ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Pisze to glownie po to zeby sie wyzalic, wygadac...a jesli kto smi cos poradzi to barzdo dziekuje i nagradzam punktami.

2-lata temu gdy bylam w 6 klasie zakochalam sie w 2 lata starszym chlopaku (nazwe go Paweł) . Ale byłam zbyt niesmiala zeby go zaczepic-z reszta nie chcialam miec chlopaka poprostu :) . I z czasem to zauroczenie mi pzreszlo. Gdy bylam w 1 gim znowu wpadl mi w oko ten sam chlopak. Tyle tylko ze sie w gimnazjum dosc konkretnie zmienila, i miedzy innymi mialam wiecej odwagi do takich rzeczy. I kiedys za pomoca mojej kolezanki(powiedzmy ze ma na imie Ania). Ale wtedy menie calkiem olal i nie dal numeru tela. Ale w sumie jakos sie tym nie pzrejelam i zpaomnialam o nim i sobie zylam dalej. Nie dawno gdy byla u mnie Ania i ot tak sobie gadałyśmy zaczela mowic ze mam swietna figure, ze ona tez tak chce i oprucz niej inne kolezanki tez tak mysla i Pawel tez. Zapytalam co to za jeden i sie okazalo ze to ten sam Pawel w ktorym bylam zakochana. Zaczelam ja pytac zkad to wie i ogolnie drazyc ten temat. Ania czasem bywa u Pawla bo kolezankuje sie z jego siostra i gdy kiedys zostalui sam n asam on nagl z aczol jej nawiajc o mnie. Zaczol sie tlumaczyc dlaczego wtedy mnie olal (byl zakochany w innej i swiata poza tamta nie wiedzial), mowil tez ze pod koniec roku zaczol mnie obserwowac w szkole, mowil ze wydaje mu sie fajna i teraz bardziej mus ie podobam (bo troche pztytylam na wiosne ale nir bylo specjlanie widac,sama tylko po ubraniach widzialam to on niezle sie musoial na mnei gapc skoro to zauwazyl) i chcialby moj numer komorki. Faktycznie pare razy wydawalo mi sie ze gapi sie na mnei ze swoim kuzynem al enie wzrucilam na to specjlanej uwagi...Myslal nad tym zeby samemu zdobyc ale sie wstydzil troche. Ale Ania nie mial przy sobei tela i mu wtedy nie dala, mialo byc innym razem...Tyle tylko ze juz Pawel nie poruszyl wiecej tego tematu :( Kiedys pzrejechalam 10 km na lyzworolkach specjalnie tylko daltego ze byla szans aze go zobacze...ale nie zobaczylam.... Kiedys bylam u jego siostry (bo to tez moja kolezanka) zeby ja na ognisko zaprosic i on tez wtedy do nas wyszedl (bylam z Anka) i pare razy sie mi przypatrzyl...Albo gdy ogladal tela Anki i wszedl n askrzynke odbiorcza i tam byl sms odemnie zaczynajacy sie slowami "a co do chlopakow" i specjalnie na niego wszedl zeby zobaczyc co napisalam:) Na szczescie nic specjalnego tam nei wyczytal bo bylo tylko to zeby Anka powiedziala mu ze jak chce to moze zabrac kolege na ognisko ufff... Pozniej zawolal Anke do domu bo mial jej cos pokazac. I wtedy ja zpaytal czy j aczesto nosze bluzki z takimi dekoltami, ona na to ze raczej tak a on na to ze a to fajnie:) eh ci faceci tylko o jednym...:)
I chyba nie musze dodawac ze jestem w nim zkaochana, bo to oczywiste...sni mi sie po nocach, mysle o nim, a gdy tylko zadzwoni moja komork aalbo dostane smsa to zawsze mam nadzieje ze to moze od "nieznajomego" numeru. Ale on nadal nie poprosil o ten numer drugi raz...Inna kolezanka mowila ze skoro mi tak zalezy to powinnam zagadac...ale nei ma juz na tyle odwagi bo raz wtedy w zimie prubowalam i mnei olal...i nie chce byc natretna...pozatym ja nie powinnam nic o tym wiedziec bo on zabronil Ance mi o tym mowic tylko ze sie wygadala...Anka mial mu jeszcze pzrypomniec o mnie delikatnie ale na nia nie mozna za barzdo liczyc...Lubie Anke ale jesli on anie ma w czyms interesu to trudno ja uprosic o cos a caly czas jej gledzic nei chce :(
A tak bardzo bym chciala z nim sprubowac:( A najgorsze jest to ze on w tym roku wyszedl z mojego gimnazjum i nie za bardzo mam si ez nim gdzie widywac...pewnie zapomni o mnie:(
Pocieszam się tylko tym ze on ma sobie niedługo zakładać Internet, wtedy jakos barzdije bym mogla zagadc…


