ďťż

Mowa serca | 1whiteangel3

Więc tak:
Jakos ponad rok temu razem z przyjaciółką zaczęłyśmy spędzać coraz więcej czasu z 2 kolegami...Pod koniec ubiegłych wakacji zaczęła z jednym z nim chodzić, ale w połowie października zaczęła zachowywać się w stosunku do niego nie fair, poprosiła mnie żebym z nim pogadała o tym ze ona nie ma tyle czasu czy coś... Ja z nim pogadałam (ona chyba o tym nie wiedziała) wyszło, że mamy podobne problemy itp... Ona nie wiedziała, że ciągle się z nimi koleguje a mimo to też się w stosunku do mnie tak zachowywała i po rozmowie to powtórzyła kilka razy. Jakoś w między czasie zaczęłam z tym chłopakiem spędzać coraz więcej czasu, ale nie chciałam, żeby się tak dziwnie poczuła albo powiedziała komuś, że może specjalnie ją z nim pokłóciłam, bo chcialam z nim być czy coś (w jej przypadku to mozliwe), więc się juz z nim tylke nie spotykałam. Tyle, że nasza przyjaźń i tak się rozpadła a ja teraz żałuję, że martwiłam się nią zamiast sabą... Ale mimo, że to już chyba 8 msc jak się nie spotykamy to i tak nie mogę o nim w pewnien sposób zapomniec bo codziennie jeżdże do szkoły z nim i wracamy do domu razem i w dodatku on mieszka bardzo blisko mnie i często gadamy... Nie wiem co zrobic, bo sie trochę boję że jak mu napisze zebysmy sie gdzies przeszli czy cos to on powie ze nie ma czasu itp. i ze bedziemy przez to miec jeszce gorszy kontakt niz teraz. Od tego czasu pisało dla mnie dużo chłopaków, ale ja każdego porównuję do niegoi tu nawet nie chodzi o wygląd tylko zachowanie czy charakter... Co byście zrobiły?



boję że jak mu napisze zebysmy sie gdzies przeszli czy cos to on powie ze nie ma czasu itp. i ze bedziemy przez to miec jeszce gorszy kontakt niz teraz.

I co z tego, ze powie, że nie ma czasu.? Warto spróbować. Jak powie, że nie to porostu nie ma ochoty i tyle ;>
becka, zaproponuj spotkanie, przecież normalnie gadacie, to razem na lody sie juz przejść nie możecie? I potem on moze się zrewanżuje czy cos.
Jak się martwisz, że jak zapytasz wprost o spotkanie, to odmówi, użyj podstępu: np. że szukasz prezentu dla taty/brata/kolegi i potrzebujesz jego pomocy, może poszedłby pomóc Ci coś wybrać, czy coś w tym stylu :P Nie martw się, spędzacie sporo czasu razem, jeżeli to nie jest przypadkowa znajomość to chamsko nie powinien Cię zbyć ;) Spróbuj, nic nie stracisz :)


dziewczyno ! zagadaj , nic nie tracisz !
Jak nie zagadasz to się nie dowiesz i znowu coś Ci koło nosa przeleci.
działaj.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • centurion.xlx.pl