Mowa serca | 1whiteangel3
Bo widzicie.. Mam taki problem. Chodziłam rok temu z chłopakiem, Bartkiem. No, ale to nie było takie, że w każdej chwili się spotykaliśmy i wogóle super. Miałam wtedy 12 lat i nie myślałam zabardzo jak to będzie.. No, ale oczywiście doszło do tego, że zerwaliśmy po miesiącu.. W tym roku też z nim chodziłam (2 miesiące), i w czerwcu znowu nas związek się rozpadł.. Teraz dowiedziałam się od kumpelki, że on nadal mnie kocha. I z resztą to widać.. Jak na gg piszemy to wysyła mi tysiące całusów i ogólnie. Nie wiem, czy jak zapyta mnie o chodzenie znowu to czy dać mu następną szansę? Czy to nie byłoby za dużo? Moja kumpela mówiła, że może powinniśmy jeszcze raz spróbować, ale ja nie jestem do tego tak na 100% przekonana.. Nie wiem czy chcę z nim jeszcze być.. (?)
Pomóżcie!
nie mozemy ci powiedziec. musisz sama zdecydowac.
jezeli go kochasz to powinnas dac mu szanse.
jezeli nie kochasz to sie w to nie pakuj.
jezeli nie jestes pewna co do swoich uczuc to mysle ze powinnas sprobowac po to zeby sie przekonac czy cos do niego czujesz czy nie.
Nie byliście na tyle dojrzali do tego związku i tak wyszło.
Nie wiem czy masz próbowac.
Musisz się sama zastanowić.
Jeśli coś do niego czujesz, to moze warto.
no cóż.
dla mnie to trochę dziwne, że chodziliście ze sobą, później zerwaliście, potem znowu itd. no ale to moje zdanie. ;) różnie w życiu bywa.
a dlaczego zrywaliście ? był jakiś konkretny powód ?
chociaż w sumie związki 12 latków z reguły do trwałych nie należą, ale zawsze zdarzają się wyjątki.
byłabym tu ostrożna. wszystko zależy od tego, jak Wam się układało i czy ty nadal czujesz coś do niego. poza tym, wysyłanie całusów na gg jeszcze o niczym nie świadczy. ;)
myślę, że powinnaś dobrze przemyśleć to, czy chcesz z nim nadal być czy nie i czy coś do niego czujesz. my ci w tej kwestii niewiele pomożemy. ;)
musisz poczuć to w środku, a to, ile razy zaczynaliście od nowa, nie ma tu większego znaczenia.
trzymaj się ;*
Przemyśl to i zadaj sobie najpierw pytanie czy czujesz jeszcze coś do niego?
bo jeżeli tak to możesz jeszcze raz spróbować,ale jeżeli nie to nie próbuj
3maj się :)
Byłam w podobnej sytuacji.
Jeśli ty też coś do niego czujesz to możecie spróbować.
Wydaje mi się ze rok te nie byliście jeszcze dojrzali na prawdziwy związek.
A dlaczego zerwaliście?
Jeśli nam powiesz to może nam dużo wyjaśnić.
jeśli go kochasz to sie zgódź. ale jeśli masz jakieś wątpliwosci to nie, bo potem z nim zerwiesz i go zranisz.
ja tak miała. 4 razy byłam z chłopakiem i ten 4 raz to był błąd.
odpowiedz sobie na jedno pytanie:
kochasz go czy nie?
jesli tak, to daj mu jeszcze jedna szanse.
moze tym razem sie uda. ;*
Dzięki dziewczyny :**
A zerwałam z nim ja.. Powiedziałam mu, że chyba nic do niego nie czuje, to znaczy - czuje puste w Jego obecnosci i nie wiem czy to ma sens..
Ale jak już nie jestesmy razem to znowu tęsknie za nim, a gdy jestesmy razem to nei wiem co mam ze soba zrobic.. ;(
Wiecie co? Przemyśle to wszystko razem. Ale chyba sie zgodze, a jesli juz nie wyjdzie po raz trzeci to sobie odpuszcze ten zwiazek..