Wiesz, zakumpluj się bardziej z jego siostrą.
Może wtedy się nadarzy okazja?

Działaj! Jak go zobaczysz mów cześć, zagaduj, co tam u niego czy u Ani... Pytaj, okaz zainteresowanie ... Na moje oko (naprawde dobre oko :P) to wpadłaś mu w oko i teraz nie wie czy ma u cB szanse po tym jak Cię olał... Pokaż mu, że ma...
Powodzenia:***
Nom musisz się zakumplować lepiej z jego siostrą :D
Wtedy to na pewno będziesz go częściej widywała....nawet w domu u nich ;)
Tak jak już wspomniałaś: miał dziewczynę wtedy kiedy ty się w nim zakochałaś...no a teraz nie ma, tak? No to ruszaj na łowy xD A no i niech ta Ania tak delikatnie pogada na Twój temat z tym Pawłem :D
Powodzenia :)
Buziaki :*


Częściej bywaj u niego w domu, że niby do jego siostry.
Wtedy z nim też możesz gadać.
A wtedy to już prosta droga by zapytał o twój numer albo cię gdzieś na spacer zaprosił.

Nie bój się drugi raz odrzucenia, wykazał zainteresowanie tobą, więc chyba nie będzie jakiś tępy, by teraz cię olać ^^''
na gadu możesz się odezwać do niego. albo po prostu w realu, jak będziesz w towarzystwie jego siostry.
Ja bym zagadała i dawała mu do zrozumienia że mi się podoba.
Jest szansa na to że się uda skoro tak obficie rozmawiał o Tobie z tą Anką.
Na bank mu się podobasz, więc bierz co dają! xDD
Uśmiechaj się do niego, poproś o numer komórki, bywaj tam gdzie on może być. ^^
Uda się jeśli tylko tego chcesz. Powodzenia. ;) ;*
Koniecznie zakumpluj sie z siostra jego...
A na Anke zacznij ,,naciskac'' ,żeby pogadala z nim na twoj temat...
w koncu to zrobi ;]
3maj sie!!;*
Łojeja.
Zakumpluj się z siostrą to fakt.
I nie martw się.
A jak siostra jego zaprosi cię do jej domu to podloz jemu karteczke z twoim numerem.
I czekaj.
Ja ci mówię kobieto będzie dobrze;D
Zgadzam się z moimi poprzedniczkami.
Zakumpluj się z jego siostrą. Przychodź do niej, gadaj także z Pawłem. Sama zagaduj :)
W szkole mów mu "cześć" jak bedzie sam stał to też sama ropoczynaj rozmowę.
Bedzie dobrze :)
Trzymaj się ;*
Sunrise,
On juz wyszedl z mojej szkoly :(

Podnioslyscie mnie na duchu,dziekuje ;* Chyba spruboje w koncu "jesli nie sprubojesz to nic nie zyskujesz". Jedyny problem to jeszcze ten ze ja kompletnie nie ma si ez nim gdzie widziec. Spruboje nawiazac kontakt przez tela bo neta to on jeszcze nie ma...

Sunrise,
On juz wyszedl z mojej szkoly :(

No to w takim razie spotykaj się z jego siostrą. Przychodź do niej i wtedy z nim gadaj :)
Ja bym zagadała..
Nawet jak Cie olał ale teraz wiesz że on nie kocha innej .
A jak oleje to jest zwykłym frajerem .

