Mowa serca | 1whiteangel3
Chcieliśmy tylko spróbować.... Bez zabezpieczenia. Błona nie została przebita, a On nie miał wytrysku... Okres spóźnia się około 2, 3 tygodni... Czy to przypadek, czy istnieje ryzyko ciąży..? Od początku byłam pewna, że nie, ale przez tą miesiączkę coraz bardziej panikuje...:( Pomóżcie...:(((
Jak sie bedzie4sz denerwowac, to okres bedzie spoznial Ci sie jeszcze bardziej, przez nerwy tak sie dzieje, a jak nie dostaniesz wcale to zrob sobie test ciazowy ^^
..praktycznie zawsze jest ryzyko..co prawda nieodpowiedzialnie bardzo się zachowaliście robiąc to bez zabezpieczenia...ale cóż stało się... najlepiej by było gdybyś zrobiła test ciążowy tak dla upewnienia... ale równie dobrze może Ci się spóźniać z innych przyczyn...m.in. gdy masz nieregularny...ze stresu... itd...i może Ci się też spóźniać bo się tak denerwujesz... Ale żebyś miała 100% pewność to najlepiej test albo idź do lekarza...
Ale czy to jest w ogóle możliwe skoro ja nadal jestem dziewicą...? I z Nim też nic się nie działo....?
ale skad masz pewnosc ze blona dziewicza nie zostala przebita? przeciez stosunek byl, tak? wiec dziewica juz nie jestes... musial ja przebic. a do zaplodnienia nie zachodzi tylko w czasie wytrysku ! nawet z prezerwatywa jest malutka szansa ze plemniki przejda...
Ale czy to jest w ogóle możliwe skoro ja nadal jestem dziewicą...? I z Nim też nic się nie działo....?
Teoretycznie tak , ale w praktyce to mało prawdopodobne
Zrób sobie test i będziesz wiedziała na czym stoisz
kup test albo popros kogos zeby to zrobil za Ciebie. I po co sie bylo tak spieszyc? No i czemu bez zabezpieczenia?!
Nie rozumiecie mnie do końca... Byłam zestresowana, bardzo bolało i zaraz przerwaliśmy... W sumie to po kilku sekundach... I jestem pewna, że błona nie została przebita... Poza tym, to było jakiś czas temu, niedawno znowu próbowaliśmy, ale z zabezpieczeniem i czułam się tak samo jak wtedy...
Przepraszam, że pisze tak dosłownie, ale chce żebyście mnie dobrze zrozumiały...
Tylko przez tą miesiączkę tak się denerwuję...:(
Najlepiej udaj się natychmiast do ginekologa, albo zrób sobie test ciążowy, bo my ci nie powiemy czy jesteś w ciąży czy nie. Możemy przypuszczać, ale nikt ci nie da stuprocentowej odpowiedzi.
` hm ..
wszystko jest możliwe ;o
ale wiesz, jeżeli nie chce mówic mamie to może sama pojdziesz ?
ale nie wiem czy można o,O
byłabys pewna czy jesteś w ciązy
i rozwiązałabyś problem bólu przy stosunku ..
albo kup test ciążowy, dostaniesz go w aptece.
tylko nie wstydź się kupować xd
I po co sie bylo tak spieszyc? No i czemu bez zabezpieczenia?!
Może dlatego że to była ich wspólna decyzja i nie znam
takiego pytania i po co było się śpieszyć ?
Zrobili to wtedy kiedy uważali za stosowne -,-
A ja dołączę się do tego co piszą dziewczyny
albo idź do ginekologa albo zrób test ciążowy.
Nie chcę Cię denerwować, ale ryzyko jest zawsze a dwu tygodniowe spóźnienie jest duże ;<
chociaż ja na tych wakacjach też miałam takie spóźnienie ( ;
Dlaczego się nie zabezpieczyliście, tacy odważni jesteście ?
To co narzekasz.
Uzbrój się w cierpliwość i czekaj na okres - a jak nie to idź do ginekologa.
Dlaczego się nie zabezpieczyliście, tacy odważni jesteście ?
To co narzekasz.
Sorki, ale Shavenis ma racje, niestety. To beznadziejne i nie odpowiedzialne.
No ale bylo minelo nie rob takiego bledu nastepnym razem!
to było nieodpowiedzialne bardzo z waszej strony. ale pewnie już to zrozumiałaś i nie popełnisz tego błędu w najbliższym czasie, skoro sama napisałaś, że ostatnio próbowaliście z zabezpieczeniem.
ja bym poszła do apteki i kupiła test. po co się martwić na zapas?
*ze stresu okres może się spóźniać
**może byłaś ostatnio chora, albo brałaś antybiotyki jakieś? często po nich też się spóźnia...
Nie krytykujcie jej, bo to już jej problem co robi i jak.
Nie stresuj się tak.
Nie regularne miesiączki się zdażają.
Pewnie dostaniesz zaraz okresu.
A jak nie, to cóż zrobić..
A nie głodzisz się przypadkiem?
Bo jeżeli tak i to od dłuższego czasu, to możesz poprostu nie mieć okresu przez to.
Cierpliwości..