Jeszcze raz THX:**
[ Dodano: 2008-08-31, 20:39 ]
Gdybym była na twoim miejscu to bym się zgodziła.
Przecież zawsze można zerwać ;)
moze tym razem sie uda. ;*
Trzymaj się ;***
Przecież zawsze można zerwać ;)
glupie podejscie.
kasslove najlepiej tak jak napisalas, przemysl sobie wszystko.
gdy sie Ciebie spyta, powiedz, ze potrzebujesz troche czasu, a pozniej podejmiesz decyzje. :)
Sama zdecyduj jeśli go kochasz to bierz daj mu 3 szansę..
zapyta mnie o chodzenie
hahaha xDDD
to, czy możesz dać mu jeszcze szansę zależy, z jakiego powodu zerwaliście i czy też coś do niego czujesz. jeżeli to było coś, czego nie powinnaś wybaczyć, nie wybaczaj. a jeśli zerwaliście przez głupotę, wróć do niego. tylko każ mu się trochę o to postarać. nie zgadzaj się tak od razu. jak dasz mu trochę dystansu, będzie Ci z nim lepiej, bo chłopak przeceiż nie jest głupi i wie, że nie po to tyle o Ciebie zabiegał, żby w jednej chwili Cię stracić...
A no musisz się zastanowić czy coś do Niego czujesz.
Przemyśl to, czy jest wart następnej szansy..
Zastanów się, czego chcesz.
Czy Ty go kochasz jeszcze, czy nie.
I idź za tym, co ustaliłaś [czyli czy kochasz, czy nie].
Hmm, rzeczywiście związki 12-latków do najtrwalszych nie należą, więc powodem rozstania mogł być po prostu wiek. Jesteście o rok starsi, dojrzalsi, więc jeśli coś do niego czujesz, jeśli dobrze Ci z nim było to myśle, że warto spróbować po raz trzeci. W końcu 'do trzech razy sztuka ' :) a może się uda i będziecie parą na długo? Jeszcze to przemyśl . Pozdrawiam :)
Moja kumpela zaczęła chodzić z chłopakiem w wieku 12 lat i chodzi z nim do tej pory! Ma teraz 16 lat. Chodzą ze sobą już 4 lata, ale z przerwami.. Kłótnie itp. Ale są szczęśliwą parą :))
[ Dodano: 2008-08-31, 21:57 ]
To zależy przede wszystkim od Was. ;]
Skoro się kochacie to czemu nie ? . ;P
Jednak jeśli Ty nie odwzajemniasz uczucia to poważnie się zastanów.
To w końcu Twoja przyszłość ;] .
Pamiętaj, że nie tylko 'Do trzech razy sztuka' , ale i 'Stara miłość nie rdzewieje'
Może jesteście sobie przeznaczeni ? .
Zawsze warto spróbować , bo zawsze możecie zerwać.
A przynajmniej potem nie będziesz żałować ;] .
Pozdrawiam ;* ;* i trzymam kciuki ;]
To zalezy od ciebie!
Zastanow sie na spokojnie czy chcesz tego cZy nie i nie patrz na to czy trzeci czy czwarty raz tylko czy go pokochasz!
Wypisz sobie plusy i minusy...
3maj się!:)
Weź sobie w głowie przemyśl wszystkie "za" i "przeciw" może to ci pomoże.
Albo na kartce spisz no nie wiem >.<
Sama musisz wiedzieć na pewno.
Chcesz z nim być?
To bądź!
A jak nie chcesz to nie.
to Ty musisz podjąć decyzję.
my nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy dając szansę temu chłopakowi dobrze zrobisz.
kochasz go to daj mu szansę.
jak nie to powiedz mu otwarcie że dla Ciebie to już za dużo.
a jak sama nie wiesz czy kochasz go to zaproponuj przyjaźń. zobaczysz w ten sposób jak chłopak zachowuje się w stosunku do Ciebie. czy naprawdę coś czuje.
a jak sama nie wiesz czy kochasz go to zaproponuj przyjaźń. zobaczysz w ten sposób jak chłopak zachowuje się w stosunku do Ciebie. czy naprawdę coś czuje.