A jak nei chcesz to się koleguj bardziej z jego siostrą
no i kiedyś do neij do pokoju przyjdzie i coś zagadasz ;)
Laski mają racje musisz bardziej się zakumplować z jego siostrą, np. zacznij częściej z nią pisać i się umawiać... jej brat czyta w jej telu pewnie jak nie patrzy wiec uwazaj co piszesz :) ... mozesz tez zaczepiac tego kolesia i jak sie wstydzisz normalnie to spytaj się czy nie widzial swojej siostry bo musisz z nia porozmawiac a pozniej zacznij inny temat xD ... najlepiej jak bys zaczela z nim pisac... skoro rozmawial z twoja kumpela o tobie to musisz mu sie serio podobac... tym razem tamtej laski nie ma nie musisz sie bac ze cie zleje. on sam chce zebys cos do niego jeszcze miala. zrozumial swoj blad xD ahh faceci madrzy po stracie xD
Dziś gadalam z Anka.Dala mi jego numer tela. Ale jeszcze nic do niego nie pisalam...boje sie. Anka mowila ze ona na moim miejscu by nie zrobila pierwszego kroku....Mowila ze gdy dizewczyn azaczyna zarywac to prawie nigdy nic nie wychodzi...i zaczela mi tam wymieniac przyklady kolezanek...wtedy pzry okazji tez mi si eprzypomnialy moje nie mile doswiadczenia tego ypu gdy robilam pierwsyz krok i wyszlo zle :( Boje sie teraz cos zrobic...moze lepiej zaczekac az tego neta sobei zalozy...to "juz" w pazdzierniku....nie wiem co robic :(

Dziś gadalam z Anka.Dala mi jego numer tela. Ale jeszcze nic do niego nie pisalam...boje sie. Anka mowila ze ona na moim miejscu by nie zrobila pierwszego kroku....Mowila ze gdy dizewczyn azaczyna zarywac to prawie nigdy nic nie wychodzi...i zaczela mi tam wymieniac przyklady kolezanek...wtedy pzry okazji tez mi si eprzypomnialy moje nie mile doswiadczenia tego ypu gdy robilam pierwsyz krok i wyszlo zle :( Boje sie teraz cos zrobic...moze lepiej zaczekac az tego neta sobei zalozy...to "juz" w pazdzierniku....nie wiem co robic :(

Gdy dziewczyna robi pierwszy krok to facet dostaje sposobu myślenia w stylu "wszystko mogę, bo to o mnie zabiegają" i zaczyna szpanować oraz nie przestrzegać reguł.
Wiesz co ? Miałam raz podobną sytuacje. W ogóle z chłopakami to miałam wiele perypetii. Tak samo jak Ty zabiegałam o takiego kolegę z mojej klasy. Ale jak to powiedział Teh
Gdy dziewczyna robi pierwszy krok to facet dostaje sposobu myślenia w stylu "wszystko mogę, bo to o mnie zabiegają" i zaczyna szpanować oraz nie przestrzegać reguł. i tak właśnie postępował tamten koleś. A teraz on chyba do mnie wyrywa. A ja go nadal kocham. Tyle, że nie jestem natrętna, nie narzucam się ani nic. po prostu, aby cześć . A on mnie zaczepia itd. Tyle, że ten 'mój' chodzi ze mną do klasy, a Twój już opuścil nawet mury Twojej szkoły..
Powiedzmy sobie szczerze. im mniej będziesz go widywać tym szybciej o nim zapomnisz. Wiem , że to nie łatwe. Ale poszukaj też innego obiektu westchnień. Bo wiesz.. on już jest w innej szkole i taki szpan i w ogóle. Nowe laski. Jednakże jeśli jemu na Tobie zależy to niech sie stara. Ty już swoje zrobiłaś.
3mam kciuki i pozdrawiam ;* ;*
Nie chce innego... Ale chyba macie racje, to bez sensu bo ja juz swoje zrobilam...jesli chce to niech teraz on cos dziala a jak nie to...trudno ... Tylko ze to wszystko tak cholernie boli....

[ Dodano: 2008-09-14, 18:44 ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl