wyobraźnia.
jak Ci odpowie, że tak, to powiedz,że chyba nie wie co to jest, bo jakoś jej nie używa, a wszystko kopiuje od Ciebie. ^^
a jeśli powie, że nie, to wyjaśnij, że wyobraźnia to coś takiego, co wytwarza pomysły.[albo inaczej, bo nie wiem jak to nazwać. ^^] xD i że u niej by się coś takiego przydało, bo już masz dość tego zgapiania. ^^
przy ludziach, ofc. ;d
pogadaj z nią i powiedz jej, że jeszcze zobaczy, że kłamstwo ma krótkie mogi
o yaa.
po prostu podejdź do niej, powiedz, że jest żałosna, i że przykre, że nie może znaleźć swojego stylu.
syndrom niedopchania ma ta laska, czy co.?;)
E. NIe ma co się odgrywać, próbować odzyskać tą przyjaźń. Dziewczyna jest dziwna, nie ma własnego zdania, stylu.
Więc ją olej i poszukaj normalnego towarzystwa.
E tam, dziecinada, więc zakończ to szybko!
Wytłumacz, że jest kompletnie niedojrzała, nie ma stylu.
Najwtykaj jej różne rzeczy i może się odczepi.
A jeśli nie - olej! Proste ; >
dokładnie, nagadaj jej coś o tym, że nie ma własnego stylu czy coś a potem zwyczajnie olej.
Ok więc trzeba jej nagadać ;)
(PS. co do tego żebym inne koleżanki sobie znalazła - ja mam inne i to duuużo, ona była tylko jedną z nich, właśnie BYŁA)
Dzięki za rady, temat można zamknąć :)
Boszz co ona stylu swojego nie ma?
jak ja nienawidze takich panienek -,-
weźź jej wygarnij żeby się odczepiła od ciebie.
a jak zobaczysz jakąś rzecz u niej taką samą jak ty masz to chamsko to skomentuj.
a jak nie to zostaw to.
Dziewojka nie zasługuje nawet na twoją uwage.