My już jesteśmy przyjaciółmi..
I on.. Jak to powiedzieć. Noo, myślę, że on liczy na tą 3 szansę :]
To Twoja decyzja.
Jeśli Ty go kochasz, daj mu jeszcze jedną szansę.
Być może wcześniej Wam nie wyszło, bo nie byliście gotowi na związek.
Powodzenia ;*
Geez, trzy razy z jednym chłopakiem?
Ja nigdy nie wchodzę to tej samej rzeki.
Jak go kochasz to czemu nie?
A pytanie, A kochasz go w ogóle?
Ale jak znowu się wam nie uda?
Nie patrzcie na tą sprawę z samymi superlatywami.
Zaś zerwie i dasz mu następną szansę?
I tak do usranej śmierci?
Wg mnie nie powinnaś próbować... Jeśli Wam nie wyjdzie to zranisz jego uczucia... Nie rób mu nadziei... Nie dojrzałaś jeszcze do związku z Nim... Powinnaś poczekać trochę i to wszystko przemyśleć. Jeśli się zgodzisz by z nim być to pamiętaj, że jeśli z nim szybko zerwiesz to pomyśli ze traktujesz go jak zabawkę więc porządnie się zastanów zanim podejmiesz decyzję :) Powodzenia:)
spróbuj.
do 3 razy sztuka. więc próbuj.
chociaż inni mówią że nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.
ale czym jest życie bez ryzyka? zaryzykuj i daj mu szansę.
Najlepiej jak siądziesz sobie gdzieś... sama... posłuchasz albo takiej delikatnej muzyki albo posłuchasz jak ptaszki śpiewają... i tak sobie pomyślisz czy chcesz jeszcze z nim być...
czy ty coś do niego czujesz.... Jeśli będziesz chciała to mu to powiedz :) !!.
Ale żebyście znowu nie zerwali po dwóch miesiącach czy trzech... bo to już nie będzie
miało sensu... Mym zdaniem...
To jeszcze zalezy z jakich powodow zrywaliscie ;] jezeli byly blache to daj mu szanse jesli Ci na Nim zalezy bo potem moze byc za pozno ;]
Zaś zerwie i dasz mu następną szansę?
I tak do usranej śmierci?
Pisałam wcześniej, że gdy już nie wyjdzie nam teraz, to nie będę próbować dalej..
napiszę szczerze, że nie warto...
ja chodziłam z chłopakiem 5 razy...
ja go kochałam on niby też...
za kazdym razem nam się nie udawało...
jak zrywał ze mną dla innej...
obecnie też ma dziewczynę o 3 lata starszą od siebie...
ale mnie to "niby" nie interesuje...
zerwaliśmy kontakt i koniec... nie chcę z nim być żeby zaspakajać jego pragnienia do bycia z kimś, a sama też już mam dosyć cierpienia...
ale rób co chcesz... w końcu zrozumiesz to samo co i ja zrozumiałam...
w każdym razie to los chcial, żebym zrozumiała, że z T. nie była mi pisana miłość... :)
obecnie jestem dobrej mysli... od kiedy zerwaliśmy ostatni raz minęły ponad 3 miechy a od kiedy kontakt prawie 2 miechy... i mam nadzieję że tak zostanie... bo nie byłam ani ja jemu pisana ani on mnie...
Dzięki jeszcze raz.. Więc myślę, że zrobie tak:
Gdy zapyta mnie, nie odpowiem od razu, dam troche na dystans.
Prawdopodobnie się zgodzę.. Jeśli nic nie przeszkodzi :)
Ale, gdy znowu się nie uda, myślę, że już nie będę więcej próbować z nim.
Przynajmniej w ciągu najbliższych 3 lat.
kasslove dobra decyzja!.
Tylko mam nadzieję, że będziesz się jej trzymać :P
Bo ja TRZYMAM KCIUKI ;)