Mowa serca | 1whiteangel3
eee?
robisz problem z nie wiadomo czego moim zdaniem. Oo"
facet chciał zarobić (sorry, 9 stów na ziemi nie leży), a po co ma Ci mówić o każdym swoim 'zleceniu'?
poza tym, jak sama napisałaś - nie prosił Cię o rezygnację ze studniówki, więc teraz nie masz prawa mówić, że 'och, jak ja się poświęcam, a on nie umie'. Oo" bo to żadne poświęcenie, sama sobie odebrałaś przyjemność, do której miałaś prawo. ^^ i po co? by go na siłę uszczęśliwić? widocznie on ma inny pogląd na tą sprawę i mu się nie dziwię jakby go mało obeszło to, że idziesz z kolegą. to nie zbrodnia.
dramatyzujesz.
No rzeczywiście nagrywanie filmu i bawienie się na studniówce to dwie różne rzeczy.
Ty byś imprezowała, a on będzie tam pracował.
Myśle, ze jego zachowanie jest jaknajbardziej w porządku i nie masz się czym przejmować ;)
a film studniówkowy, to nie jest przypadkiem kilka scenek nagrywanych przed studniówką, jako wstęp do filmu? ^^
Ale różnie bywa.
Moim zdaniem to praca, więc nie wiem z czego robisz afere.
Nie przesadzaj no, trochę zaufania.
to jest jego praca, więc Cisza Dnia, ma rację. To, że koleżanka poprosiła go to nic nie znaczy.
Po co miała szukać gościa, jeżeli ma kolegę tak blisko?
jeżeli on nic Ci nie mówił o tym, że nie chce żebyś szła na studniówkę to po co zrezygnowałaś?
zgadzam się z resztą dziewczyn ;pp
Hej,on przecież chce sobie tylko trochę zarobić,a to
że go koleżanka poprosiła nic nie znaczy.
On tam idzie pracować,nie?Zaufaj mu.
Przecież on nie prosił Cię o to żebyś nie szła
na tą studniówkę,sama zrezygnowałaś,ale widocznie
teraz dla niego to,że tam idzie nie jest niczym nadzwyczajnym,
wkońcu będzie tam pracował,a nie tańczył i bawił się z innymi.
Spokojnie,według mnie wszystko jest ok.
głupia jesteś..
jakie sceny zazdrości?? ;p pff..
chciał zarobić
nie chciał tańczyć z tą laską a ni nic. tylko.... (uwaga) .. nakręcić film!
tak, wiem.to skandaliczne zachowanie. wg on nie liczy się z Twoimi uczuciami... jak mógł to zrobić?
kurcze ^^ sorry, ale dla mnie to śmieszne
Dziewczyny, nie róbmy z facetów, jakiś wielkich drani, jeśli na to nie zasługują....
No taką ma pracę że kameruje, a ze akurat dostał zlecenie że ma kamerować klasę w której jest ta dziewczyna co ja nie lubisz, to dalej jest tylko jego praca, za którą dostanie wynagrodzenie...
A co z kolega nie można iść na studniówkę i się świetnie bawić ?
ludzie coraz bardziej wymyślają sobie nowe problemy..