Mowa serca | 1whiteangel3
"jesli nadal chcesz chodzic z wojtkiem to go sobie przypilnuj lepiej,wiecej ci nie powiem"
i tylee.. nic chciłam wiedziecwiec napisłam zeby powiedział on nie i ze on mi tego nie powie . i tylko on o tym wie. i ze niechce zeby cos sie stało przez niego.. i wyszedł z gg a ja do niego.. "****** czego ty i neichcesz tego powiedziec .. wiesz jak teraz bedzie.. bedzie gorzej niz przepuszczałes.. powiedz mi w całowsci .. a nie bedziesz obijał w bawełne.. myslisz ze to takie łatwe .. "
niewiem.. co robic.. Moze On mi nie powiedział wsyztskeigo co było na wyciczce.. wiem tyle ze on pił po niej herbate ze trzymał jej fona i był u niej w domku.. jestem strasznie zazdrosna co mam zrobic.? .. dzis jak z nim bylam powiedział ze mysli o Julce bo jezeli ja ja nie lubie to on moze powinien sie z nia nie kolegowac ze mi to przszkadza a ja powiedziałam ze jezeli chc to niech sie koleguje.. (pomysłam.. ja ci towarzystwa nie wybieram) niewiem.. co mam robic.. moze napisac mu cos jejq kompletnie nic.
z Julka jest juz ok.. i ja z nia wpadlismy na pomysł zeby wybieral albo ja jego dziewczyna albo ona. na Wycieczce siedzieli w Autibusie razem i on zapraszał ja do domku jegoo . wiedz ja che tylko wiedziec czy dobrze robiłam ze ma wybierac czy powinnam inaczej.. ?
Po pierwsze nie możesz być tak przewrażliwiona.
Twój chłopak to nie twoja własność.
Ty też przecież masz kolegów.
Porozmawiaj z nim.
Jak będą się za bardzo przyklejać do siebie to rzuć z nim.
Po co się denerwować przez dupka?
Musisz się trochę opanować, bo zbzikujesz xD
No cóż. Z tego co piszesz, Julka z tym chłopakiem sie do siebie zbliżyli.
Ten chłopak nie jest twoja własnością i nie zmusisz go do bycia z Tobą.
Dałaś mu wybór [to nie byl dobry pomysł] gdyż on po prostu może cie zostawić i 'pobiegnąc' za Julką.
Możesz zachować się dojrzale i kulturalnie:
- zerwać z nim pierwsza, zanim on to zrobi
- lub po prostu pozwolic mu odejsc, i cierpiec w milczeniu ^^
I nie rób żadnych awantur i 'jazd'
Będzie co będzie.
Poczekaj i zobaczysz jak sie to rozwinie.
Pogadaj z tym chłopakiem i powiedz mu że jeśli on chce byc z Julką to droga wolna.
Po za tym jeśli on z Toba zerwie to tak naprawde nigdy Cie nie kochal.
No cóż, zbliżyli się do siebie i nic na to nie poradzisz.
Na siłę go od niej nie odciągniesz.
Pogadajcie sobie szczerze i niech on w końcu ci powie jak jest.
Sama zobaczysz.
Pogadaj z nim co on serio do niej czuje powiedz mu że jesteś zazdrosna i trochę się boisz bo nie chcesz go stracić ponieważ go kochasz. Wszystko sobie wyjaśnicie i będzie ok. Co do tej dziewczyny zabierz może ją na miasto czy coś i może ktoś tam wpadnie jej w oko tak żebyś miała pewność że nie odbije Ci tego chłopaka.
..po pierwsze, co to za przyjaciółka, koleżanka co podbiera chłopaka Ci?
Nieźle. Ja bym ją olała i powiedziała, że wara od mojego chłopaka.
Co do niego - jak on taki rozrywkowy i już na początku za innymi się rozgląda to widocznie nei est Ciebie wart.
Pogadałabym z nim, dowiedziała się co zaszło między nim a ta julką.
..i pewnie zerwała jeśli on czuje coś do niej.
No tak, nie ma to jak zaufanie i wierność w związku.
Pogadaj z nim szczerze i przystopuj trochę. Zazdrość zazdrością, ale on nie jest twoją własnością i chłopaka nie da się 'przypilnować'. Na smyczy chcesz go trzymać, żeby nie poleciał do tej całej J?
uwazam ze ja sie tobie nie dziwie ze jestes zazdrosna o niego ....poprostu zostaw to jak jest .... zapytaj sie go czy ciebie kocha .....? widocznie moze on czuje cos do niej .... badz saba i porozmawiaj spokojnie z nim ale jak by co to pamietaj nic nie jest idealnie i pamietaj ze jeden chlopak na ziemi nie istnieje :) sa piekne chwile i tak ze pszykre sa chwiel ... wszyscy tak ma ja ....a i nie warto miec taka kolezanke , bo wie dobre ze go kochasz a ona co robi mmmm...................
Najlepiej to porozmawiaj z nim o tej całej sprawie.
Zapytaj, do czego doszło między nimi. I niech szczerze odpowie.
Jeśli tak dalej będzie się zachowywał, to zerwij.
I w ogóle, co to za przyjaciółka, co Ci chłopaka odbiera? o.O
Powiedz mu o tym.
Że nie chcesz tak żeby było.
Nie dziwię się tobie, bo ja jak widzę obojętnie jaką dziewczynę czepiającą się mojego chłopaka to po prostu mnie skręca. Jak jest twój to twój.
wiec jest tak.. on do mnie zadzwonił powiedział ze nic miedzy nimi nie było .. ja powiedziąłm ze ufałam a onpowiedział ze przeprasza a ja do iniego ze jak on był zły jak ja z kolega pisłam ktory sie we mnie kochał to juz nie pisze bo on był zazdrosny a mi zalezalo a on muwi ze on przeprasza i z Julka juz nic nie bedzie.. i ze jej nie zapraszzał do domku .. tylko onaa go
Aż mi cięzko czytac, co piszesz bo się strasznie plączesz, ale z tego co zrozumiałam to wszystko dobrze, więc dobrze.